kamal068

SIemanko! Jak w temacie, oferujemy sprzęt zimowy, typu sanie czy tobogany. Jeśli macie pytania, walcie śmiało tutaj, ewentualnie na email : [email protected] Więcej znajdziecie na stronie http://autotech.pl/ Znajdują się tam również przyczepki motocyklowe :) Pozdrawiam!

Też mam taką strzałę, stoi u mnie ponad 11 lat :biggrin:

Mam rodzinę w Lubinie, to czasami bywam tam :)

Ja bym się na to pisał :)

I żeby cieplej było :)

Jak śniegu nie będzie ^^

Ja miałem to samo w motorynce, chodziła mi jak chciała, czasami odpalała, a czasami nie, podobnie też było w tym przypadku co u kolegi... Czyściłem ten j****y gaźnik i dupa i tak po kilkanaście razy, aż się wpieniłem i zostawiłem go w spokoju :dry:

Ehh przykro mi ... Postaram się pomóc, popytam znajomym itd.

Oo widzę kolega z Jastkowa ;] To ja mieszkam właśnie niedaleko

Śmiejeta się ... MZ pamiętam to było coś, tak samo jak WSK, silnik nie do zajeżdżenia

ja to nawet nie wiem jak jest z tymi światłami na czujkę. Głównie poruszam się Wojciechowską, Kraśnicką czy Zana, to tam nie ma chyba. Ale ja już nie jeżdżę, moje moto już zimuje, ale prawie codziennie widzę jeszcze (nawet dzisiaj) motocyklistę na Yamaszce FZ6, a nawet skutery się pochowały...

No a ja nie dawno co wróciłem, nawet nie tak źle, w dodatku w jeansach jechałem, zrobiłem jakieś 30 kilometrów i nie zmarzłem. Jedynie co, to kierunek zgubiłem, nie wiem jakim cudem :dry:

Grzester, jeździsz jeszcze, czy już zimujesz moto?

Ej Ej, ja jutro jeszcze sobie pojadę zwiedzić kawałek Lublina :)

Dwusów przy ekonomicznej jeździe zmieści się nawet w 4 litrach ... To prawda, trochę będziesz komicznie wyglądał na 125 ccm, no ale cóż. Honda NSR wyciagnie gdzieś max do 170 km/h z lekkiej górki, no ale też trochę spali, zaś CBR też jest fajna + mało pali. Ale z klasy 125 - tek to najszybsza jest ta cała Cagiva Mito, bo dojdzie nawet do 200, ale zeżre nawet i 10 litrów + jest chyba największa. trochę ciężko doradzić, bo trochę wysoki jesteś. Jeżeli mieszkasz na wsi, to pier**l to i kup sb jakąs 250 cmm, albo słabszą 500 :biggrin:

Noo ja niestety dzisiaj nie jechałem swoją Viagrą, tylko DL 650, trochę mi się spieszyło ... Noo ale z rowu wygrzebałem się po 5 minutach :)

Ja odradzam, trochę dzisiaj swojego obrysowałem niestety, bo gówno widziałem i się napatoczyłem na goscia który albo był piijany, albo przez mgłę mnie nie widział ... Ja zaś w rowie siedziałem, a teraz muszę zatapiać smutki :(

Ninja 250 ni to małe ni to duże, w sam raz dla początkującego .. Albo GS 500 w wersji F, też taki chyba wielki nie jest

Dellotro, no no :wink: Kurcze, ale aż dziw bierze, że Piaggio jeździć nie chce, przecież Włochy to number 1 w skuterach :biggrin:

Bez jaj ! te małe sporty to takie wolne nie są ... Oczywiście mowa tu o 125 ccm. 4T to gdzieś do 140 km/h dadzą radę, np. Yamaha YZF r125, zaś 2T to tak większość do 160 pojadzie, np. Honda NSR, a co powiedzieć o Cagivie Mito 125 , którą można dojść do ponad 200 km/h ??

Jak kupi R1 to pewnie z babką będzie się kłócił i wkrótce pojedzie w świat, ba! Nawet opuści granice podwórka

najpierw too zastanów się gdzie chcesz jeździć, tak jak powyżej kolega napisał : miasto/asfalt, czy pola, lasy itp.?

Noo ja widziałem jak gościu do motorynki wsadził silnik od MZ 250. Btw ogar jest większy niż motorynka, to spokojnie silnik powinien się zmieścić, lecz raczej nie obejdzie się bez kombinowania przy ramie i mocowaniach silnika.

Moto fajne, too 600 - tka ? :biggrin: Haha, LWG kolego :)

Trzeba było już lepiej posprawdzać, niż pytać o pomoc ... Ostatnio jeden z naszych forumowiczów miał podobny problem, a tym problemem był zawalony gaźnik. Dlatego, jeżeli to nie zapowietrzenie, to zobacz gaźnik + zobaczymy co inni tu napiszą, o ile napiszą. LWG :biggrin: