Witam mam nietypowy problem co raz częściej po przekręceniu kluczyka w stacyjce nie świecą kontolki zapłonu i co za tym idzie nie reaguje rozrusznik. Po 10 minutach na przekręconym kluczyka naglę zaświecają się kontrolki zapłonu i można zapalić motor. Do tego jeszcze dochodzi w momencie gdy już silnik pracuje na wolnych obrotach i po włączeniu świateł nagle gaśnie. Czy ktoś się spotkałem z takimi objawami????? Motor to Cagiva Raptor 1000. Proszę o pomoc.