mcink

Temat do zamkniecia, po założeniu dysz 120 i wyczyszczeniu dokładnie gaźników problem minął.

Dysze w tych co ostatnio kupilem byly standardowe 120, a w motocyklu co kupilem byly 124, seria podaje 120. Mam teorie ze poprostu ktos wykręcił sobie dysze zastąpił oryginalem a reszta została po montażu zestawu. Moto od początku miało problem z jazdą do 4 tys efekt zalewania był, zakupiłem gaźniki od przed lifta tak podejżewam bo dysze były 117 i właśnie weższe te zgrubienia na przepustnicach. Moto juz niemiał tej dolegliwości ale ciągle mam wrażenie ze jest jakby słabszy, dysze były podmieniane na 124 i tez jakby mu brakowało mocy, ciężej sie rozpedzał powyżej 220km/h. Teraz są założone dysze 120, chciałbym wrocic do oryginału ale zakup 3 gaźników już nie wchodzi w gre.

Ryzyko jest w kombinowaniu takie ze może to silnik zassać. Kupiłem drugie gaźniki od polifta i o dziwo sa tak samo rozwiercone i maja dłuzsze spręzynki jak w moich starych. A widzialem ze w zestawach dynojet są wlasnie dłuższe sprężynki i wiertła do rozwiercenia przepustnic. I mam metlik czy są to oryginalne czy kombinowane.

Dzięki Limo za odpowiedź, zrobię tak jak pisaleś spróbuje to zakleic, a otwory nawierce na wzór z tych od przedlifta ponieważ na nich niemam problemu i nie zalewa moto. Ten plastik nie pasuje do polifta ,ponieważ jest ta cześć z otworami szersza, mam oba gaźniki. Nie wiem czy dobrze sie zrozumieliśmy Limo obie przepustnice maja taka sama szerokość w przed i po lifcie, różnią się tylko szerokościa samych środków przepustnic w kórych są nawiercone otwory, szerokości gardzieli gazników też są takie same, różnice są tylko w szerokosci tego zgrubienia przepustnicy.

Czy szerokość tej części przepustnicy ma wpływ na pracę silnika ? Jak pisalem w przed lifcie ta część jest węższa a w polifcie szersza ? Moc silnika jest chyba taka sama w obu modelach ?

Przez otwory przechodzi wiertło 2mm a 2,5mm juz nie. Mam teraz zalozone gaźniki od przed lifta, i tam ta część z otworami jest węższa czy to ma wplyw na prace silnika ? Dysze zaloze są główne 120 tak jak podaje serwisówka, i krócce jak do tego modelu nie blokowane, a mam wrażenie ze jest słabszy motocykl niz na tych zalewających gaźnikach. Dobry pomysł aby to zalać dobrym klejem, tylko jakie otwory wtedy wywiercić i czy klej bedzie sie trzymać tego plastiku.

W ogóle ktoś w taki sposób reguluje skład mieszanki ?

Witam, może ktoś posiada serwisówke do hondy cbr 900 rr sc33 z roku 1998-1999 to jest polift. W Internecie krąży dużo z 1996 -1999 lecz zaszły zmiany w 1998 roku i zawarte w niej instrukcje nie pasują do polifta.

Mam pytanie odnośnie regulacji składu mieszanki . Czy ktoś ustawiał według takiej instrukcji gaźniki ? Czym zmierzyć dokładnie prędkość obrotową silnika instrukcja podaje 50 rpm. Wycinek pochodzi z instrukcji honda cbr 900 rr sc33

Na tym zdjęciu zaznaczyłem o które otwory mi chodzi. Może ktoś posiada informacje jakiej średnicy oryginalnie powinny być te otwory honda cbr 900 rr sc33 98-99r.

Niestety miał byc to człowiek z doświadczeniem, jeśli nie uda mi się znaleźć kogoś w swojej okolicy, odezwę się do edka dzięki za namiar .

Czyli jest szansa na uratowanie tego wydechu. Dzięki za zainteresowanie się tematem, popytam poszukam kogoś bardziej ogarniętego w temacie.

Znajomy zalatwial tego fachowca i faktycznie nie najlepiej to wyglada. Moje próby bez doswiadczenia migomatem lepiej wygladały, ale fakt faktem dlaczego ten spawa pęka tak samo było po migomacie, slychac tylko takie trzaskanie i jest peknięcie.

Założony mam już oryginał, a ten chciałem połatać i moze bym go sprzedał miał fajny glośny i basowy dźwiek. Spawał to człowiek z doświadczeniem co zajmuje sie. Spawaniem nierdzewki. Dziwił sie co to moze być za stop ,ze tak sie zachowuje i pęka na granicy spawu. Tu są zdjęcia

Witam. Mam problem z pospawaniem pęknięcia tłumika sportowego firmy art. Jest wykonany z bardzo chudej stali (wygląda na stal nierdzewną ). Postanowiłem nałożyć łatkę z stali nierdzewnej i obspawać metodą tig w oslonie argonu, próbowałem tez spawac migomatem. Problem polega na tym, że gdy spaw zaczyna stygnąć to następuje pęknięcie.