Skocz do zawartości

Esz

Forumowicze
  • Postów

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Leszno

Osiągnięcia Esz

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Jakbym gdzieś widział ten sprzęt... ale jeszcze przed. W tej okolicy jak coś kradną, to zazwyczaj daleko nie wywożą.
  2. Autora pytania rozumiem, bo w warunkach miejskich sam chętnie bym czymś takim pojeździł. ;) Gdybyś miał coś do obejrzenia z Wielkopolski, to chętnie pomogę. Z Leszna jestem, w Poznaniu bywam, czasem w kierunku Wrocławia/Ostrowa jadę.
  3. Sprzęgło. Przy nauce jazdy chyba najbardziej obrywa.
  4. Kask jest w porządku, wieje po "klacie". ;P 100 na godzinę to szybko nie jest, owszem. Dlatego dziwnie się leży przy tej prędkości Ale jak się wyprostuję, to muszę się kurczowo trzymać; o dalszym przyspieszeniu mowy nie ma. Tak do 80 km/h jest całkiem w porządku.
  5. Po chwili eksploatacji sprzętu... przy jakich prędkościach już musicie się praktycznie kłaść, by się za owiewkę schować? Bo ja od setki muszę na baku leżeć, inaczej mnie zdmuchuje solidnie. :D
  6. Pobrzmiewa jak problem z elektryką, tzn. kable/fajki/świece/cewki itd. ;)
  7. Znam kogoś, kto często w Krotoszynie bywa. Jak chcesz numer, to PW. ;)
  8. Za wiele to na tym zdjęciu nie widać, ale po roczniku - Panelka.Ale jakaś jakby kombinowana... nie wiem, nie widzę.
  9. Spisek? :P Jak dla mnie - wspaniale. Lekkie to, zwrotne, chodzi bez zarzutu. A i konstrukcja prosta, to w razie czego sam ponaprawiam. ;) W najbliższym czasie jedynie łańcuch będzie chyba trzeba wymienić, poza tym - do jazdy. ;) Więc o co z tą ceną chodziło?
  10. Esz

    Jawa 350 TS - kupno

    mam tyle znajomych że każdy mi pomoże I tego bym najbardziej się obawiał. ;) Ze swojej strony, jak na początek, to polecę nie 350, a 175 (jak lata 80., to to CZ jest w sumie, ale konstrukcyjnie patrząc to wiadomo...). Ja byłem bardziej zadowolony, jak z 350. ;)
  11. Na wszelki wypadek nie zaszkodzi, natomiast piszczenie to raczej klocki... ;) Ale to akurat sprawa prosta, bardziej mnie ta możliwość zdławienia martwi.
  12. Zatem, podczas Waszej wspaniałej dyskusji, a w sumie ciut po niej - bo wczoraj - wybór padł na XJ600. Koszt motocykla: 2500 zł. Do poprawki jedynie hamulce, klocki powinny starczyć. Pytanko - idzie jakoś sprawdzić po numerze, jaką moc powinien mieć egzemplarz? Bo odnoszę wrażenie, jakby był blokowany. Do tej najsłabszej wersji...
  13. "po trzecie znam młodych bez wyobraźni co kupują moto za 4 tys , jak później serwisują , w czym jeżdżą , jak dbają o swoje bezpieczeństwo i innych na drogach" A ja Cię jakoś nie miałem okazji poznać, no patrz... to jak to jest, że Ty mnie znasz, a ja Ciebie nie? Śledzisz mnie, podglądasz? Mam to gdzieś zgłosić albo co?... Chociaż, w sumie - nie mnie opis, więc może pomyliłeś osoby.
  14. Dobrze, wybór padł na XJ600 - na początek przygody z japońcem lepiej delikatnie, a nie od razu po 80-100 KM. ;) Pytanko - taki motocykl, z stanie bardzo dobry, z opłatami, na liczniku koło 70 tys. - ile to może być warte?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...