Witam, mam mały problem,miesiąc temu kupiłem ktm wszystko było ok,palił z 1 kopa bez urzycia dekompresatora.Ładnie wkręcał się w obroty,trzymał je równo.Dziś po odpaleniu przewrócił sie na bok,następnie po przejechaniu 500 m coś zabrzęczało w silniku,zgasiłem go.Następnie przy próbie odpalenia kopka nie stawiałą wyrażnego oporu(gdy był sprawny kopka stawiałą opór 100% teraz może jakieś niecałe 30%)i nie odpala.Gdy wrzucę 1 i go pchnę tłok opór stawia.Teraz mam pytanie co mogło sie stać?