Esz
-
Postów
35 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Esz
-
-
Autora pytania rozumiem, bo w warunkach miejskich sam chętnie bym czymś takim pojeździł. ;)
Gdybyś miał coś do obejrzenia z Wielkopolski, to chętnie pomogę. Z Leszna jestem, w Poznaniu bywam, czasem w kierunku Wrocławia/Ostrowa jadę.
-
Sprzęgło. Przy nauce jazdy chyba najbardziej obrywa.
-
Kask jest w porządku, wieje po "klacie". ;P
100 na godzinę to szybko nie jest, owszem. Dlatego dziwnie się leży przy tej prędkości Ale jak się wyprostuję, to muszę się kurczowo trzymać; o dalszym przyspieszeniu mowy nie ma. Tak do 80 km/h jest całkiem w porządku.
-
Po chwili eksploatacji sprzętu... przy jakich prędkościach już musicie się praktycznie kłaść, by się za owiewkę schować? Bo ja od setki muszę na baku leżeć, inaczej mnie zdmuchuje solidnie. :D
-
Pobrzmiewa jak problem z elektryką, tzn. kable/fajki/świece/cewki itd. ;)
-
Znam kogoś, kto często w Krotoszynie bywa. Jak chcesz numer, to PW. ;)
-
Za wiele to na tym zdjęciu nie widać, ale po roczniku - Panelka.Ale jakaś jakby kombinowana... nie wiem, nie widzę.
-
Spisek? :P
Jak dla mnie - wspaniale. Lekkie to, zwrotne, chodzi bez zarzutu. A i konstrukcja prosta, to w razie czego sam ponaprawiam. ;) W najbliższym czasie jedynie łańcuch będzie chyba trzeba wymienić, poza tym - do jazdy. ;)
Więc o co z tą ceną chodziło?
-
Czy tylko ja wyczywam w tym jakąś ironię?...
-
mam tyle znajomych że każdy mi pomoże
I tego bym najbardziej się obawiał. ;)
Ze swojej strony, jak na początek, to polecę nie 350, a 175 (jak lata 80., to to CZ jest w sumie, ale konstrukcyjnie patrząc to wiadomo...).
Ja byłem bardziej zadowolony, jak z 350. ;)
-
Na wszelki wypadek nie zaszkodzi, natomiast piszczenie to raczej klocki... ;)
Ale to akurat sprawa prosta, bardziej mnie ta możliwość zdławienia martwi.
-
Zatem, podczas Waszej wspaniałej dyskusji, a w sumie ciut po niej - bo wczoraj - wybór padł na XJ600. Koszt motocykla: 2500 zł. Do poprawki jedynie hamulce, klocki powinny starczyć.
Pytanko - idzie jakoś sprawdzić po numerze, jaką moc powinien mieć egzemplarz? Bo odnoszę wrażenie, jakby był blokowany. Do tej najsłabszej wersji...
-
"po trzecie znam młodych bez wyobraźni co kupują moto za 4 tys , jak później serwisują , w czym jeżdżą , jak dbają o swoje bezpieczeństwo i innych na drogach"
A ja Cię jakoś nie miałem okazji poznać, no patrz... to jak to jest, że Ty mnie znasz, a ja Ciebie nie? Śledzisz mnie, podglądasz? Mam to gdzieś zgłosić albo co?...
Chociaż, w sumie - nie mnie opis, więc może pomyliłeś osoby.
-
Dobrze, wybór padł na XJ600 - na początek przygody z japońcem lepiej delikatnie, a nie od razu po 80-100 KM. ;)
Pytanko - taki motocykl, z stanie bardzo dobry, z opłatami, na liczniku koło 70 tys. - ile to może być warte?
-
Chyba kogoś tu już poniosło teraz...
-
GPX to wynalazek? :D
Żeby jednak nie rzucać pieniędzy na wiatr, się i do niego przymierzę. Jak nie zachwyci mnie, to biorę XJ. ;)
-
No cóż... jednak zmieniła się sytuacja finansowa i muszę zaniżyć budżet. Więc Jajka i podobne niestety odpadają...
Z tańszych propozycji znalazłem jeszcze (oprócz tańszych XJ600) Kawasaki GPX750R, sporo tego. A podobne do tych jajkowatych parametrowo; co na ten temat?
-
Jakby było naprawdę warto, to może i bym jeszcze chwilkę poczekał i coś do tej czwórki dorzucił... ;)
-
Jajeczko powiadasz... i w sumie bez wątpliwości szukałbym czegoś ciut większego od XJ600, tylko ta moja waga mnie powstrzymuje. "Czy aby na pewno tam radę?..."
-
Ja dobrze wiem, czego oczekuję. Tylko ciężko jest spełnić marzenie w rzeczywistości. ;)
-
O spalaniu to różnie czytałem, jedni że średnio 6 bierze, a tu nagle 17 aż... ale jak problem z częściami, to chyba przy popularnej XJ ostanę. ;)
-
I już prawie bym się zdecydował, natomiast przy okazji oglądałem Suzuki RF900... w sumie nie zwróciłem większej uwagi, ale teraz tak jakoś... Zaburzy się zapewne chęć niskiego spalania, ale może warto? Co powiecie?
-
Co nadal nie zmienia faktu, że wszelkie dostępne liczby głoszą, że Bandit jest droższy i więcej pali. Znacznie... ;)
-
Do XJ600 się przymierzałem, ale... ani walącego kosza, ani jakichkolwiek anormalnych wibracji nie uświadczyłem. Chodzi równo, cicho, bez zarzutu... ;)
CB500 jakoś tak niechętnie, i ciężko znaleźć gdzieś blisko. A Bandity jednak ceny ciut wyżej mają - i owiewki żadnej tam nie widzę.
Ale informacje o spalaniu w XJ brzmią optymistycznie! ;)
SKRADZINO SUZUKI DR 650 RSE ***POZNAŃ***
w Skradzione / Podejrzane
Opublikowano
Jakbym gdzieś widział ten sprzęt... ale jeszcze przed.
W tej okolicy jak coś kradną, to zazwyczaj daleko nie wywożą.