Lech1991

@filipr - w ten sposób o naklejach w sumie nie myślałem, masz rację, dzięki za info. Co do nazewnictwa, to kurat te 3 ostatnie pary które wymieniłeś, to znam - poczytałem już o nich bo właśnie te mnie zainteresowały. Ale dzięki za poświęcony czas ;) A mówiąc o pełnych nazwach miałem na myśli tylko motocykle, które sugerujecie jako alternatywę do już przeze mnie przedstawionych, bo tych właśnie mogę nie znać, np. wspomniane właśnie "jajko" ;) @jeszua - po pierwsze, to nikt nie zmusza Cię, byś poświęcał swój drogocenny czas, dlatego jeśli nie chce lub nie masz ochoty i/lub czasu, to nie odpisuj. Po drugie, to głównym założeniem tego wątku nie jest pytanie JAKI motocykl, tylko "ogłoszenia do oceny" (widnieje w tytule). Po trzecie, nie wiem po podstawie czego oceniasz, że jestem leniuchem, któremu za daleko do wyszukiwarki, bo gdybyś czytał uważnie, to zauważyłbyś, że mam upatrzone kilka motocykli, które właśnie sobie wybrałem poprzez generalny research w internecie i teraz tylko proszę o opinię konkretnych ofert. To, że pojawiły się propozycje innych maszyn w tym wątku to akurat miły dla mnie dodatek - przecież nie będę krzyczał na ludzi, że coś proponują. Ponownie - nie chcesz wyrazić swojej opinii to jej nie wyrażaj. A poza tym - chyba logicznym jest, że typowy, szosowy naked bike jest najlepszy na pierwszy motocykl, a skoro w przyszłości chce kupić typowego ścigacza, to przecież nie będę się interesował innymi klasami, prawda?

1. Czytałem o tym, pytałem ludzi i ostatecznie jest on w kręgu maszyn dla nowicjuszy (ew. takich, którzy mieli już styczność z motocyklem prędzej), ale jako że chce motocykl troszkę mocniejszy niż powinienem mieć - pisałem już o tym tutaj http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/99874-pierwszy-motocykl-zestawienie/?p=2072994 - dlatego jestem nim właśnie zainteresowany. 2. Zastanawiałem się nad nowszym modelem z tej rodziny (GSX 650F), jednak ostatecznie z niego zrezygnowałem - jest zbyt mocny jak na pierwszą maszynę (85KM) i podobno też ma kilka wad. Model starszy (GSX 600F) nie tylko jest równie mocny (86KM), ale też po prostu mi się nie podoba. 3. Zgodzę się co do zadupka, jednak naklejki jak można zrobić stosunkowo łatwo. Nie wiem tylko jak z kolorem (nie wiem, czy są jakieś inne seryjne wersje kolorystyczne ER-6f oprócz czarnego i zielonego?) Bandity jakoś do mnie nie przemawiają, szczególnie że mi się nie podobają (wiekszość przeze mnie wymienionych ma pół-owiewki lub pełne owiewki, Bandity są praktycznie gołe). Pozatym są bardzo oklepane, wolałbym coś bardziej wyróżniającego się wyglądem (taki ER-6f jest jednak zdecydowanie mniej na ulicach) Wytłumaczcie mi proszę co to znaczy, że "lepiej/gorzej zbiera się z dołu", bo nie bardzo rozumiem. Proszę też, abyście sugerując mi jakiś model czy tam pisząc o nim jakiś komentarz używali,jeśli to nie problem, pełnej/dokładnej nazwy danej rodziny czy modelu, bo nie znam się za bardzo na motocyklach i znacznie ułatwia mi to orientację i późniejsze poszukiwania. PS Świetne, nie znałem tego, ale strasznie życiowe i dające do myślenia :lalag:

Coś mało osób wzięło się za wyrażenie swojej opinii... Dzięki kornol

Grzebiąc po necie znalazłem kilka ofert na Allegro i otoMoto, mógłbym Was prosić o przyjrzenie się im? Oczywiście wiem, że oglądanie na obrazku niewiele mówi i trzeba się osobiście pofatygować, żeby mieć jakieś rozeznanie, ale chodzi mi o sprawdzenie samej oferty - tzn czy z góry nie widać czegoś, co byłoby podejrzane. Po prostu którą z tych ofert warto w ogóle brać pod uwagę i jechać w dane miejsce. Aha, pomijam tutaj już prywatne predyspozycje, kwestie wygody danego motocykla, ewentualnego dławienia itd, bo to już mamy za sobą ;) ER-6f http://allegro.pl/kawasaki-er6f-ninja-2007-idealna-jak-nowa-i3366932744.html http://otomoto.pl/kawasaki-er-6-er-6-f-er-6f-2007r-14-tys-km-M3701101.html CBF600S http://otomoto.pl/honda-cbf-600-super-stan-600s-cbf600s-s-M3663005.html http://otomoto.pl/honda-cbf-600s-pc38-abs-10tys-km-zamiana-M3710488.html SV650S http://allegro.pl/suzuki-sv-650s-sv650s-ideal-fz-cbf-cb-zx-i3339016355.html http://allegro.pl/motor-suzuki-sv650s-2005-idealny-nowe-opony-i3347993150.html Miałbym jeszcze takie 2 pytania: 1. Jaki jest (przybliżony) koszt rejestracji motocykla, sprowadzonego z zagranicy? 2. Czy "nieopłacony" = "niezarejestrowany", czy są to 2 osobne rzeczy (czyli podwójne koszty) i mogę mieć równie dobrze pojazd opłacony ale niezarejestrowany? Kompletnie nie znam się na jakichkolwiek procedurach prawnych, wiec proszę jak dla debila w tym aspekcie :P

1. Mam 22 lata (rocznikowo już w sumie 23), ale prawo jazdy zdawałem rok temu, jeszcze według starych zasad, czyli brak jakichkolwiek ograniczeń wiekowych odnośnie pojemności i ilości KM na kilkogram wagi motocykla. 2. Jak wyżej (chyba że trafię na już zdławioną z zachodu, ale 25kW to jednak trochę mało, prawie jak na kursie) 3. A jak w Polsce? Bo chyba nie ma różnicy gdzie się to zrobi, prawda? Ew. kwestia opłacalności, czy robić to na miejscu w Niemczech, czy po ew. sprowadzeniu maszyny. 4. To musiałbym się rozglądać również za taką opcją, dzięki za doradzenie. 6. Wibrator nigdy nie będzie prawdziwym ch**em? :D

Rozumiem. Ale, jak już pisałem, nie znam się kompletnie na dławieniu motocykla, stąd też mam kilka pytań: 1. Czy każdy motocykl można zdławić? 2. Czy można określić do ilu KM zdławimy? (dużo osób pisze właśnie, tak jak Ty, o 34KM, nie wiem jednak dlaczego - to jakaś norma, czy o co chodzi?) 3. Ile taki zabieg kosztuje? (bo zakładam, że dla nowicjusza nie ma opcji zrobić tego samemu, stąd trzeba udać się do mechanika) 4. Czy sensowne jest zakładanie kagańca na 600 Fazera, by potem mieć co (stopniowo, jeśli się można) odblokowywać? Tego już nie mogłem wiedzieć, kieruję się danymi z forum, wybacz ;) No i powinieneś postawić duże piwo szefowi, bo to musi być w porządku koleś :)

Dzięki za odpowiedź. Generalnie chodzi mi o to, by motocykle te nie były za mocne dla nowicjusza. Jeśli, według Ciebie, są OK, to nie ma sensu bawić się w ich dodatkowe dławienie 'dla zasady'. Owszem, gdybym tak zrobił to miałbym możliwość podnieść sobie w przyszłości poprzeczkę bez konieczności zakupu innej maszyny, ale w tym wypadku wydaje się to być już zbędne. No chyba, że dobrym pomysłem byłby np. zakup Yamahy FZS 600 Fazer, zdławić ją do 45-50KM, a za sezon lub dwa zrzucić kaganiec i tym samym mieć 2x mocniejszą maszynę bez dodatkowego wkładu finansowego. Czy takie rozwiązenie ma sens i jest w ogóle - technicznie - możliwe? (nie znam się kompletnie na blokadach, dławieniach i tych sprawach) Nie rozumiem tylko końcówki Twojej wypowiedzi: Ale przecież, według Twojego profilu, jeżdzisz Hondą MTX 50, która jest motocyklem typu enduro, więc dlaczego piszesz "(...) ze w tym ktorym jezdze cos moze byc nie tak, bo dziwnie sie nim jezdzi." ? No chyba że masz jeszcze 2gą maszynę, którą jest Gladius ;)

@ks-rider: A mógłbym Cię prosić o wypowiedzieć na temat tych maszynach, które wymieniłem na początku mojej dyskusji? Są warte uwagi dla początkującego? Dla przypomnienia, chodzi o: Kawasaki ER-6f, Honda CBF 600s oraz Yamaha XJ6 Diversion F. Przypominam również, że szukam motocykla trochę mocniejszego, niż taki, który powinienem brać pod uwagę w "normalnych" warunkach.

