LoGaaN

Witam wszystkich ! Niestety zdażyło się, że niedługo po remoncie (przejechane nie więcej niż 10mth ) motor wyzionoł ducha.. :/ Urwała się dźwigienka od popychacza zaworowego ssącego i niestety nie mam już żadnej motywacji, żeby go naprawiać. W moto było zrobione wszystko dosłownie : - Nowa tuleja w cylindrze - Membrana w gaźniku - Nowe 2 wałki rozrządu i łańcuch - Regeneracja korby - Nowe uszczelki na całym silniku - Nowiuteńka pompa wody Poza tym wszystko sprawne w największym porzątku, więc cały silnik i jego osprzęt jest na sprzedaż. Jedyne co nie sprzedaje, to głowica, gdyż nie chce nikomu sprzedać czegoś co może nie działać. Piszę to tutaj, gdyż wiem, że natrafie tu na wielu zainteresowanych i potrzebujących części. Żadnego z elementów ramy nie sprzedaję, bo planuje włożyć do niej inny silnik. Gdyby ktoś był zainteresowany czymkolwiek, prosze o kontakt na e-mail: [email protected], a podeśle zdjęcia elementu i czego będziecie chcieli ;) LwG i pozdrawiam !!!

Dzięki wielkie, masz racje, pękła uszcelka pod głowicą i wymieszało olej z płynem,sprawdziłem zawory, luzy i gniazda wszystko jest ok, bo głowica była robiona cała. jedynie co to ta uczczelka jakaś podruba musiałabyc załozona i przez nią wszystko. tak czy inaczej, już wiem co zrobic. dzięki za pomoc :>

Sproboj sprawdzić czy cewka zaplonowa jest dobrze przykręcona, bo też tak mialem i okazało się, że to tylko cewka niedokręcona i dla tego nie wkręcał się na obroty, przerywał na obrotach i strzelał z tłumika troche ;)

Dzisiaj trochę przy nim grzebałem i doszedłem do wniosku,że jest źle. odkręcilem pokrywe zaworów i zobaczyłem tam jedno mleko z oleju. malł tego, rzeczywiście spadła mu kompresja, co czuje. czy możliwe jest, żeby pierścienie zapiekły sie na tłoku ?

Czołem wszystkim :) Mam kolejny problem egzystencjalny, a mianowicie; zaczoł się sezon więc śmigałem swoim KLekoteRem aż kamienie zrywało, a tu nagle po dwóch tygodniach wyzionoł ducha :/ myślałem, że znowu zatkał się gaźnik wiec rozkręciłem go, wyczyściłem i poskładałem całość, i tak ze 3 razy, sprawdzając za każdym razem świece, która była mokra i okopcana. Iskra jest, nie łapie żadnego lewego powietrza, silnik jak już wcześniej pisałem po generalce a moto normalnie paliło po jednym kopie nawet na całkowicie zimnym silniku, a teraz ani na kopke ani na popych nie łapie, a jak już prubuje coś złapac, to tak jakby nie dostawał paliwa i tylko strzela w tłumik. Ma ktoś może jakiś pomysł co mogłoby sie stac ?

Generalny remont, czyli wymiemienie dosłownie wszystkiego, wału, korby tłoka pierścieni a nawet wałków rozrządu no i oczywiście wszystkich płynów i filtrów. Dzięki wielkie, myśle, że to nawet na pewno bedzie to, bo bak średnio wygląda po 4 letnim postoju maszyny praktycznie w szczerym polu :D

Dzisiaj sprawdziłem świece i cewke i przewód, iskra jest taka jak powinna, ale zauwarzyłem, że świeca jest suchudka sucha. czy możliwe jest, żeby do gaznika dostały się jakieś brudy ze zbiornika i gdzies zatkały go ? ( tak mi powiedział jeden ze znajomych )

Ave wszystkim, to znowu ja :> Mam Sprawe, a w zasadzie chciałbbym prosić o porade. Mianowicie, zrobiłem generalke w Klekoterze, wszystko śmigało jak marzenie, aż tu nagle po zgaszeniu go i po 5 minutowym postoju [pstanowiłem jechac dakej. Odpaliłem go wrzucilem bieg i... doszedł do 6 tys. obrotów i gasł ;/ nie mam pojęcia czego to może być wina. Macie może jakieś pomysły ? Lewa w góre ;>

Już wszystko sie rozwiazało :D wina lezała nie w cylindrze tylko w gaźniku :) wyczyściłem, wyyrególowałem i jest jak mazenie, nie kopci ani nic mu złego nie dolego :) ale i tak wielkie dzięki za pomoc :D pozdro ;>

Dzięki ;) Rozkręciłem całą głowice, cylinder i dokładnie oglądnołem tłok. rzeczywiscie nie jest w najlepszym stanie a do tego ma minimalne ( ale jednak ) luzy na sworzniu i na bardzo wysokich obrotach słychac jak sie odzywa. Moto miało niedawno ( jakies 3 tygodnie temu ) wymieniane wałki rozrządu, i ogólny przeglad i ustawianie wszystkiego, ale tak bardzo to tłoka nie ogladałem, bo nie był specjalnie zabrudzony ( mimo ze moto ma 20 lat a teraz 4 lata nie był jezdzony ze wzgledu na prak wałków rozrządu ) . No to nie widze innego rozwiązania jak kupic tłok, pierscienie i zrobic szlif cylindrai mozna jezdzic dalej :D

Witam wszystkich Mam kolejny problem z moim KLR-em, a mianowicie, ostatnio zaczoł mi strasznie kopcic. Wczesniej tez dymił, ale dopiero jak sie wkręcił powyzej 8 tyś obrotów, a teraz nawet na niskich obrotach smoli, na wyzszych ( między 5-8 tyś ) nie dymi, a pózniej znowu zaczyna. Co to może byc ? Pozdrawiam :D

Dzięki wielkie :D a wiecie może gdzie mozna dostac odpręznik do wałka rozrzadu wydechu ? Pozdrawiam :)

Kolego, wszystko jest gdzies na poczatku tematu, tam jest wszystko rozpisane przez innego urzytkownika, wiec chyba nie ma sensu tego tutaj znowu pisac :) A ja z takim pytaniemdośc pilnie potrzebuje odpowiedzi :> a mianowicie : -----> czy korek od chłodnicy od 650 bedzie pasował do mojego KLR-a 250 ? :)

Witam, Prosiłbym o dane odnośnie podpór, jakie powinny byc zrobione w wałku rozrządu wydechu w motorze Kawasaki KLR 250 ;) potrzebóje ogólnych danych co do owych podpór, gdysz mój wałek jest w trakcie produkcji i w związku z tym dośc pilnie potrzebóje tej informacji :D Bardzo prawdopodobne, że wiem o który element chodzi, ale niestety możliwe, ze go nieco inaczej nazywam :> Mógłbym prosic, o zaznaczenie go na jakimś schemacie, bądź zdjęciu, albo chociaż opisanie w którym miejscu na wałku występuje ? ;] Pozdrawiam i z góry dzieki wielkie ;)