Komarek
-
Postów
61 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Komarek
-
-
Dzięki za "naświetlenie" tematu
Kufry w rzeczy samej mają strukturę jakby skórki pomarańczy albo po prostu skóry.
I taką strukturę chciałbym zachować.
Rzeczywiście najgorszą rzeczą po ładnym pomalowamiu jest to, że przy każdym ponownym zarysowaniu (którego się przecież nie uniknie) robi się "kaszanka" - wyłazi podkład, farba odpryskuje itd... :)
Może więc po prostu ich nie malować tylko delikatnie przeszlifować istniejące rysy i całość czymś "wypastować"?
Są przecież chyba jakies preparaty do renowacji plastików (pastowania lub smarowania)
Jeśli ktoś coś takiego robił niech sie podzieli doświadczeniami. :)
pzdr
-
Czy można pomalować "plastikowe" kufry motocyklowe. Tzn. czy są do tego celu jakieś specjalne farby (które z czasem nie odłażą).
Na pewno potrzebny jest najpierw jakiś specjalny podkład i przygotowanie podłoża.
Kufry są czarne i mają trochę drobnych zarysowań.
Jeśli ktoś ma w tym temacie jakieś doświadczenia to czekam na porady.
Pozdrawiam
-
30 minut roboty i zrobione :(
Pożyczyłem gwintownik M12 od znajomka i już mam gwint :evil:
Potem śruba przycięta na odpowiednią długość + uszczelka i jest super.
Tylko łeb śruby wielgachny :flesje: jak w tirze :buttrock:
-
sorry, pomyliłem się.
Zerwany jest gwint w karterze
-
Siema
Dziś podczas wymiany uszczelki w silniku(korek spuszczania oleju ze skrzyni biegów) okazało się, że gwint tej śróby jest zerwany. :P
miał ktoś może takie problemy?
Jak tak, to proszę o pomoc. :)
Z góry dziękuję :D, i pozdrawiam.
-
Rozpoławianie silnika w Komarku nie jest "straszne" wystarczy trochę czasu, chęci i odpowiednich narzędzi plus ściągacz do magneta i "po ptokach"
Można przy okazji powymieniać łożyska, simeringi no i zdarte zębatki :P
A co do Twojego problemu to jeśli rączka zmiany biegów i linka jest ok. to bez rozpoławiania się nie obejdzie.
Być może wydarte są zębatki albo zabierak w skrzynce biegów. Może to być też z powodu wytartego lub luźnego wodzika.
Jak rozpołowisz to wszystko będziesz miał jak na dłoni.
Powodzenia "w robocie" :banghead:
-
No i skończyłem "generalkę" silniczka teraz zaczynam docieranie :P trochę na "zimno" i teochę "na ciepło" :wink:
A teraz parę pytań :
1. Jakie jest wyprzedzenie zapłonu w silniku S38 (w milimetrach) - zawsze ustawiałem na wyczucie i jest ok. ale może się czegoś nowego nauczę :banghead:
2. Jaką stosujecie mieszankę na docieraniu i ile km docieracie silniczek - na razie leję 1:20 i nie jest źle :icon_razz:
3. Jakieś konkretne doświadczenia z docierania w/w sprzeta :cool: - za które "z góry dziękuję"
Jutro znowu "docieram" :P
-
Mam małe pytanie
Czy jest, a jeśli tak to gdzie możliwość zdania egzaminu na kartę motorowerową w legnicy?
Z góry dzieki :)
-
A jak sobie poradzić z luzami łożysk w karterach? Może i na to są jakieś sprytne metody :? Oczywiście poza wymianą karterów :D
-
Nie rozumiem co wy z tym padaniem świec :?
Ja od niepamiętnych czasów mam w komarze iskrę 100f i już nawet jest całkiem pordzewiała, ale jeździ mi się na niej najlepiej.
