Skocz do zawartości

DGM

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez DGM

  1. W dniu 9.06.2019 o 19:51, _Monter_ napisał:

    A wystarczy zobaczyć jak robią to inni, którzy mają wiedzę odpowiednią aby sie za to zabrać:
    https://www.youtube.com/results?search_query=2006+yamaha+yz250f+oil+change+

    Hah jak wymienić olej wiem. Powtórzę - chodzi mi o zbiornik oleju w ramie,a nie wymianę oleju. Poza tym patrzyłem przed wymianą oleju żeby zobaczyć jak w tym modelu to robią i po dokręcaniu śruby od zbiornika w ramie nie poleciała ani kropla. Za to z silnika lało się tak jak ma być 

  2. W starszych modelach Yamahy yzf krążenie oleju rozwiązano tak, że w ramie jest specjalny zbiornik na ten olej, a silnik ma suchą miskę. Jeżeli mam więcej niż 40IQ, a chyba mam, to jak jest taki prosty zbiornik działający również jako chłodnica, to powinna jedna rurka wchodzić, a druga wychodzić. W mojej kupionej sztuce tak jakby u dołu wylot jest zaślepiony, olej w zbiorniku nigdy się nie pojawia. Zalałem oleju ile pisze w instrukcji no i nic, teraz jest z mokrą miską olejową 😄. Chodzi OK, nic się nie dzieje, ale wiem, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Poza tym średnio mam jak dokładnie sprawdzić olej, bo okienka nie ma, a bagnet w tym zbiorniku. Przydałby mi się schemat gdzie to niby miałoby być podłączone, nie mogę znaleźć czegoś takiego. Po co ktoś tak mu zrobił? Może pompa siadła, chociaż wątpię, no bo po co w takim wypadku wężyk zdejmować. Jakieś pomysły?

  3. czym jest kurek od gazu?

    tam chyba jest cieple ssanie a a nie dekompresator.

    Zmieniony olej czy filtr paliwa którego tam nie ma wpływu na odpalanie. Raczej wyregulowany gaźnik i zawory. Ale skoro kolega odpala bez problemu jest niemową że nie umie Ci wyjaśnić ?

     

    chyba dałem się złapać w prowokację :/

    Żartem Kurek od gazu napisałem, chodziło mi o zawór paliwa. Ciepłego ssania nie ma, jest to coś właśnie i nazywa się tak jak pisałem raczej. Kolega ma krzepę w nodze, tyle, no ale widziałem filmik jak laska bez większego trudu odpala EXCF350 ja myślałem że TDC szuka, a to było kopanie. To jak ja bym tego KTMa kopnął, jak kopię tego to chyba bym kopnik odwalił. Strzelam że iglice mogą być zapchane, rozrząd nie wycentrowany dobrze albo luzy zaworowe. No chyba nie ma innej opcji. Nie, nie prowokacja.

    A, i chodziło mi o filtr oleju, wiem że go tam nie ma ale jednak zatarty silnik by nie odpalił.

  4. Możecie się śmiać, trudno. Nie wiem, czy po prostu mam jakąś niepełnosprawność umysłową czy co, ale nie jestem w stanie za bardzo odpalić tej zabawki. Ma tylko rozrusznik nożny no i tam jak się pomęczę to raczej po 10 minutach się uda, ale to jak mam stojak i nie muszę się podpierać, o odpalaniu na siedząco w pełnym stroju nie wspominam. Robię tak: odkręcam kurek od gazu, włączam ssanie, siadam sobie, wciskam ten teges od dekompresji, poruszam kilka razy tak o żeby trochę tam może stare paliwo wyszło czy coś(manetki ani nie ruszam) szukam niby już bez tego dekompresatora TDC, jakiś opór jest, wciskam znowu tamto, przesuwam o dosłownie kilka cm, wracam kopnik i kopię. Próbowałem jak już znajdę TDC nie wciskać tego, próbowałem ze wciśniętym cały czas, próbowałem bez ssania, próbowałem z manetką odkręconą nawet, próbowałem chyba wszystkiego. Oglądałem chyba wszystkie poradniki istniejące na tym świecie na ten temat. Jak się uda odpalić to na pewno nie tak, tylko tak sobie pokopię od jakichś 2/3 do końca szybko kilka razy i po czasie zaskoczy. Paliwo jest olej ostatnio wymieniany wraz z filtrem paliwa, filtr powietrza wymieniony i naolejony. Ciekawe jest to, że znajomy odpala za pierwszym kopem bez żadnej zabawy. Załamany w sumie jestem, bo nie mam nawet jak pojeździć. O co chodzi? Pewnie okaże się, że nie mam krzepy w nogach i tyle, a nie zamierzam chodzić na siłownię tylko po to, żeby motocykl odpalić, bez przesady. Wolę już sprzedać i kupić z np. WR-kę z guziczkiem, że też wcześniej o tym nie pomyślałem eh.Czy jest ktoś, kto może mi jakoś pomóc?

     

    Pewnie nie, ale i tak nic lepszego do roboty nie mam do spróbuję szczęścia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...