Skocz do zawartości

Januszm

Forumowicze
  • Postów

    5907
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Januszm

  1. Namiar: "PARANDOWSCY AMP" tel. 22 662 48 00; 622 46 44 e-mail: [email protected] ul. Kazimierza Jagielończyka 1 02-496 Warszawa www.parandowscy.pl Piotrze dzięki za pocieszenie: "Zawory od Paradowskich są dużo lepsze niż oryginalne Kawasaki. Sprawdzone nawet na wyścigach w Poznaniu." Mam nadzieję, że wszystko będzie OK ;) Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
  2. "Masz ZX-10 powinieneś doskonale wiedzieć czym to się je :) " Te motocykle mają tylko podobne silniki, rama i zawieszenie jest zupełnie inne. ZX mam od niedawna i jeszcze nie wiem jak się sprawuje i ile będzie kosztowało jego utrzaymanie. W chwili obecnej przeprowadzam mały remoncik, który kosztował mnie jak dotąd 1100 zł i niestety to jeszcze nie jest koniec wydatków ;) Miałem poprzednio również motocykl o dużej pojemności i chodź nie musiałem nic poważnego w nim robić to i tak na utrzymanie wydawałem dużo, bo chciałem by maszyna była w dobrym, dzięki wszystkim zabiegom motocykl pomimo 23 lat zawsze dowoził mnie do celu.
  3. Motocykl fajny, tylko jak mówią koledzy drogi w utrzymaniu, podejrzewam, że roczny koszt porządnego utrzymania motocykla tej klasy równać się będzie z ceną jego zakupu, a może i więcej. Pozdr
  4. Też mam anty foga i w 100% spełnia swoje zadanie. POLECAM!!!
  5. Pawle właśnie ten czas mnie nagli bo muszę przed śniegiem odebrać od Ciebie motocykl w celu odprowadzenia w Świętokrzyskie na sen zimowy :D No i jeszcze chciał bym chodź troszkę pojeździć. A u Parandowskich zamówiłem zawory bo miałem cichą nadzieję, że będą może trwalsze od orginalnych no i cena też zaważyła. A dlaczego je zmieniam? Ponieważ mechanik od głowic stwierdził, że jak już jest głowica u niego to zdało by się odrazu wymienić zawory ponieważ są trochę wybite, a z powodu ich filigranowej budowy nie ma z czego przeszlifować. Gniazda są ok brak większych śladów zużycia.
  6. Z tymi kolanami to muszę dodać, że dzieje się tak w chłodniejsze dni tak około 10 C i niżej przy większych prędkościach tzn. powyżej 120 km/h. I niech nikt mi nie mówi, że nie ma podobnych objawów przy jeździe w takie chłodniejsze dni bo nie uwieżę. Mam spodnie z texów, które posiadają protektor plus skórzany ochraniacz i ocieplacz w jednym oraz kalesony i nic to nie daje. Zamierzam kupić bieliznę z windstoperem może pomoże. I muszę przestać jeździć kiedy jest temperatura bliska 5 C.
  7. Ma 97 KM, to prawie 100 Z ZX 10 jestem zadowolony bo w prowadzeniu to jest to czego poszukiwałem, a że awaryjny to się okaże w praktyce, jak zacznę nim jeździć, tylko najpierw musi zacząć jeździć :? A jak ten cholerny silnik będzie się sypał to wstawię od innego moto i już :twisted:
  8. Adamie mam jeszcze jedno pytanie. Jęśli są orginalne zawory i dobre gniazda zaworowe to po jakim przebiegu następuje uszkodzenie gniazd? Wiem, że to zależy od sposobu eksploatacj, załużmy więc, że motocykl będzie eksploatowany delikatnie, turystycznie bez palenia gumy i takich tam wygłupów, a czerwone pole zostanie osiągnięte czasami po rozgrzaniu silnika. Pozdr
  9. Z tą reakcją wału napędowego na dodanie, odjęcie gazu to bym nie przesadzał. Jeżdziłem 100 konnym kolosem z wałem i nic nie czułem po dodaniu odjęciu gazu. Może to kwestia przyzwyczajenia? A co do prowadzenia V-maxa to mogę powiedzieć tyle, że podejrzewam jak się sprzęt zachowuje w prowadzeniu i to nie tylko o winkle chodzi, bo jak rama wiotka i widelec cienki to sprzęt na polskich dziurach nie wyrobi. Jak jeżdziłem swoją Spectrą po Kanadzie to wszystko było ok, ale gdy pierwszy raz przejechałem trasę długości 570 km po polskich drogach to myślałem, że motocykl jakiś luzów w tylnim zawieszeniu dostał. To zjawisko to przez mało sztywną ramę, gdy przejeżdżasz przez koleinę to pracuje rama a ty masz wrażenie, że na wachaczu straszne luzy są. Z przodem jest podobnie na każdej większej dziurze dobijał bo średnics rury za mała, a co za tym idzie spręzyna również słabsza bo o niedużej średnicy, zmieniłem więc na progresywne. Zmiana spręzyn pomogła lecz nadal to nie było rewelacją. Wszystkie te doznania występowały przy jeździe we dwie osoby z dużym bagażem. Jak jeździłem sam to było dużo lepiej. A V-max wygląda pięknie :D
