Cześć. Chciałbym kupić coś a'la ścigacza aczkolwiek wiem, że z moim wzrostem to będzie nie mały problem żeby nie wyglądać głupio na nim i dlatego kieruję pytanie do Was czy w ogóle ścigacz z moim wzrostem wchodzi w grę czy lepiej sobie odpuścić i poszukać coś bardziej sport/naked a może właśnie turystyk? Dodam, że ważę ok 90 kg i często będe jeździł z kimś na 'pace'. Wkład to max 4 tysiące.