Wiem, spojarzłem, jednak przedział jest od 8 tys. (za takie w bardzo słabym stanie technicznym) do 15 tys. i więcej. Dlatego nie wiem czy do tych 10 tys. znajdę coś w rozsądnym stanie. A pytanie z trochę innej beczki - czy ktoś z Was wybiera się może na zlot IX Burnout Party w Starym Oleśnie na Anpolu (28-30 czerwiec)? Planuję się tam wybrać z kolegą, pooglądać maszyny i pomyślałem, że może kogoś z Was tam spotkam ;) EDIT: Utworzyłem temat w złym miejscu, czy takie przenosiny to rutynowe działanie? :)

Czyli, reasumując, w grę wchodzi jeszcze (oprócz mojej listy) Yamaha FZS600 Fazer, Suzuki SV650 oraz Suzuki GSX 650F/600F. Z tych trzech jednak preferowałbym chyba głównie tego ostatniego, bo to jedyny, który oferuje plastikowe owiewki (jeśli się nie mylę). Rozumiem, że jeśli chodzi o kwestię ceny, to wszystkie pozostałe maszyny mieszczą się w 10k?

Ta ER-6 z mojej listy, przyznam szczerze, dość mi się podoba. CBF z kolei właśnie czytałem, że jest niesamowicie bezawaryjna, ale też nie porywa. Mimo wszystko wszystkie te przez Was wymienione praktycznie nie mają owiewek, a jakoś nie porywają mnie nakedy z bebechami na zewnątrz ;P Podstawowym pytaniem jest - jak z cenami tych zabawek? Przypominam, że kwota 10.000 jest granicą górną, nie dolną. Czy wszystkie (zarówno z mojej listy jak i te od Was) mieszczą się w tej kwocie? PS - A co uważacie na temat Suzuki GSX 650? EDIT: @skilos - sygnaturka zaczepista ;)

Hm, to póki co mam dość odmienne opinie. Przyznam, że nie wiedziałem o braku centralnej stopki w tej Kawie. Co do cylindrów - może i dwa, ale mimo wszystko nadal 72KM. Fazer 600 ma za to nie tylko 4 cylindry, ale aż 95KM. Wszędzie, gdzie tylko czytałem, polecano na początek coś około 50-70, a tutaj nagle proponują mi 95. To jak to w końcu jest z tą pojemnością na pierwszy motocykl? :D Przy okazji - początkowo zastanawiałem się też na ZX-6R lub Z800, ale szybko wybili mi to z głowy, a przecież ten Fazer nie jest o wiele słabszy... :) Bo w przyszłości planuję kupić supersport 800-1000+ccm i chcę od razu przyzwyczajać się pod konkretny typ motocykla i sylwetkę jazdy ;)