  10. Od wypadku na moto to mam krótszą nóżkę. A od jazdy to zauważyłem, że kolana mam podatne na przewianie, co się objawia zaje... bólem w czasie jazdy z większymi prędkościami w chłodniejsze dni, ale jak schodzę z moto to po pewnym czasie przechodzi. Do nie dawna jeździłem dosyć często z uchyloną szybką bo parowała i wtedy zatoki dość często mnie bolały, problem rozwiązała dodatkowa szybka w wizjerze, która zapobiega parowaniu, super sprawa polecam. Pozdr
  11. Fajny temat, sam mam stare numery "Motoru" które kiedyś mój Tata zbierał. Gdy czytam o uszczesbych nowościach technicznych to pojawia mi się automatycznie uśmiech na twarzy :D
  12. Było coś na ten temat w którymś ze Światów Motocykli w ostatnim roku, jak kogoś znasz kto kupuje to zapytaj o ten numer niech ci pożyczy. W artykule tym porównywalu GS 450 z CB 450. Jak będziesz miał problem to poszukam i streszczę.
  13. Rozmawiałem niedawno z chłopakiem, który firmie "Parandowscy" zlecił wykonanie zaworów sących do Kawasaki ZX 10 z 88r.. Po przejechaniu 500 km musiał je regulować, a później nawet po 200 km. Ogólnie firma ma dobrą markę i wszycy ich zawory chwalą więc co mogło być przyczyną tak szybko wyklepujących się zaworów? O tym, że ten typ Kawy ma podatne na zużycie zawory wszyscy wiemy, no ale nie w takim tępie. Pytam bo sam zamówiłem u nich do takiego motocykla zawory i jestem pewien obaw czy dobrze zrobiłem, a może lepiej było orginały kupić? A może w tamtym motocyklu było coś jeszcze uszkodzone co doprowadzało do szybkiego zuwyania zaworów? Dodam jeszcze, że tamta Kawa z powodu źle założonego napinacza rozrządu miała robioną reanimację silnika, może ktoś spaprał robotę? Pozdr i czekam na komentarze
  14. Za pięćset to kupisz już całkiem wypasioną kurtkę z ochraniaczami. Ten zerstawik, o który pytasz to spoko jest na upalny dzień liedy i w kórtce za gorąco gdy przeciskasz się w korkach. Kup kutkę i spodnie osobno a wyjdzie ci taniej niż jednolity kombinezon. Wybierz się do łodzi na zimowy bajzel, tam znajdziesz coś fajnego, nowego bądź używanego z przeceny bo po sezonie.
  15. Witam, moich dwóch kolegów miało GSX-R 1100 oba modele z początku lat 90. Jeden jeździł i nie narzekał, a drugi z powodu katowania i nie dbania o sprzęt zamęczył motocykl. Więc wszystko zależy od poprzednich właścicieli, sprzęt ogólnie ma opinnię bardzo trwałego. Jest to jeden z najchętniej przerabianych motocykli na street fightera, pięknie idzie z gazu na koło. Dla mnie strasznie niewygodny (196 cm i parę kilo nadwagi), lecz jeden kolega ma 205 cm i śmigał nie nażekająć na brak miejsca.
  16. W swoim garażu chciał bym codziennie oglądać: 1. Kawasaki Z 900 z lat 70 2. Kawasaki KZ 1100 Spectre (do nie dawna oglądałem) 3. Kawasaki GPZ 900R 4. Suzuki GSX-R 1100 z 89 r. w kolorze czarno-czerwonym 5. Kawasaki ZX 10 Tomcat (jak Paweł naprawi to będę oglądał) 6. Kawasaki GTR 1000 7. Yamahę XJR 1300 8. Yamahę FJR 1300 9. BMW 1200 GS 10. Moto Guzzi Breva 1100 A na cokole stał by sobie pięknie odrestaurowany Junak M07. Jak by ktoś kazał mi wybrać jeden, jedyny motocykl, który bym sobie zamarzył to chyba z tydzień walczył bym ze swoimi myślami. Jeszcze jedno, ktoś kiedyś powiedział, że nie ma brzydkich kobiet tylko są zaniedbane i tak samo ja mogę powiedzieć o motocyklach, że jak w pięknym stanie to i WSK mnie zauroczy.
