Skocz do zawartości

markoni

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Piaggio MP3
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Częstochowa

Ostatnie wizyty

710 wyświetleń profilu

Osiągnięcia markoni

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Jeśli wydobywa się po prawej stronie silnika, to pewnie pompa wody wymaga uwagi.
  2. Da się zresetować. Ale warto przedtem zrobić „serwis”
  3. Może komuś przyda się rozwiązanie problemu z czujnikiem "wagi", które wymagało ode mnie trochę poszperania w instrukcji serwisowej. Zamiast kupować nowe siedzenie lub wybebeszać stare, można ominąć problem "oszukując" delikatnie system. Zamiast wtyczki wychodzącej z siedzenia, wpinamy w gniazdo "mostek" z opornika o rezystencji ok. 3 kOhm. U mnie włożyłem 2,1 kOhm i DZIAŁA! A poniżej wytłumaczenie dlaczego kombinowałem. W MP3 w siedzeniu jest czujnik wykrywający obecność kierującego - taka "waga". Ma to zapobiec "przypadkowemu" zwolnieniu blokady zawieszenia, gdy nie siedzimy na skuterze. Gdy wszystko jest sprawne, czujnik nas wykryje i pozwala zwolnić blokadę zawieszenia przy dodaniu gazu. Gdy nie siedzimy na kanapie (albo czujnik szwankuje), pali się czerwona kontrolka i mimo dodawania gazu skuter nie wchodzi na obroty, a tym samym blokada zawieszenia nie puści. Można ją oczywiście zwolnić "awaryjnie" dwukrotnym naciśnięciem dźwigni, natomiast.. Wymiana czujnika w siedzeniu jest skomplikowana, a całego siedzenia droga. Sam czujnik nie ma większego wpływu na bezpieczeństwo. Po prostu nie należy dodawać gazu, gdy stoimy obok skuterka i go nie trzymamy. W takim razie - jeśli chcemy ruszając korzystać z pełni możliwości, a nie bardzo nam się uśmiecha zakup nowej kanapy - jest to rozwiązanie za 0,20 zł. P.S. Należy tylko pamiętać, by nie zostawiać bez nadzoru odpalonej maszyny stojącej na kołach, żeby przechodzący obok dowcipniś przez dodanie gazu nam go nie przewrócił.
  4. Problem został rozwiązany w Wieluniu. Z tego, co mówi mechanik - do silnika współpracującego z pompą dostała się woda i trzeba było wymienić ten element układu. Dodatkowo zlikwidowano problem z zapalającą się co jakiś czas kontrolką "check engine" - tutaj nie wiem, czy zapamiętałem, ale wymieniona została "antenka od immobilajzera?". Skuter spędził tam troszkę więcej czasu, gdyż był mały problem z rozpoczęciem naprawy, ale... Gdy zatelefonowałem, żeby spytać o warunki naprawy okazało się, że "Pan z Wielunia" (nie wiem jak ma na imię) jedzie akurat od strony Opola i może zabrać mój sprzęcik na przyczepę. Zeszło nam trochę z załadunkiem, ale w końcu skuter został zabrany. Później było trochę perypetii z rozpoczęciem remontu, ale wreszcie w czwartek telefon - rozkręcają. W piątek informacja, że zepsuty był silniczek przy pompie, do tego usunięto błąd inicjujący kontrolkę, wymieniono uchwyty błotników, by mimo prób spawania, kolejny raz się "uksył". Gdy przy podsumowywaniu kosztów spytałem o zbieżność, powiedziano mi, że skorygowano ją delikatnie w ramach naprawy. Widać było, że skuter został obejrzany dokładnie, gdyż np. usunięto drobną usterkę przy klapce wlewu paliwa. Słowem - jeżeli problemu z Piaggio MP3 nie da się rozwiązać przy pomocy "Wujka Google" i porad z forum, można rozważyć naprawę w Wieluniu. Do zobaczenia na drodze!
  5. Witam na Forum - to mój pierwszy post i... niestety... od razu prośba. Też mam problem z blokadą przechyłu w Piaggio MP3 125. Kupiłem używany egzemplarz. Jedyną dolegliwością jaką wychwyciłem, był szwankujący czasami układ blokady przechyłu. Nie zawsze odpuszczał po dodaniu gazu, ale wystarczyło użyć ręcznego przełącznika i blokada puszczała. Czasami zdarzało się, że pojawiała się czerwona lampka blokady, ale nie przeszkadzało to w "ręcznym" zwolnieniu - wymagało dwukrotnego naciśnięcia "spustu". Ponadto, zapalała się kontrolka "check engine" - gdy motorem szarpnęło, albo np. gdy siedząc na nim, podniosłem się z siodełka. Po zwarciu przewodów odchodzących od "wagi" z siodełka, czerwona kontrolka zapala się i gaśnie. Sprawdziłem wszystkie płyny, włącznie z poziomem płynu w układzie blokady - jest ok. Dało się jeździć do czasu. Dwa dni temu blokada zacisnęła mechanizm i już nie odpuściła. Dwukrotne naciśnięcie "spustu" powoduje zapalenie czerwonej kontrolki i stały sygnał dźwiękowy. Po próbach ręcznego odpuszczenia na lince, czerwona kontrolka miga i daje przerywany sygnał dźwiękowy. Blokady nie odpuszcza oczywiście dodanie gazu - ta przypadłość pojawiła się jako pierwsza. Proszę o sugestie co sprawdzić i w jaki sposób. Może znacie serwis Piaggio (MP3) w okolicach Częstochowy - wiem, że jest w Wieluniu i w Krakowie, ale to kawałek drogi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...