Witam jakiś miesiąc temu zrobiłem remont silnika w Hondzie ns1, wymieniłem cylinder (od mbx), tłok,uszczelki na całym silniku, uszczelniacze na wale, lecz brakowało mi gaźnika to silnik stał. Dziś przyszedł gaźnik odpaliłem motor,a tu jeden dym. Zostawiłem go żeby sobie pochodził na wolnych obrotach na kilka minut, a później jak przegazowałem to sam biały dym dookoła (nawet się nie chciał wkręcać bo nie nadążał z wywalaniem dymu). Myślałem że uszczelka pod głowicą lecz płynu ledwo co ubyło a troche chodził. Jakby miał ktoś pomysł co by mogłobyć przyczyną proszę o odp. Z góry dzięki PS. Przed remontem było tak samo dlatego wymieniłem te części.