  17. Cześć, kup sobie najnowszy motocykl, jest tam dokładny opis sprzęta w dziale motocykli używanych. Pozdrawiam
  18. Ja posiadam taki motocykl od niedawna. Przejechałem nim kilkaset kilometrów z uszkodzonym silnikiem (na początku przydymiał a później zaczął kopcić), kupiłem taki będąc świadomy, że jest uszkodzony. Mam około 195 cm wzrostu i trochę ciała i przez to na niewielu motocyklach się mieszczę ale na tym sprzęcie jest mi wygodnie, miejsca sporo a i pasażerka nie narzeka. Motocykl jak dla mnie to prowadzi się zajebiś... lecz jest to jazda turystyczna bez kosmicznych prędkości i szaleństw, za to z dość dużym obciążeniem. Nie stwierdziłem żeby zawieszenie dobijało, przód jest dość dobrze zestrojony, nie za twardy, nie za miękki. Z tyłu można ustawić napięcie wstępne sprężyny pokrętłem z czterostopniową regulacją, które jest bardzo łatwo dostępne i nawet skutecznie działa J W zakręty moto łatwo się składa mimo swojej nie małej masy. Silnik pomimo tego, że nie pracował poprawnie na jeden cylinder miał i tak dużą moc i był dosyć elastyczny. Sprawdziłem też ile spala, wyszło mi 7,4 l, jechałem w dwie osoby z małą ilością bagażu i nie zawsze na czterech garach, z powodu uszkodzenia zalewała się jedna świeca olejem i jeden cylinder przestawał pracować. Silnik miał awarię nie z powodu wady sprzętu lecz z powodu błędu mechanika, który zapomniał założyć segierek na sworzniu. brak zabezpieczenia spowodował wysunięcie sworznia, który zaczął szlifować cylinder, aż wyszlifował piękną głęboką krechę. Z częściami nie ma raczej problemów, materiały eksploatacyjne oraz popularne części możesz kupić w Larssonie bądź innym sklepie z częściami aftermarketowymi, a pozostałe w serwisie. Widziałem też parę ogłoszeń dotyczących części używanych. Dane techniczne są na tej stronce: http://hades.if.uj.edu.pl/~wisnia/motory/k...wasaki/opis.htm
  19. Cześć, a ja zauważyłem, że po zmianie motocykla mam więcej robali na kasku. Jeździłem wcześniej Kawasaki Spectrą 1100, która pierwotnie była softchoperem bez owiewki. Przy większych prędkościach wiało niemiłosiernie, przeszkadzało to w jeździe turystycznej więc założyłem małą szybkę, było lepiej lecz nadal powietrze napierało na barki. Kolejna przeróbka polegała na założeniu akcesoryjnej owiewki przez duże O. Motocykl nie wyglądał pięknie ale za to owiewka pozwalała na jazdę z otworzonym kaskiem, ponieważ do 110 km/h nic nie wiało w oczy a i wszytkie robaczki przelatywały nad głową. Jadąc w deszczu nie padało na mnie tam gdzie zasłaniała mnie owiewka. Ogólnie duża owiewka ala Gold-Wing do turystycznej jazdy jest Ok lecz muszę przyznać, że dość często tęskniłem za powiewem powietrza w czasie jazdy po mieści w ciepłe dni. Gdy jechałem na ZX to zauważyłem, że bardziej wieje a jak jadę w miarę wyprostowany to przyjmuję wszystkie latające stwory na twarz :) ale też jest zajebi...
  20. Gratulacje! Bezproblemowej eksploatacji życzę. [ Dopisane: 14 ] Gratulacje! Bezproblemowej eksploatacji życzę
  21. "ciekawe co masz na myśli mówiąc po bardzo dobrym remoncie :]" Mam na myśli porządny fachowy remont. Chłopaki przesadzacie, z tą trwałością Junaka, jeszcze chwile i ktoś z was powie, że Junak przejeżdża milion kilometrów bez remontu. Ciekawi mnie ile kilometrów w sezonie przejeżdżacie swoimi Junakami i jakie najdłuższe trasy robicie?
  22. Junak nawet po bardzo dobrym remoncie będzie miał jakieś problemy, nie duże lecz upierdliwe, a jak na trasie się coś wydaży, to nic przyjemnego stawać i coś na drodze naprawiać.
  23. Miałem taki sam dylemat i wybrałem ZX 10, a to tylko dlatego, że trafiłem na atrakcyjny egzemplarz. Nie było ważne czy to będzie CBR 1000 F, Fj 1200 czy GSX 1100, chodziło raczej o stan i cenę. Przejechałem sprzętem parę stówek i mogę powiedzieć, że prowadzi się super, hamulce też spoko0, ogólnie sprzęt OK.
  24. Mój Tata o Junaku mówi tak: Junak służy do przeprowadzania remontów, a jakość przeprowadzonego remontu sprawdza się na krótkiej wycieczce :-D Prawdę mówiąc Junak to piękna maszyna lecz awaryjna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...