facepalm

Stwierdziłem, że lepiej będzie jak się podziele swoim zdaniem na temat tych rękawic gdyż jest to popularna półka cenowa,a jak wiadomo od pewnego czasu jest boom na produkty shimy... Moja opinia oparta jest o uzytkowanie ich około MIESIĄCA CZASU - gdyż po takim czasie rękawice uległy popruciu wzdłuż palca :laugh: :laugh: Jakież było moje zdziwienie, rękawica która ma teoretycznie chronić w razie W nie dała rady zwykłej obsłudze gumowej manety :biggrin: Oprócz feleru jakim jest uszkodzenie to: Rękawice na zdj wyglądają niestety porządniej niż na żywo. W letnie dni strasznie gorąco w łapy, odniosłem wrażenie, że jest ZERO jakiejkolwiek wentylacji. Łapa po lataniu spocona fest. Spowodowane jest to całkowitym brakiem perforacji na bokach palców które spotkac mozna nawet w tanszych rękawicach np tschula. Tutaj jest aby GRUBA warstwa twardej(?) skóry. Ogólnie jak wlożyłem w nie łape to jakieś dziwne odczucie miałem na początku - cos typu jak sie wsadzi stope w nowe ciasne gumofilce... I tu pojawia się kolejna sprawa bo z powodu braku zapięcia typowo nadgarstkowego, cięzko jest w ogóle włożyć ręke w te rękawice! Zamiast zapięcia jest poprostu takie tam dziwne zszycie zwężające, elastyczne to to nie jest... Dziwi mnie takie rozwiązanie i nigdy się już nie skusze na rękawice bez regulowanego zapięcia bo zakładając STX'y czasem trzeba się nasiłować... zdejmując tak samo. Moim zdaniem te rękawice powinny kosztować 120-150zł z takim wykonaniem. Moje stare tschule 3 lata żyją, a tu miesiąc polatane i dziura w palcu na wylot. Może i przez to uszkodzenie widzę je w negatywnym świetle, ale lepiej za tą kase wybrać coś z konkurencji - wybieralem między SECĄ a SHIMĄ i niestety fluo design mnie zwiódł i wziąłem shime.. Lepiej by sie sprawdziły chyba jako zimowe niz na lato :laugh: Z zalet nie wiem co bym mógł napisać bo nie wyróżniają się niczym specjalnym, ot zwykłe rękawice z ciekawymi fluo wstawkami, średnio wygodne... ja swoich pieniędzy wydanych żałuje... mam nadzieje, że trafiłem na jakąś pojedyńczą pare która tak szybko się poddała.

Mimo wszystko świece bym zostawił na koniec, bo na starych swiecach było to samo. Zmieniłem je profilaktycznie. no i dziwi mnie, że serwis je założył bez żadnych "ale" , zadnego info, że to nie takie itd. No nie ważne. Ewentualnie moge poskładac spowrotem jeden gar do kompletu ktory lekko halasował i złożyć żeby wszystkie były takie same, ale czy to da efekt? Gaźniki zawsze sam umialem ustawic metodą prób i błędów mieszanke, moze nie idealnie, ale latały moje motocykle normalnie. Tutaj za cholere nie mogłem dojsc do ładu. Serwis ustawił i też nie grało więc to chyba nie gaźniki? Jak serwis ustawił dobrą mieszanke to byly objawy, że do 2,5k sie krztusił - więcej odwinąłem to bardziej sie krztusił.

W Lublinie. Na poprawki wybiore się do innego - bardziej zaufanego, tu mialem pod nosem serwis i honda to myslalem ze wszystko bedzie na tip top hehe. Nie wiem czemu ale mam przeczucie, żę ta nierówna praca jest spowodowana rozrządem. Tylko czy to jest możliwe zakładając ze jest poskladany dobrze, ale zakadając wade napinacza? Już pare razy skladalismy rozrząd, ze 3 razy w kawasaki i 2 razy tu, za drugim ustawilismy (tak nam sie wydaje) na znakach idealnie... Zresztą przestawiony rozrząd zazwyczaj chodził mi jak traktor i ciezko odpalał. ewentualnie luzy zaworowe bo nie sprawdzilismy. Kolejna sprawa - moto ma vmax ok. 230-240 obroty troche przed czerwonym polem i nie bardzo juz przyspiesza ani obroty nie chca isc wyzej. - na 5tym biegu .

