roburro

Potwierdzam. Jak u nich byłem jakiś czas temu to leżały stare wydechy. Szukaj firmy Zelan.

Kilka postów wcześniej masz napisane, płaci się za prom 50 zeta;)

Domyślam się że nowe suwaki są nieuniknione. Głównie chodziło o wyeliminowanie problemu a otwory zostały zaślepione i sklejone żywicą epoksydową.

Po zaklejeniu otworów w suwach został odblokowany. Konieczna była synchronizacja gaźników oraz wymiana filtra powietrza, po tych zabiegach ze skutera zrobił się motocykl. Dziękuje wszystkim za pomoc. LWG

Dzięki za rozwianie wątpliwości.

Faktycznie w dokumentach nic nie ma, Jak pisałem wcześniej iglica i dysza są nominalne. Zakleiliśmy górne otwory na suwaku dodatkowo wymiana świec przy okazji. Po testach dam znać jakie są efekty.

Witam grono cebulowe;) Mam pytanie czy w cb1300 występuje wstępny filtr oleju? Wiem że w niektórych motocyklach są i dlatego moje pytanie. Jeszcze jedno czy w tylnych amorach też się wymienia olej bądź dopuszcza powietrze, jeżeli tak to jakie ciśnienie jest odpowiednie? LWG

Otwory na suwakach zaślepimy, iglica jest nominalna i ustawiona na trzecim rowku tak jak jest w instrukcji. Mam jeszcze jedno pytanie jak długie powinny być sprężyny przepustnic. Nigdzie nie mogę znaleźć, dzwoniłem do serwisu ale nie mają takich danych, oczywiście mogą sprzedać nowe 30zł za sztukę.

w przepustnicy od strony iglicy są dwa otwory mniejszy i większy, dokładnie chodziło mi o otwory na pionowej ścince suwaka. Zastanawia mnie czy jest możliwe takie drastyczne zdławienie przez sam gaźnik. Na całe szczęście dobranie się do samych gaźników w tym moto to czysta przyjemność. Jakoś na dniach będziemy walczyć dalej dlatego staram się zebrać jak najwięcej cennych informacji.

osobiście ujeżdżam cb1300 a jajko jest brata;) w takim razie musimy rozczytać co jest w dokumentach o ile się nie mylę to mamy faktury na wykonane usługi. po sznurku do kłębka;)

ile byś chciał za gaźniki i jaki miał przebieg ten motocykl? zapomniałem napisać że żadnych kryz w dolotach nie ma.

Witam Czy ktoś przerabiał temat z odblokowaniem motocykla sprowadzonego z niemiec. konkretnie chodzi jak w tytule o gsx600f rocznik 1998, zdławiony dosyć ostro bo ponad 50% nominalnej mocy aż do 34KM. Silnik wchodzi normalnie na obroty i odcina przy czerwonym polu co podobno wyklucza blokadę na module. Więcej co da się odczuć w trakcie jazdy to powyżej 5k obrotów czuć spory brak mocy, do tych 5k jeszcze jakoś się zbiera. Założone są iglice 5dh29-54 z tego co jest w manualu to nominał, zastanwiają mnie dwa duże otwory w przepustnicach plastikowych na górze o średnicy 4mm. Sporo szperałem i nigdzie nie można dotrzeć do rozwiązania problemu. Nie oczekują że za mnie to zrobicie ale proszę o nakierowanie. LWG