Witam, 2 lata temu miałem remontowany silnik - nie odpalał. W tamtym roku skuter nie miał mocy, rozpędzanie się nim to był koszmar, jednak jak już jakoś się udało to na spokojnie licznik zamykałem, ostatnio go odpaliłem, gdy dodałem gazu, koło ledwo się kręciło wgl nie miał siły jechać, sprawdziłem kompresję bardzo mała, luzy zaworowe dobre, teraz już nie odpala. Dodam do tego, że bardzo kopci. I tutaj jest pytanie - jakie mogą być tego przyczyny, że koło prawie się nie kręci, ponieważ mam zamiar wymienić tłok, cylinder i jeśli zawory będą w słabym stanie także i następnie go sprzedać. Jednak nie wiem czy mi się to opłaca, bo jeśli wina nie leży na silniku tylko coś z napędem to.... Pozdrawiam :D