A jakieś konkretne dane jaka jest roznica między CR9E a CR9EH-9 ? Montowało mi to ASO Hondy też, świece dałem im ja, ale jesli faktycznie do tego modelu by się nie nadawały to chyba by mi powiedzieli, że nie ma sensu tego montować? Zresztą wczesniej też cr9e były założone i moto latało jak trzeba. Także świece pomijam, ewentualnie cewki/fajki...

Panowie, przelot tu był założony, ale scorpiona carbonowy, dlugi i srednica dosc mala. ja go skróciłem o połowe i stracił na mocy, teraz założyłem długiego dominatora i liczyłem ze wroci to do normy, ale nie wróciło :P gaźniki byly czyszczone i ustawiane w aso i wg mechanika wszystko mialo byc git a nie jest. Odebralem moto i bujam sie z tym dalej :) A co do porad o filtrze K&N to chyba nie bardzo... raczej tu dynojety by pomogły a kn sam by jeszcze zepsuł sprawe.

Problem opisywalem na forum fireblade, ale nie bardzo znalazłem jego rozwiązanie. Objawy : - mega nierówna praca na wolnych obrotach - konkretne strzały z wydechu przy schodzeniu z obrotów - dziura w obrotach od ruszenia do 2,5 tyś rpm. (albo przerywa,pierdzi i strzela, albo wkręca się bardzo powoli ale nie bardzo jedzie - zależnie od ustawienia składu mieszanki, ogólnie nie da się ustawic tego zeby jechał jak trzeb w tym zakresie) - braki mocy w różnym zakresie obrotów - słabe hamowanie silnikiem chyba wolniej schodzi z obrotów. Co było robione i ew. mogło być skopane : - Wymieniałem rozrząd, za 1 razem źle złożylismy, z przestawionym o 1 ząb jednym wałkiem, ale rozebralismy od razu i złożylismy na 100% wałki na znakach wg serwisówki. Niestety jak przed wymianą tak i po wymianie słychac rozrząd. Sprężyna w napinaczu zmieniana rok temu i dalej jest mocna także nie zmieniałem. - motocykl jeździł dobrze na początku sezonu, ale założyłem agresywniejszy przelotowy wydech (był przelot, ale w miare cywilizowany) i po tym zabiegu stracił jakby mocy z dołu. Wziąłem się więc za skorygowanie mieszanki, ale ze jedna dysza skladu byla zapieczona ( angol) i się obrobiła to musialem wymienic cale gaźniki. Wymieniłem gaźniki, ale w jednym stukała przepustnica wiec przelozylem ze starych - okazalo się ze jedna iglica wlasnie w tym garze jest inna niz w reszcie z nowego zestawu.. - na inny rynek zrobiona. Jednak Panowie w ASO hondy powiedzieli ze jakoś to ustawią.. cóż... oddałem im moto do pełnego serwisu gaźników, wyje*** 250zł ,a dziura 1-2,5k RPM dalej jak była tak jest. Na co Panowie stwierdzili, że jedna iglica jest inna i nie ustawią tego lepiej bo u nich na podcisnieniach wszystko było jak trzeba. ( dzięki za serwis - nigdy go juz nie odwiedze. Niestety po fakcie dowiedzialem sie od znajomego, że też nie był zadowolony z usług tego serwisu) - kończy się sprzęgło , moze to ma lekki wpływ, ale raczej obstawiałbym rozrząd lub gaźniki ew układ zapłonowy... - FILTR POWIETRZA NOWY ORYGINALNY, ŚWIECE NOWE NGK CR9E Co teraz robić?? szukać kolejnych gaźników kompletnych? Rozbierac i patrzeć rozrząd? A czy możliwe jest, że napinacz jest zepsuty i rozrząd mógł przeskoczyć, albo jest napinany nierównomiernie i dlatego tak pracuje? A może padają cewki? moduł? Chciałbym to w końcu ogarnąć bo w moto sporo rzeczy juz mam porobione i chciałbym mechanicznie mieć igłe, a póki co wywaliłem kase na gaźniki, serwis gaźników i dupa brak rezultatu. z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam

- Od momentu zakupu w motorze nie były regulowane gaźniki - Więc zacznij od tego + filtr powietrza. Zawory powinieneś słyszeć jakby już były w stadium, że moto nie chce nawet odpalać, ale to tylko moje zdanie. Gaźniki mozesz wyregulować sam i jak zalatwisz wakuometr to synchro zrobic nawet. , filtr zmienić też,a zawory to juz trudniejsza sprawa.

Nie logowałem się dośść długo, ale zalogowałem się specjalnie, żeby napisać Ci jak bardzo się mylisz... mam juz drugi motocykl kupiony w przedziale 4-5 tyś . Pierwszy brałem w ciemno, opon shinko tam nie było, olej był motula, klocki też dobre, łancuch chyba rk z tego co pamiętam. Oglądałem troche sprzętów z tamtych lat , sporo cbr f2 , f3 itd.. cena nie jest dlatego, że są w kiepskim stanie, tylko, że z wiekiem wwszystko traci na wartości nawet jak jest igła. cene dyktuje popyt. A na stare moto jest coraz mniejszy... mniej popularne modele możesz trafić igłe nawet za 3,5tys... Skoro dla Ciebie nowe tarcze hamulcowe kosztują krocie to chyba Ty jesteś najlepszym materiałem na druciarza o którym piszesz. Nowe tarcze - do 600 z tamtych lat na przód jedna zazwyczaj 250-400zł... 2 na przód daje z 500-800, kupujesz raz - a ile sezonów na nich jeździsz? tyle, że byś zdążył 3 razy sprzedać to moto. Tak samo z napędem. Jakoś kosztuje 500-600zł a ludzie kupują najdroższe didy nawet do starych cbr czy gsxr. Jeśli opisywany przez Ciebie owy studencik ma być taki biedny wg Ciebie to nawet nie przelata tyle kilometrów, żeby te tarcze musiał wymienić... w 99% nie mają robionego serwisu? W której częsći były moje motocykle w takim razie? W tych 99 % czy w 1% serwisowanych? Kupiłem VFR 750 z 91 roku za 4800 - opony nowe diablo strady, napęd nowy RK, klocków jeszcze sporo było, tarczy też na tyle że przejeździłem juz 1,5 sezonu i starczy jeszcze na 1-2 pewnie. Zawory robione, gaźniki robione... Jak wydaje Ci się, że za większe pieniądze jest mniej zaniedbanych motocykli to się mylisz. Więcej min jest w nowszych rocznikach, bo stare skoro przetrwaly tyle to coś znaczy :) Zobacz jak ludzie potrafią zaje*ać panewy w nowych kawach, w 929 i 954 itd itd. Podsumowując NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO O CZYM PISZESZ, ZE STARSZE I TAŃSZE MOTOCYKLE W WIĘKSZOŚCI TO ZŁOM. W każdym przedziale są złomy i te lepsze. A w motocykl trzeba inwestować - wsadzasz kase, a wyjmujesz frajde z jazdy.

A orientuje się ktoś, czy założenie turbo do silnika V4 to podobna robota co do rzędówki czy moze jeszcze trudniej / bez roznicy? ( stary olejak gsxr 1100 z turbo mnie zainspirował... szkoda ze tyle kasy trzeba na to wyłożyć, a jeszcze weź to ustaw potem...)

http://olx.pl/oferta/honda-vfr-750-rc36i-CID5-ID6GIUB.html Witam. Dzisiaj na sprzedaż idzie moja Honda VFR 750 RC36I z 1991 roku. Motocykl kupiłem nieco ponad miesiąc temu, jednak jestem zmuszony go sprzedać, gdyż pozycja na nim nie do końca mi odpowiada. VFR'a trzyma się bardzo dzielnie jak na swój wiek. Niedawno zrobiony był w niej serwis, tj: - nowe opony Pirelli Diablo Strada przód i tył. - nowy napęd DID - oleje filtry itd. - akcesoryjna kanapa pod kolor motocykla - czerwono-czarna. Po serwisie motocykl zrobił dopiero około 1tyś km. Honda ma zamontowany krótką końcówke wydechu dzięki której brzmi naprawde agresywnie. Kupującemu dorzucam także oryginalny tłumik. Dodatkowo gratis dodam także akcesoryjną szybe MRA, bagażnik na zadupek i zębatke +2z na tył (prawie nowa, przebieg jakies 400km) W motocyklu wymieniono regulator napięcia na nowszy, wolny od wad. Wizualnie jednak VFR została nieco zaniedbana przeż cały ten okres. Lakier jest w kiepskim stanie,a plastiki posiadają różne otarcia i zadrapania. Honda po puszczeniu kierownicy jedzie prosto, nic nie znosi. Cena jest jaka jest z uwagi na stan techniczny. Można ten model dostać taniej, ale w moim egzemplarzu jest spokój z wymianą opon/napędu na 2-3 lata.lub dłuzej zależnie od ilosci km i stylu jazdy. Chętnych zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam.

żarówke zmieniałem. No problemy w tym,że nie widać żeby wiązka była gdzies uszkodzona...

ZZR 600. Wypinałem kostke od podświetlenia zegarów i bez zmian dalej zarowka swieci tak samo.

SPrawdz mase? tzn? Możesz rozwinąć? jak robie mase do ramy to jest bez roznicy jak masa jest normalnie z instalacji do kostki.

Witam. Mam taki problem z moto, jak mam wlączone swiatła mijania w moto, to lampa swieci tak na 75% mocy. Dodatkowo lekko podswietla się kontrolka od długich mimo,że długie nie są włączone. kontrolka podswietla się bardzo lekko, w dzien ledwo zauważalnie,ale w cieniu lub w nocy widać,ze coś jest nie tak. Dodatkowo w nocy na krotkich nie ma jazdy. Długie też jakby slabo swiecą... Sprawa jest pilna,bo w sobote w nocy chcialem jechac w bieszczady... Do tej pory rozbebeszyłem przełączniki z obu stron i dotarłem do kostki od lampy. Co mnie zastanawia ze jak mam włączone krótkie to napięcie na krótkie - masa jest 11,5V a na dlugie-masa w tym samym czasie jest jakieś 5,25V czyli połowa tego. To normalne? Jak odetne calkiem złacze od długich to kontrolka juz sie nie podswietla na krotkich,ale nadal swieca jakby chcialy a nie mogły. Nie wiem gdzie i czego juz szukać. Kable nie wydają sie nigdzie uszkodzone... z Aku i zapłonem nie ma problemu więc ładowanie jest.

Nowa cena. Siedzenie pasażera + siedzenie kierowcy + owiewka zadupka + stelaż zadupka + lampa czerwona na LED'ach + Nadkole(wypelnienie pod stelażem). 1 set pasażera. Sprzedam najlepiej w komplecie lub w większości. komplet 450zł. http://tablica.pl/oferta/zx6r-czesci-stelaz-zadupek-siedzenia-lampa-CID5-ID3X80X.html

up: 4700 i nowe zdj. http://tablica.pl/oferta/kawasaki-zzr-600e-a2-CID5-ID36ldw.html

Sprzedam kawasaki ZZR 600. Mechanicznie 4/5 , wizualnie 3/5. Skrzynia zdrowa!! ;) http://tablica.pl/oferta/kawasaki-zzr-600e-a2-CID5-ID36ldw.html

Sprzdam pare części do ZX6R - http://tablica.pl/oferta/zx6r-czesci-stelaz-zadupek-siedzenia-lampa-CID5-ID3X80X.html

eh. Nie wiem jak w twoim moto,ale pewnie podobnie jak w moim przy gaźnikach są śruby do regulacji składu mieszanki. Te śruby sie wykreca o daną ilość obrotów tyle ile pisze serwisówka. Jednak moto ma już troche lat to ustawienia fabryczne często nie są już odpowiednie i trzeba szukać swoich własnych. Najlepiej byś zrobił jakbyś oddał na serwis moto z gaźnikami. Tam wszystko poustawiają itd,bo po tym jak piszesz to niezbyt widze szanse,że ogarniesz ten temat tak jak trzeba. Poszukaj, czy są i gdzie są śruby od składu mieszanki. (u mnie są 4 - po 1 na gar.). Sprawdz też poziom pływaków. One powinny byc ustawione tak jak fabryka i najlepiej potem nie ruszać. Wypadałoby sprawdzic stan dyszy,zaworków iglicowych itd. 2 miesiące straciłem na grzebaniu w swoich gaźnikach,ale oczywiscie moge sie gdzieś mylić. ;)

SPRZEDAM Kawasaki ZZR 600. 5300PLN. Moto 1993r,ale silnik 98, gaźniki 96. Dorzucam troche części od starego silnika. Do poprawek lakierniczych,ale wszystkie plastiki są. Mechanicznie w dobrym stanie,opona tył i klocki do wymiany, zawory robione na początku sezonu. Hałasuje troche kosz sprzęgłowy. Swiece wymienione w sierpniu. Olej jakoś w marcu,ale w sumie na następny sezon i tak by sie przydalo wymienić ;) Do obejrzenia w Lublinie. Więcej szczegółów pod linkiem : http://tablica.pl/oferta/kawasaki-zzr-600-93r-silnik-98r-gazniki-96r-CID5-ID36ldw.html Więcej zdjęć http://skroc.pl/zdjkawa Jeśli ktoś jest zainteresowany moge nagrać jak brzmi silnik itd,żeby tak chociaż troche przybliżyć co i jak. Może to ułatwi decyzje czy np przyjezdzac oglądać czy szukać dalej.

