msgcrew

Dzięki panowie za pomoc. Lewa!

Czołem. Pytanie jak w temacie. Zadaję je w imieniu kolegi, który na Alledrogo zakupił część. W warunkach aukcji istnieje zapis, że musi być ona założona przez jakikolwiek serwis motocyklowy aby otrzymać 12stomiesięczną gwarancję. Mimo, że montaż owej części nie wymaga szczególnych pozwoleń (jak na przykład montaż gazu czy innych tego typu usług). No i rodzi się pytanie czy sprzedający ma prawo zamieścić takowy wpis? Czy nie ogranicza to prawa konsumenta do reklamacji? No i jak ma się do zapisu, który mówi, że każda wada wykryta w przeciągu 6ciu miesięcy od daty zakupu jest uznawana za wadę fabryczną? Z góry dzięki za pomoc. Poozdro i LWG!

Dodałbym jeszcze, że jak trafisz w sądzie na ch...ka to doczepi Ci się zbiorowo do wszystkiego (prędkość, miejsce wyprzedania, brak kierunku przy powrocie na swój pas itd...). Tak naprawdę każdy z Was powyżej ma trochę racji. Niestety według mnie przyjacielu nie masz wielkich szans na obronę. Jeśli załatwisz swiadka i dobrego papuga to może coś ugrasz. W przeciwnym wypadku stracisz tylko czas, nerwy i pieniądze (które jak wspominali koledzy wyżej mógłbyś mieć już odłożone na nową niunię). No i jak ktoś już wspomniał jednym z najważniejszych argumentów przeciwko Tobie będzie fakt, że gdybyś jechał z prędkością dozwoloną to z dużym prawdopodobieństwem pozwoliłoby Ci to uniknąć tego zdarzenia a nawet gdyby do niego doszło to zminimalizować szkody. Przede wszystkim ciesz sie, że jesteś cały - my również z Tobą :) . Powodzenia życzę i informuj jak przebiega sprawa bo jestem ciekawy jak to wszystko zostanie rozwiazane. Pooozdro i LWG!

Czołem dodam jeszcze, że nowym elementem egzaminu ma być hamowanie awaryjne...tyle, że 90% placów egzaminacyjnych nie ma wystarczającej ilości miejsca do bezpiecznego przeprowadzenia zadania...witamy w Polsce :( . LWG!

Zerknij na Suzi GS500F...tak jak wspominałeś 50cio konna...Wybacza błędy w prowadzeniu...Wprawdzie ma owiewki, czego raczej nie chciałeś ale wydaje mi się godną polecenia maszynką. Oszczędna w tankowaniu/użytkowaniu (przez wielu uźytkowników). No i cena zakupu też nie jest jakoś specjalnie wyśrubowana. Pooozdro, LWG i powodzenia w poszukiwaniach.

Czołem Panie/Panowie...nie wiem czy to nadal aktualne...ale w pierwszej wersji rzeczywiście mocowanie silnika padało...(nie wiem jak w wersji poprawionej - roczik 2012). Ładowania brak to kolejny fakt :( . Po godzinnej przejażdżce w nocy możesz zapomnieć o jakimkolwiek oświetleniu. Co do podświetlania zegarów to proponuję wywalić oryginalne żarówki i wrzucić paski LEDowe. W tej kwestii jest spokój. Ponadto co się da zmienić na LEDy to zmieniajcie...zżerają mniej prądu niż seryjne wyposażenie. Jeśli macie nadmiar gotówki (około 2500PLN) możecie podać Zippa do sądu i żądać wymiany sprzętu na nowy lub zwrot gotówki (mimo, że gwarancja nie przewiduje takiej sytuacji - ustalone z Rzecznik Ochrony Konsumenta przy Urzędzie Miasta Poznania). O ile wcześniej w serwisie zgłosicie wszelkie usterki (na piśmie) powołując się na prawo kosumenckie (szczególnie jeśli chodzi o sprzedaż towaru niezgodnego z umową i prośbą o usunięcie wad lub wymianę wadliwych podzespołów na nowe). Jeśli serwis nie dostosuje się do Waszych zaleceń to niestety pozostaje tylko droga sądowa (za założenie sprawy i ekspertyzę biegłego zapłacicie niestety ale wszystkie papierki są sporządzane bezpłatnie przez Urząd Miejskiego Rzecznika ds. Konsumenta). Na pocieszenie mogę dodać, że wiele przypadków, które zostały w tym trybie zgłoszone zostały rozpatrzone pozytywnie - biegli (czyli około 2000PLNów z kwoty, o której wspomniałem) stwierdzili, że pojazd nie powienien zostać dopuszczony do ruchu drogowego i nie powinien dostać homologacji. Niestety z tego co się dowiedziałem nie można się z góry powołać na istniejący wyrok tylko trzeba sporządzić indywidualne orzeczenie. Jeśli naprawdę olewacie maszynę to polecam po prostu oddać najpierw maszynkę do głównego serwisu w Przasnyszu (tam wspawają półkę, którą dostali od Chinoli) a jeśli ona padnie (a padnie) to dać do normalnego zakładu, który zajmuje się spawaniem - zapłacicie groszki a zrobią to raz a porządnie. Proponuję dodać jakieś dodatkowe "ajzole" jako wsporniki mocowania. Sprawdziło się to u wieeeelu użytkowników. Po prostu ciecie z serwisu nie potrafią spawać (co mi kiedyś powiedział szef serwisu)...nie pytajcie jaka była moja reakcja. To co mu powiedziałem nie nadaje się do publicznego cytowania ;) . Co do części wypowiedzi użytkownika Michoł to informuję, że może i tylny hamulec się trochę blokuje...ale z drugiej strony z tego co wiem (o ile dobrze wiem - w razie co proszę o poprawkę) w sprzętach w typ wypadku "ścigacz" jeśli środek ciężkości jest przeniesiony ku przodowi hamowanie tyłkiem jest zdeczka niebezpieczne. Domyślny środek ciężkości jest przeniesiony na przód plus postawa ciała, która dociąża przód i hamowanie przodem (przede wszystkim), które daje kolejny nacisk na przednie zawieszenie powoduje zmniejszenie przyczepności koła tylnego co prowadzi niestety nas do uślizgu tylnego koła - co się za tym często kryje niestety do gleby.... Pooozdro i życzę przyczpności. LWG!

Nie wiem jak jest na 100% w Junakach...ale przede wszystkim szukałbym blokady na module, do tego może dysza gaźnika jest mniejsza niż powinna lub zwężka w tłumiku. To tylko propozycje. Jak wspominałem nie wiem nic o J901 poza tym, że ma silnik typu 139FMB (leżący cylek). Niech zerknie pod tey kątem co wspomniałem...najwyżej będziemy kombinowali dalej. Pooozdro i LWG! P.S. Do ilu mu kręci obrotek??

< EnDriU > wydaje mi się, że nie masz za co przepraszać...po prostu ostrzegasz przed nieuczciwym gościem i tyle... Pooozdro i LWG!

VinAlucard Troszkę męcząca sprawa z tą świecą musiała być...heh...o takiej akcji jeszcze nie słyszałem ;) . Poozdro i lwg!

Czołem. Pierwsza gleba na moto w zeszłym sezonie. Poznań, krzyżówka Mieszka I z Winogradami. Pas do skrętu w lewo, dwa pasy do jazdy na wprost i pas do jazdy w prawo. Jadę tym na wprost. Babka w srebrnym SUVie (bo wątpię, żeby za kierą siedział facet w blond warkoczu) z lewoskrętu przecina wszystkie pasy i wali w prawo. Bez migacza i zapewne bez spojrzenia w lusterko. Ja 80 na budzie (ograniczenie do 70ciu) daję po heblach. Wyhamowałem ile się dało i przy około 30stu się położyłem. na lewą stronę. Moto troszkę odrapane, urwany kierunek przedni. Ja w miarę cały...tylko kolańca miałem pochlastane. Babka uciekła (myślę, że nawet nieświadoma). Stwierdziłem, że zadzwonię na psiarnię skoro zwiała. Oczywiście po jakimś czasie dostałem papierek, że z powodu niewykrycia sprawcy postępowanie zostaje umorzone. Jakieś dwa tygodnie temu kolejna sytuacja...krzyżówka Alei Niepodległości z Solną. Facet w Golfie skręca z Alei w Solną i wymusza pierwszeństwo. Tym razem hamowałem do końca. Skończyło się na lekkim dzwonie w tylne drzwi auta. Ja cały (bez najmniejszych obrażeń), niunia pęknięta owiewka i napęd do wymiany. Lagi proste, suche więc gitara :). Obym tylko się jeszcze wyrobił z naprawą w tym sezonie bo chcę polatać. Pooozdro i życzę zarówno Wam jak i sobie, żebyśmy nie musieli zamieszczać w tym dziale postów. Lewa w górę!

W takim razie grzecznie odpowiadamy. Na 100% nie mogę Ci potwierdzić, że będzie pasowało. Ale możesz wykonać bardzo prosty test. Odkręć podnóżek kierowcy i spróbuj zamontować w miejscu przeznaczonym dla podnóżka pasażera. Odpowiedź będzie szybka i jednoznaczna. Pozdrawiam.

Czołem. A nie łapie Ci gdzieś lewego powietrza? Miałem tak u siebie. Zlikwidowałem problem i wszystko wróciło do normy :) Pozdro!

Cześć. Może po prostu ładowanie aku zbyt słabe? Sprzwdź miernikiem. Mimo, że kopkę spotykamy coraz rzadziej to przydaje się czasami;) Wiem z doświadczenia ;) Jeszcze jedno...jak z regulacją gaźnika w Twoim moto? Może obroty biegu jałowego kijowo ustawione? Pozdrawiam.

Witam. Keihin powiedzmy nie są najgorsze ale do Dellorto nie dorastają ;) Co do czyszczenia polecam benzynkę ekstrakcyjną. Oczywiście jeszcze przedmuchaj dysze. LWG! Poozdro!