wariantmoto

Cześć, wybieram się :biggrin:.

Cześć, podobno jutro MOTOSERCE w Mrozach start o 11.

Witajcie, licząc na solidaryzm motocyklistów proszę w imieniu swoim oraz przyjaciół i rodziny Dominika o Wasze wsparcie i pomoc. 22 letni Dominik od roku walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną. Po sukcesach w leczeniu dających nadzieje na wyleczenie i powrót do zdrowia nastąpił gwałtowny nawrót choroby (doszło do odrzutu przeszczepionego szpiku) i w obecnej chwili, realną szansą na powrót do zdrowia jest jak najszybsze rozpoczęcie leczenia w USA, na które Dominik został zakwalifikowany - nasza służba zdrowia wyczerpała możliwości lecznicze. Do rozpoczęcia leczenia rodzina musi zgromadzić niebagatelną kwotę 400 tyś USD, jest to niezwykle trudne zwłaszcza, że działa pod presją czasu. Wsparcie możecie przekazać zarówno w postaci 1% od podatku jak i darowizn, za które rodzina i przyjaciele będą niezmiernie wdzięczni. Środki zbierane są za pośrednictwem Fundacji SEDEKA, przekazującej 100% darowizn rodzinie. szczegóły www.doministrzalkowski.wordpress.com Wierzę, że i tym razem brać motocyklowa nie zawiedzie i damy Dominikowi kolejna szansę. Pozdrawiam Piotr

Jestem z Wawra, możemy coś pokombinować odezwij się na kom. 501058989

Rozumiem Cię doskonale, mój post to nie złośliwość. Wiem jak trudno znaleźć coś porządnego. Kiedy sprzedawałem ZR7 klienci kupili bez targowania bo jak stwierdzili jest to pierwszy z 20-stu oglądanych motocykli którego opis był zgodny ze stanem faktycznym i w dodatku bez zarzutu. Kiedy to usłyszałem aż się przeraziłem jak ja teraz znajdę coś porządnego jeśli tak wygląda rynek....okazało się, że można :) Chciałem Speed Tripla po 2002 roku i znalazłem 2003r. Stan perfekt, bez jednej rysy, niemalowany z kompletem wszystkich od nowości faktur za przeglądy we Francji, pewny przebieg, faktura vat marża i komplet dokumentów do rejestracji. Dane poprzedniego właściciela pozwoliły odnaleźć go na facebooku dzięki czemu wiem że kupując nowego tripla tego oddał w rozliczeniu. A wisienką na torcie były nowe metzelery (wymienione przez sprzedawcę w Polsce) i kompletny nowy napęd. To wszystko za 10500 zł, oczywiście speed tripla mogłem kupić i za 7000 zł ....no właśnie ale jakiego? To moje doświadczenie kładzie kłam dwóm teoriom: jednej, że nie da się kupić kilkuletniego moto pewnego i sprawdzonego w stanie idealnym, oraz drugiej, że nie da się jeździć na motocyklu bez wywrotek tzw parkingówek itp. Nawiasem mówiąc SPEED TRIPLE przerósł moje najśmielsze oczekiwania, to naprawdę wyjątkowy sprzęt pod każdym względem :biggrin: ZIBEN mam nadzieję, że uda Ci się trafić tak dobrze, na razie powiem tylko, że wybór Triumpha to strzał w 10. Trzymam kciuki.

Gdzie w Wawie stoi yamaszka? Może Ci pomogę.

Przeczytałem wszystkie posty i mam wrażenie, że kolega ZIBEN jest strasznie napalony... kolego "lodu pod pachy" wszystkie info wskazują, że to "mina". Niby po szlifie a kupa części wymieniona...to już nie szlif tylko dzwon. Cena owszem atrakcyjna, ale dobra rada: kupując moto nie patrz na rocznik tylko na stan i dokumentację. A numer z papierami, który niektórzy koledzy uważają za normalny to zwykłe przestępstwo, którego stajesz się świadomym uczestnikiem-to ty jesteś w efekcie fałszerzem a nie sprzedawca i tak naprawdę nie masz żadnej pewności co do żródła pochodzenia towaru-zresztą sama propozycja tego typu ze strony sprzedawcy świadczy o jego mentalności i uczciwości. A reasumując nie wyobrażam sobie jazdy motocyklem tej klasy po wypadku, z podejrzeniem spawania ramy itd. CO JAK CO ALE TRIUMPH MUSI BYĆ PERFEKT! :biggrin:

