Skocz do zawartości

siemit85

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Junak 123
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Lubelskie

Osiągnięcia siemit85

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Oki...po robocie wszystko pomierzę i napiszę jakie wartości mi wyszły. Obawiam się, że to będzie ciężki temat. Napisałem do importera Junaków czyli firmy Almot...puki co nie dostałem odpowiedzi. zadzwoniłem również do dilera który sprzedał mi moto. U mojego rozmówcy był wyczuwalny ton znajomości tematu. Aby mnie czym prędzej zbyć poinformował mnie, że również skontaktuje się z importerem. Kiedy powiedziałem, że jestem gotowy przyjechać do nich aby sami na to zerknęli (60 km w jedną stronę) usłyszałem zimne "jak Pan chce"...
  2. Koło jest przesunięte nie tylko względem błotnika i tablicy. Nawet jak przejechałem po błocie to lewa strona motocykla tam gdzie jest zębatka była bardziej obryzgana niż prawa. Po prostu widać, że koło jest krzywo osadzone względem całej tylnej części moto....tak jak by właśnie cały wahacz był przesuniętu w lewo...
  3. Witam. Od nie dawna jestem posiadaczem chińskiego motocykla jakim jest Junak 123 125cc Jest to mój pierwszy motor. Lekki, zwinny i jak dla mnie to na razie wystarczy. Wszystko jest z nim ok. Jest już dotarty i z dnia na dzień jazda nim sprawia mi coraz większą frajdę.... Ale mam z nim problem... Patrząc na moto od tyłu...tylne koło nie jest ustawione symetrycznie względem błotnika i tablicy rejestracyjnej. Koło jest proste w pionie ale jest przesunięte w lewo względem tylnej części moto. Puszczałem kierownice w czasie jazdy...moto jedzie prosto. W zakrętach też jest chyba ok ale cóż mogę powiedzieć...to mój pierwszy moto. Mam nim zrobione 1250 km. Wadę zauważyłem przy 500 km przebiegu. Przy 300 km miałem pierwszy przegląd serwisowy zrobiony u mojego lokalnego dilera Junaka...swój moto kupiłem u innego. Teraz nie wiem czy wada jaką wykryłem była od zakupu motocykla czy "zrobiła się" po tym pierwszym przeglądzie. Oczywiście pojechałem do serwisu, który robił mi pierwszy przegląd aby spróbował coś z tym zrobić ale po 30 minutach kręcenia śrubami serwisant stwierdził, że "ten typ tak ma" i że nie da się nic z tym zrobić. Na forum Junaka 123 też pisałem o moim problemie. Po za kilkoma odpowiedziami typu "też tak mam ale jeżdżę dalej" (podejrzewam, że to ludzie współpracujący z importerem) dostałem jedną konkretną odpowiedź, że podczas regulowania tylnego koła tymi śrubami nie ma co patrzeć na znaczniki (kreski). Sam zabrałem się do regulacji...po godzinie poddałem się! Proszę sobie darować wypowiedzi typu "a czego się spodziewałeś po chińczyku..." Ta wada odbiera mi radość z jazdy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...