Hej, Chorwacje zrobiliśmy z zeszłym roku. Polecam zamiast autostrad w Chorwacji wybrać trasę trasę adriatycką. Ciągnie się ona przez całe wybrzeże, drogi są utrzymane w swietnym stanie, pełno winkli, tuneli i strzelistych klifów, piękne widoki, dużo kampingów gdzie można się tanio zatrzymać ( nasz max 5euro od osoby do tego w sadzie figowym;]) . Droga w Bośni to natommiast istna tragedia. My kierowaliśmy się krajówką na Banialukę a później jakieś przejście z Węgrami. Kręta jednopasmówka prędkość max jako udało nam się rozwinąć to z 60/h. Na całej trasie bardzo dużo suszarek, w Bośni jest ograniczenie prędkośći mniejsze o 10 niż u nas, na czym lubią załpać obcokrajowców.