Mój stary jeździ w jawie 350 na NGK100 i też nie wymieniał od lat (a robi kilka km rocznie :buttrock: )
-
Siema
Oto problemo :?
Remontuję silnik w Komarku, i po wyciągnięciu wału okazało się ze łożyska bardzo luźno wchodzą na oś wału . Prawie je można ściągnąć ręką. Czy jest jakiś sprawdzony sposób aby skasować luż między osią wału korbowego, a łożyskiem
Tylko mi nie piszcie, ża mam kupić nowy wał :)
-
Detersil jest bardzo dobry na "zaolejone" elementy, ale w moim przypadku żeberka są po prostu mocno zaśniedziałe :? . Najlepsze będzie więc piaskowanie a jeszcze lepsze chyba to szkiełkowanie. Ciekawe gdzie można kupić te kulki do piaskowania.
Na razie "próbnie" potraktowałem głowicę sodą kaustyczną.
Wspaniale wyżera tłusty syf i aluminium, ale duraluminium z którego jest głowica ciemnieje pod jej wpływem.
Niezłe efekty dało też dokładne przeszorowanie żeberek takim mleczkiem do szorowania (naczyń i kibelków)
Jak na razie to głowica nawet nieźle się błyszczy, ale będę musiał spróbować tego szkiełkowania. ;) :banghead: :banghead:
-
Sprężarka to by się znalazła :P gorzej będzie z pistoletem do piaskowania :? Chyba na allegro sobie kupię :P
A tak przy okazji czytałem że szkiełkowanie jest lepsze od piaskowania, ale skąd wziąźć ten "proszek szklany" A czy przy piaskowaniu nie powstaną "wżery" od ziarenek piasku :?:
-
Cześć :buttrock:
Ma może ktoś jakąś dobrą metodę na oczyszczenie zaśniedziałych aluminiowych żeberek głowicy i cylindra w komarku :?: :?: :?:
Próbowałem szczotką drucianą, taką na wiertarce, o mosiężnych drutach (bo stalowe za bardzo rysują) ale skutek jest mizerny. Trochę skrobakiem drapałem ale to też "lipa"
Może potraktować go sodą kaustyczną (NaOH) bo ona nieżle aluminium trawi :?: :?:
Macie może jakieś dobre sprawdzone metody :idea: na oczyszczenie tych żeberek :?: :?: :?:
-
Odgrzewam temat :roll:
Jeśli nie można śmigać po lasach i plaży bo przepisy zabraniają to trudno :) Ale nikt przecież nie zabroni jazdy po drogach gruntowych i "polnych" Całe szczęście, że w "mojej" okolicy jest pod dostatkiem takich "polnych dróżek" :(
Śmigam jeszcze po wałach przeciwpowodziowych (też na pewno zabronione) ale tam to radiowóz nie wjedzie :(
-
No tak :?
13 lat kończę już niedługo, a gimnazjum to dopiero jesienią :)
Całą wiosnę i lato miałbym czekać patrząc na "sprzęt" "gnijący" w garażu ?
Muszę coś wykombinować :?
Może rzeczywiście we Wrocławiu? tylko czy można poza miejscem zamieszkania zdawać. hm? 8)
-
Cześć
Jakie macie doświadczenia w zdobywaniu karty motorowerowej?
A konkretnie gdzie się na takową kartę zdaje i gdzie się robi (Kurs?)