Tak, pojawiały się również podpowiedzi sugerujące uszkodzenie magnesu ale w moim przypadku albo działał poprawnie, albo wcale, co ewidentnie sugerowało usterkę elektryczną. W wątku, który znalazłem był dokładny opis takiego zachowania speedometru jaki zaobserwowałem u siebie tzn.: odpalam moto-brak wskazań, po chwili zatrzymuję się, gaszę i zapalam, ruszam i jest wskazanie prędkości. Po dłuższym postoju znowu to samo. Znalazłem również informację, że wgranie nowego oprogramowania "leczy" ten problem, gdyż jak zrozumiałem nowszy soft nie testuje czujnika prędkościomierza w momencie rozruchu co przy spadku napięcia spowodowanym dużym poborem prądu może dawać błędną odpowiedź czujnika i jego "dezaktywację" (oczywiście ASO nic na ten temat nie wie).

Problem wydaje się być rozwiązany. Wątek przewija się na anglojęzycznym forum i jedna ze wskazywanych przyczyn nie zawsze działającego prędkościomierza to zły stan baterii lub słaby kontakt na klemach. Wygląda na to że właśnie słaby kontakt na klemach był przyczyną usterki. Po oczyszczeniu na razie wygląda na to, że będzie ok. Kilka prób rozruchu i ruszenia aktywuje prędkościomierz :biggrin: wcześniej skuteczność była na "co drugi raz". Pozdrawiam.

Tak jak radzisz tak zrobiłem, dostał oryginał Triumpha i świeczki irydowe denso i już nie mogę się doczekać wiosny :biggrin: Dodatkowo udało się rozwiązać problem nie włączającego się wentylatora i nie zawsze działającego prędkościomierza- teraz wszystko gra. Pozdrawiam wszystkich Triumphatorów.

Witam, czy ktoś może podpowiedzieć jak zdiagnozować czujnik prędkości w moim Tripelku? Prędkość jest nie zawsze wskazywana. Do tej pory korzystając z tego, że mam wyjęty airbox sprawdziłem wszystkie wiązki w stronę ECM i jest OK. Sam czujnik ma trzy przewody (masa, plus oraz info dla ECM) czy pomiędzy masą a plusem mierząc omomierzem w stronę czujnika powinien się zamykać obwód? Z góry dziękuje i pozdrawiam

Witam, jestem na etapie przygotowań do sezonu, kontrola zaworów, olej, płyny ,świece, filtry i tu powstaje pytanie: czy ktoś z Was ma doświadczenie czy po zmianie filtra powietrza na Pipercrossa lub KN-a przy zachowaniu dotychczasowej mapy nie będzie problemów z pracą silnika? Tripelek ma przelotowy wydech i dotąd siedział tam filtr z oryginału Triumpha, chodził w tym układzie cudnie w całym zakresie obrotów z biegiem jalowym włącznie. Zaznaczam, że pomysł na zastosowanie filtra niestandardowego nie jest podyktowany pogonią za jeszcze jednym "kucem" ale zwyczajnie zaporową cena oryginału zbliżoną do PIPERA czy KN-a. z góry dziękuje i pozdrawiam

Fajnie, masz poczucie humoru.

Myślę, że siła takich typków tkwi w anonimowości internetowej i sądzę, że w rozmowie bezpośredniej okazałby więcej ogłady ......na przykład na moje pytanie zrobiłby cos takiego :ohmy: Pozdrawiam

Dzięki koledzy za zrozumienie, naprawdę mnie to :wub:. Miałem wielka chęć na spotkanie mikołajkowe ale jednak pogoda mnie pokonała (nie Nivy) ;) Pozdrawiam