Tak jak sie spodziewałem , wymieniłem gaźniki na 96r ( w sumie to chyba jakoś już w połowie września.) Hałas zniknął, moto śmiga o wiele lepiej. Szkoda,że chce sie przesiąść na coś innego bo wkońcu zaczęło mi się układać z moim moto ;D (wcześniej co chwile cos naprawiałem, w sumie to mało zostało rzeczy ktorych nie ruszałem...wkońcu 93r. ) Także jak ktoś ma problemy z gaźnikami to radze brać też tą opcje pod uwage i nie łudzić się,że synchro,że regulacje itd. Czasem nie ma już co regulować. :) Szkoda tylko,że w żadnym warsztacie o tym nie wspomnieli... jedni slyszeli rozrząd inni zawory. (zresztą tak samo jak w poprzednim silniku,napieprzała panewa a byla klasyczna spiewka rorząd,napinacz rozrządu,zawory... to już wole sam sobie robić;))

Wyregulowałem gaźniki jakimś cudem tak,że schodzi z obrotów dobrze i jeździ chyba tak jak trzeba. Co zauważyłem, powodem wkurzającego hałasu prawdopodobnie jest właśnie luz na ośkach przepustnic. Zauważyłem,że podczas pracy silnika jak srubokretem dociskalem tam na 3 garze to hałas cichł. Więc chyba wymiana gaźników na nowsze( i regulacja) rozwiąże wczesniejsze problemy ze schodzeniem z obrotów na dobre i dodatkowo wkurzajacy hałas zniknie. O ile znajde takie bez luzów. Eureka ;)

Trzeba brać pod uwage,że te motocykle przyjeżdzają z UK w różnych warunkach i czesto moze dojsc do uszkodzeń nawet na etapie transportu. Sporo handlarzy transportuje byle jak a potem naprawiają po kosztach i tak to wlasnie wygląda. A maszynki mogą okazać się zdrowe i bez większych przygód. Co do gleb - gleba glebie nie równa. Osobiście motocykl po wywrotkach parkingowych itd nie odrzuca mnie aż tak bardzo. Każdy może miec gorszy dzień i sprzęt moze pójść na bok w głupi sposób. Takie sztuki mogą być zdrowe mechanicznie,i nie nalezy ich wykluczać.

Imo bierz firme bo jeśli np jestes osobą pracującą to pewnie masz mało czasu na takie rzeczy i jak dostaniesz za malo kasy to pewnie sie zniechęcisz i wlasnie np z braku czasu i siły odpuscisz. A firma jeśli porządna to ciśnie do końca bo to w koncu tez ich kasa w 15-30%. Czasem przez brak odpowiedniej wiedzy może przejsc dobra kasa koło nosa,a w takich firmach wiedzą raczej jak sprawy sie załatwia. Najważniejsze to,żeby nie trafić na naciągaczy.

http://otomoto.pl/triumph-daytona-595-955-cbr-r6-gsxr-r1-perla-M3713216.html http://otomoto.pl/triumph-sprint-955i-955-st-cbr-r1-r6-gsxr-M3736208.html Po opisie daytony wydawał się poprostu jednym z motocyklistów którzy sprzedają swój sprzęt po latach jazdy,ale wyglada na to,że to zwykly handlarz? jest coś takiego jak walory estetyczne,gust itd. Chciałem pomalować w swoim rame bo oryginalny kolor jest juz nieco pożółkły i przydałaby się "renowacja" ,ale boje się,że właśnie ktoś taki jak Ty przyjedzie oglądać i będzie mi gadał smuty,że pewnie był gruby dzwon skoro i plastiki i rama pomalowana... patrząc na twoje wymagania... idz do salonu kup sobie tą igłe której szukasz... Bo albo kasa nie ta, albo rama malowana,albo naklejki kiepskie.. To kup zmien sobie naklejki i bedzie cacy. Jak chcesz mieć igłe,to najlepiej sobie samemu doprowadzić do tego stanu.