No i jakie są przepisy w tej kwestii
Z góry dziękuję
"Przyszły kierowca motoroweru" :) :( :(
-
Cześć
Docieranie na zimno :D dobry pomysł szczególnie na takie dni jak dziś :banghead: :evil: :)
A więc bierzemy moto po szlifie zalewamy olejkiem odkręcamy świece no i wołamy kumpla z jego moto 8)
Potem linką łączymy oba moto no i kumpel ciąga nas ( na niewysokim biegu) po śniegu do woli aż się wszystko dotrze :) :P :P Chłodzenie jest ok. bo dziś -15 C (przynajmniej u mnie)
Niepotrzebna wiertarka a ile frajdy przy tym docieraniu na śniegu :lol: :lol:
Ale ja tam będę docierał na ciepło :D :!:
-
A teraz trochę z fizyki i chemii :banghead: tlen to nie podtlenek azotu
A co się tyczy butli z e skroplonymi lub sprężonymi gazami to :
1 Błękitna O2 - skroplony tlen
2 Szary N2O ( lub NOS) - podtlenek azotu
-
Hej Koledzy po co tyle zamieszania z tym podtlenkiem :P
A nie lepiej po prostu wozić ze sobą (np. podwiązaną drutem do boku moto) butlę z ciekłym tlenem (taką niebieską) :evil: :) :) :P
a na kierownicy zaworek do dawania czadu no i rurką do gaźnika :banghead: 8O :P :D :D
To byłby odlot :!: :!: :!:
Może ktoś spróbuje :D :D :D
-
Dobra metoda na zalane lub "padnięte" świece :
Potrzebne przedmioty:
1 świeca
2 kombinerki
3 kuchenka gazowa lub palnik gazowy
Odpalamy kuchenkę i trzymając w kombinerkach świecę rozgrzewamy prawie :!: :!: :!: do czerwoności (oczywiście od strony elektrod)
Metoda zaskakująco skuteczna :P nie tylko w komarkach :P
-
Hejo :D
Tak wielu pisze, że świeca padła po krótkim czasie użytkowania :?
Ciekaw jestem jak generalnie się te "padnięcia" objawiają bo o tym jakoś się nie pisze?
"Zespawane" elektrody to chyba wynik niewłaściwego doboru "ciepłpoty" świecy :cry:
ale inne padnięcia jak się "objawiają" :roll:
Może parę słów o tym :D dla mniej doświadczonych motoujeżdżaczy :)
-
No tak
Widocznie jeszcze za mlody jestes by to zrozumiec...zgadza się jestem na wiele rzeczy za młody :oops: :oops: :oops:
Ale też jestem na wiele rzeczy za stary 8O 8O 8O
Na przykład jestem za stary na to aby ktoś mi truł o obniżkach a podstępnie zabierał zniżki ( np. za pojazd pow. 25 lat : 50%)
Jestem też za stary na to aby nie mieć własnego zdania i nie potrafić bronić go :(
No i przede wszystkim jestem też za stary na to aby wsiadać na pojazd bez ważnego OC
Pozdrawiam :P
-
Hej zajc czy ty aby nie jesteś rzecznikiem prasowym pzu :( :P :P
Tak zaciekle bronisz ich racji:
Niedano byla mowa o OC na rowery- co tez jest bardzo ciekawym i pozytecznym rozwiazaniem.a jeśli jeszcze nie jesteś ich rzecznikiem to jesteś na dobrej drodze :roll:
Chart - problem z zapłonem?
w Mechanika Motocykli 2T
Opublikowano
Sprawa wygląda mnie więcej tak:
Kupiłem Charta (silnik nawet z plombami i bardzo ładnie chodzi) iskra od początku była słabiutka ale palił bez problemu na małej przerwie na świecy.
I śmigał aż miło.
Ale razu jednego stanął w trasie i już się nie chce nawet odezwać.
Gaźnik wyczyszczony, nowe: świeca i przewód do niej.
Iskra jest ale zdarza się że po kilku kopnięciach znika.
Potem znów sie pojawia :biggrin:
Raczej go nie zalewam.
Miał ktoś podobne problemy? Jeśli tak to proszę o pomoc i radę co jest przyczyną takiego stanu.
Moduł, impulsator, cewka zasilająca a może cewka wysokiego napięcia?
Nie chcę wszystkiego po kolei wymieniać aż trafię na usterkę.
Czy cewka wysokiego napięcia w Charcie może być zastosowana np. od Jawki?
Chartowcy pomóżcie :bigrazz: