Borygo12

Też bywa przyczyną, ale u mnie zawory sprawdzone (wyregulowane) silnik odpada , wszystko zrobione już na nowy sezon... Na innym gaźniku nie grzeje, generalnie one mają taką przypadłość że kolanko robi się czerwone, ale nie aż tak, i nie od razu po zapaleniu..W końcu to jednak duże piece, a nie mają wentylatora..

Silnik się grzeje na wolnych obrotach, i gorzej schodzi z wysokich za co odpowiada dysza wolnych obrotów ta długa duża..Dysza główna faktycznie jest duża (Ale to w końcu sxf) fabrycznie takie są montowane, lecz dysza główna z tego co wiem odpowiada tylko i wyłącznie za wysokie obroty, a na wysokich jest wszystko w porządku...Srubka regulacji składu mieszanki też współgra z dyszą wolnych obrotów, a skoro grzeje się na wolnych to jest zbyt ubogo na wolnych..Być może się mylę ?

Wszystko jasne Wszystko rozumiem, dzięki serdeczne za Twoją odpowiedź..Chciałem mieć wszystko w miarę oryginalne więc założyłem teraz oryginalny Fcr 41, problem taki że strasznie szybko nagrzewa mi kolanko do czerwoności..Świadczy to o zbyt ubogiej mieszance, a z tego co czytałem powodem tego jest luz na wózku przepustnicy (Gaznik kupiłem używany, więc ma już luzy na kółkach) silnik mi wolniej schodzi z obrotów, a na srubke składu nie za bardzo reaguje..No więc chce mu trochę wzbogacić mieszankę (To podobno zrekompensuje trochę ten luz na przepustnicy " za dużo powietrza") Jestem w stanie zmieniając dysze wolnych obrotów zwiększyć mu trochę dawke ? Przestanie się grzać, i będzie dobrze chodził ? Iglica na środku jako że dysza główna z tego co widzę jest 185 ( myślę żeby opuścić klipa na oczko niżej) Tutaj głównie moje pytanie: Dysza wolnych obrotów na której się grzeje to 45 Jaka wiekszą dysze wstawić żeby zacząć regulację ? Czy dysze glowna tez zmieniać na większą czy podregulowac samą iglice ? Chociaż motor na wysokich obrotach chodził dobrze, problem z wolnymi i z temperaturą. Dzieki z góry za poświęcony czas

Witam Panowie..Posiadam sxf 450 z 2008 roku.Po zakupie odkryłem że siedzi w nim gaźnik Keihin Fcr 39 (foto), prawdopodobnie jest to gaźnik z Suzuki drz 400.Oryginalnie w moim sxf powinien być gaźnik Keihin Fcr 41, i tutaj moje pytanie..Orientuje się ktoś czym się różni dokładnie 39 od 41 ? Czy na tym mniejszym fcr 39 osiągnę taką samą moc ? Czy dawka paliwa będzie mniejsza, i sxf będzie słabszy ? Nie mam porównania ( nie jeździłem innym sxf)..W tej 39 nie mam tylko ciepłego ssania, reszta wydaje się być podobna poza małymi szczegółami.