Korzystając z okazji, jako że jestem tutaj nowym użytkownikiem, chciałbym powitać wszystkich bardzo serdecznie Zwracam się do Was z prośbą o doradzenie mi jakiejś maszyny na początek. Żeby było łatwiej, udzielam kilka podstawowych informacji o sobie. Doświadczenie - Zerowe, zdałem egzamin na kat. A troszkę ponad rok temu, od tego czasu pojeździłem dosłownie chwilkę starą, zabytkową WFM'ką (strasznie ciężka i niewygodna) i nic więcej. Wiek, waga, wzrost - 22 lata, 65 kg, 1.74m wzrostu Do jakich celów chcę motocykl - codzienne użytkowanie; wieczorne przejazdy w obrębie miasta i okolic; codzienne dojazdy na uczelnię (oczywiście w okresie tuż przed wakacjami i tuż po wakacjach, kiedy to pogoda jeszcze będzie dopisywać); wypad na weekend z kumplami z miasta, którzy już mają swoje maszyny; ewentualnie jakiś zlot i możliwość poznania innych miłośników 2 kółek i innych maszyn Ile kilometrów chcę zrobić na sezon - Trudno stwierdzić, zależy od okazji, możliwości i zasobności portfela na dany sezon, no i oczywiście od pogody (w tym roku niestety nas nie rozpieszcza). Najlepiej wziąć pod uwagę cel wykorzystania motocykla (punkt wyżej) i założyć przeciętnie robiony dystans podczas tego typu użytkowania. Wiem, że to mało precyzyjne, ale sam nie do końca wiem jak to będzie wyglądało - w końcu to będzie mój pierwszy motocykl. Przedział cenowy na sam motocykl + ubiór - Maksymalnie 10.000 zł na sam motocykl. Ubiór liczę osobno. Na wszystko (motocykl + ubiór + ubezpieczenie + utrzymanie) muszę przeznaczyć nie więcej niż 15.000 zł. Ile planuję przeznaczyć na utrzymanie motocykla w sezonie - To zależy od tego czy będę jeszcze pracował dorywczo przez wakacje. Jeśli nie, to nie więcej niż 1000 zł (licząc ew. serwisy + paliwo na co dzień). Jeśli to za mało, wtedy kupuję odpowiedni tańszy motocykl lub staram się zaoszczędzić na ubiorze (jeśli się da) i co w ten sposób zyskam przeznaczam na utrzymanie motocykla. Jakie motocykle mam na uwadze - Głównie typowe, sportowe ścigacze lub nakedy z przynajmniej częściową owiewką (interesują mnie głównie te, na których pozycja kierowcy jest leżąca) Teraz krótka historia, w ramach wyjaśnienia: Motocyklami zainteresowałem się częściowo dla tego, iż postanowiłem kupić wreszcie swój własny środek transportu, a ubezpieczenia motocykla (dla osób bez żadnych zniżek) są o wiele niższe w przypadku motocykli niż samochodów osobowych. Piszę "częściowo", gdyż spędziłem też ponad 15 lat swojego życia jeżdżąc codziennie na rowerze i pomyślałem, że warto możne spróbować przesiąść się na coś "podobnego" do moich 2 kółek. Początkowo, przeglądając te maszyny w internecie nie zwracałem (wiadomo, jak to na początku) żadnej uwagi na pojemność czy KM, tworząc listę takich, które po prostu mi się podobały. Potem jednak zacząłem przeglądać różnego rodzaju fora dyskusyjne poświęcone motocyklom i ostatecznie część maszyn z mojej listy musiałem, przynajmniej póki co, odrzucić. Po pierwszym przesiewie, jaki zrobiłem, gdy przeczytałem wiele opinii odnośnie wyboru pierwszego motocykla, postanowiłem nie ograniczać się za bardzo już na wstępie, podać Wam z góry co mnie interesuje i ew. po kolei odrzucać te maszyny, które faktycznie są zbyt mocne. W moim wypadku wyjątkowo duże znaczenie ma jeszcze kwestia finansowa - pieniądze, które chce przeznaczyć na kupno motocykla, zbierałem praktycznie od urodzenia (urodziny, komunia, wyjazd do pracy za granicę, wreszcie cośtam się uzbierało). Dlatego nie planuję kupować w najbliższej przyszłości drugiego motoru, bo nie będzie mnie już na niego stać. Studiuję dziennie, w związku z czym jedyna możliwość pracy to ta na wakacjach, a nie zawsze uda się znaleźć dobrą ofertę pracy za granicą. W związku z tym chce kupić motor mocniejszy, niż teoretycznie powinienem mieć (ale jest to jak najbardziej świadomy wybór), taki abym nie musiał w ciągu 3 najbliższych lat go zmieniać bo będzie mi za słaby, choć też i taki, abym się od razu nie zabił na nim. Reasumując, dla Waszej wygody poniżej zamieszczam listę motocykli, w kolejności od tego, który najbardziej mnie interesuje, oraz listę rezerwową, której jednak wolę brać pod uwagę jedynie w ostateczności. Lista główna: 1. Kawasaki ER-6f 2. Honda CBF 600s 3. Yamaha XJ6 Diversion F Lista rezerwowa: 1. Kawasaki Ninja 300 2. Kawasaki Ninja 250R Prosiłbym jeszcze o udzielenie mi informacji dotyczących 2 spraw, mianowicie: 1. Jaka jest przybliżona kwota ubezpieczenia motocykla (klasy takiej, jak na liście głównej), biorąc pod uwagę mój kompletny brak jakichkolwiek zniżek? Według kalkulatora internetowego, koszt ubezpieczenia wynosiłby około 500zł/rok, jednak nie wiem ile jest w tym prawdy. 2. Czy podczas zakupu motocykla z listy głównej jestem w stanie zmieścić się w kwocie 10.000zł, a ubioru w kwocie 2.000zł? Dzięki za wyrozumiałość, pozdrawiam Lech1991