Skocz do zawartości

Tina

Forumowicze
  • Postów

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Tina

  • Urodziny 11/09/1986

Informacje profilowe

  • Lubię
    Sporty extremalne tj. szachy i bierki ;-) Poważnie: taniec, muzyka i przede wszystkim motoryzacja.
  • Skąd
    Oborniki/Poznań

Osobiste

  • Motocykl
    CBR1000RR repsol
  • Płeć
    Kobieta

Metody kontaktu

  • Telefon
    606-229992
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Tina

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. dokładnie. wtorki i czwartki od 16 do ok. 19 i wtedy tor jest zamknięty dla ludzi spoza klubu. informacja potwierdzona :D
  2. Można jeździć praktycznie zawsze kiedy nie ma zawodów, tylko czasem są też treningi klubowe ale to chyba we wtorki i czwartki od 16 (jeszcze się dowiem to napiszę). Członkowie klubu za free, reszta 10 zł za wjazd lub 100 zł na sezon, ale jak się przyjedzie przed 16 to raczej się nie płaci bo po prostu nie ma nikogo kto mógłby skasować
  3. Weź NSR. Miałam '98 i nie było z nią żadnych problemów. Kumpel jeździł TZR'ką i ciągle musiał coś przy niej robić, możliwe że tak pechowo trafił, ale i tak uważam, że honda to honda ;-)
  4. GRATULACJE! :D Rozmawiałam dzisiaj z kumplem, który pracuje na torze i podobno w marcu mają zamiar rozpocząć wymianę nawierzchni :)
  5. Na pewno jest do 5 bo widzialam tabilce P0GHOST. A co do kosztow to 500 zl + oplaty standardowe, razem wychodzi chyba niecale 610 zl
  6. Spidi i Pablo2x- dzieki za wasze wypowiedzi. mam do dodania tylko tyle ze nadal sie ucze i niebylabym w stanie sama zarobic na motocykl. chyba jestem pierwsza ktora sie przyznala. ale czy przez to mozna mi zarzucic ze nie jestem prawdziwa motocyklistka? z przykroscia przyznam ze niektorzy dali mi odczuc co mysla...
  7. niestety tak... jakos nie moge sie przelamac. mam wrazenie jakbym zatracila poczucie gdzie jest granica, moze odezwal sie rozsadek? boje sie znowu przegiac. w ogole jakos tak chaotycznie jade :P mam nadzieje ze przez zime mi przejdzie podejrzewam tez ze mam przestawione zawieszenie, bo troche inaczej sie teraz motocykl prowadzi (plywa mi w zakretach...) :? dosyc tej doliny. dzisiaj pierwszy raz jezdzilam crossem i musze przyznac ze mi sie spodobalo :mrgreen:
  8. na pewno mozna sie troche przygrzac, ale nie sadze ze do tego stopnia zeby skora schodzila. predzej kombinezon sie zetrze mialam niedawno glebe przy 120, slizgalam sie przodem i tylem, kombinezon przetarty z kazdej strony ale nie wiem dlaczego rekawiczki sa NIETKNIETE :!: 8O :-)
  9. ja sliderow jeszcze nie rozdziewiczylam... bo ich nie mam :-D ale kolanem juz dotykalam asfaltu :) . za to kombinezon mam juz rozdziewiczony... :cry: jestem zdziwiona. ostatnio obserwowalam jak jezdzisz i wydawalo mi sie ze zapier****sz :D :twisted: . ja tez srednio krece ok.2 min i nie moge pobic mojego rekordu z drugiego w zyciu treningu- 1:57 (gdzie ja wtedy mialam rozum :?: 8O :D) ostatnio juz schodzilam na 1:59, 1:58 i juz mialo byc 1:57 :) ...a tu gleba :D :cry:
  10. wlasnie to mialam na mysli :D ale predzej ten kombinezon sie zetrze tak ze skora zostanie nie w rekawie a na asfalcie :D ale nie zamierzam potwierdzac tej tezy doswiadczalnie :lol:
  11. wydaje mi sie ze to bajka. jezeli dlugo slizgasz sie po asfalcie to zanim ten kombinezon sie tak nagrzeje zeby sie stopic i przykleic to predzej sie po prostu zetrze i szurasz golym tylkiem po glebie a wtedy to juz ci nic nie pomoze. mam kumpli ktorzy lezeli wiele razy i przy roznych predkosciach i nikt nie mowil nic o jakims stapianiu sie kombinezonu. przy slizgu przy 120 km/h na pewno niczego takiego nie ma- wiem to z doswiadczenia :D
  12. zazdroszcze wam... :cry: tez bym sobie pojezdzila ale dzisiaj musialam odpuscic ze wzgledu na rodzicow. wczoraj wrocili z wakacji i dowiedzieli sie o mojej zeszlotygodniowej "przygodzie". tak sie "ucieszyli" ze wpadli na pomysl sprzedania repsolka. na szczescie juz im to wybilam z glowy i jesli pogoda nie zawiedzie to zobaczymy sie za tydzien :)
  13. juz do konca sezonu bedzie 15-18 jesli ma ktos fotki to bylabym zainteresowana
  14. ze mna wszystko ok, tylko troche obolala i posiniaczona jestem. dobrze ze jechalam juz na sportowych owiewkach, bo jakbym repsola potrzaskala to bylby dopiero problem. mam nadzieje ze nie bede miala teraz zadnej "blokady psychicznej"... zobaczymy w nastepny wtorek :evil:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...