Tylko bez, skarbie. Normalnie można sobie autem podjechać bez stresu, a policja swoją drogą niech się zajmie robotą, a nie szykanowaniem motocyklistów albo staruszek, które handlują pietruszką na rogu :) Poza tym jak masz FB to możesz się odezwać do chłopaków, którzy jeżdżą w tym terenie i na pewno udzielą Ci więcej wskazówek co i jak niż ja. https://www.facebook.com/Motocykli%C5%9Bci-Wataha-Off-Road-1071022412907932/?fref=ts