Skocz do zawartości

stiv10

Forumowicze
  • Postów

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Lublin

Osobiste

  • Motocykl
    Harley-Davidson FLSTC
  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia stiv10

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. stiv10

    Białoruś, Rosja 2019

    Drogi w ciągłej budowie :biggrin: , szerokie, bez wyrysowanych pasów (na dwóch pasach drogowych, czasami jadą trzy rzędy pojazdów), na ichnich eSkach są przecinające się skrzyżowania, przejścia dla pieszych, asfalt na głównych drogach może być, ale są i takie drogi, że w Polsce już dawno by ją zamknięto, a wójta/sołtysa/starostę/wojewodę zwolniono ;) . Petersburg pięęęękne miasto (ponad 5mln mieszkańców) kilka dni zwiedzania carskiej stolicy i jeździ się jak po naszych drogach. Ceny również europejskie, a jedynie waha za połowę ceny (2,60 zł/litr) :wink: . Tankowanie to archaizm (musisz zgłosić szejkowi, że będziesz tankował, ile i za ile), ale są również i samoobsługowe. Noclegi przez booking (40-60 zł/osobę). Dobra micha. Wódę można kupić jedynie do 22:00 (w Estonii do 20:00) i alkoholu nie ma na stacjach benzynowych. Co do wizy, składałem 2, czy 3 tygodnie przed datą wyjazdu i dali radę. Biura pośrednictwa zajmujące się wizami przyjmują podania do 20. każdego miesiąca (przynajmniej biuro TAMARA), i następnego dnia dokumenty składają w ambasadzie. Po tygodniu wiza była gotowa. Składałem na początku sierpnia, a pod koniec sierpnia wizę miałem już w garści. :cool:
  2. stiv10

    Białoruś, Rosja 2019

    Witam! Właśnie wczoraj wróciłem z Federacji Rosyjskiej. Wizę załatwiałem przez pośrednika (z tego, co się orientuję, to jest rejonizacja. Mój rejon, to W-wa). Termin składania do 20. każdego miesiąca, a następnie biura pośrednictwa niosą kwity do odpowiedniej ambasady i w ciągu tygodnia wiza była gotowa. Firma załatwia wszystkie formalności (booking, ubezpieczenie zdrowotne niezbędne do otrzymania wizy). Trzeba jeszcze zieloną kartę na pojazd (ale nikt się o to już w czasie podróży nie zapytał, ale mieć trzeba). Na granicy (ja przekraczałem w Estonii) wypełnia się kilka kartek (m.in. karteczka meldunkowa, której nie wolno zgubić, gdyż musisz zdobyć pieczątkę, że mieszkałeś i zdać ja na granicy przy wyjeździe) oraz kartka, że wwozisz pojazd i musisz nim/z nim/na nim wyjechać. W samej Rosji, to tylko paszport był potrzebny (wjeżdżając do strefy przygranicznej posterunek stały straży granicznej, i wszyscy muszą się wylegitymować). Wjazd z Estonii do FR koszt dla motocykla to 1,5 euro (puszka 3 euro). Musisz wjechać na parking przygraniczny, zapłacić, podać nr rej. pojazdu, a na wyświetlaczy parkingowym pojawi się twój nr rej. i wówczas jedziesz. Za to jest ta właśnie opłata. Nie musisz pilnować kolejki, gdyż jesteś wezwany :) To tak pokrótce :)
  3. stiv10

    Harleyem na Ukrainę

    Witam! Ja z kolei przejechałem 1300 km po Ukrainie w zeszłym roku (czerwiec-lipiec) na moim HD i daliśmy radę :) Przekonałem się, że gdyby nie jechał z nami kolega biegle władający językiem ukraińskim (broń Boże nie rosyjskim-wojna i można się narazić), to wielu rzeczy tak łatwo byśmy nie załatwili (począwszy od przekroczenia granicy, poprzez hotele, poprzez parkingi). Przez tydzień jazdy (w zasadzie po głównych drogach) nie mięliśmy żadnych nieprzyjemnych zdarzeń. Trafiliśmy na bardzo miłych i uczynnych ludzi. Przejazd grupy chopperów (7 pojazdów) wzbudzał olbrzymie zainteresowanie (pozdrawianie, filmowanie). Polecam
  4. stiv10

    Rosja turystycznie

    https://wizaszybko.pl/wizy-do-rosji/?gclid=EAIaIQobChMI0bbp-p3D2gIVEh4bCh06MQbSEAAYASAAEgI7QPD_BwE to koszty przez pośrednika. Właśnie zaczynam się organizować na wyjazd we wrześniu do Rosji na zlot i także jestem zainteresowany co, gdzie i jak załatwiać
  5. ja również obstawiam na silniczek krokowy :rolleyes:
  6. Super! Filmik obejrzałem z wielkim zainteresowaniem. Brawo! Właśnie jesteśmy na etapie planowania wypadu w przyszłym roku na Rumunię (2xT), a w tym roku pojeździliśmy sobie po Ukrainie. Nie chcąc powielać błędów innych poprosić o podpowiedź: co jest ważne (na co trzeba wcześniej zwrócić uwagę, co zabrać, jak siebie i motong przygotować do trasy, czy wcześniej bukować noclegi, czy można w ciemno, może inne przepisy-wymagania tamtejszej Policji-apteczki, kamizelki, itp.). Czy czerwiec jest dobrym miesiącem, czy może później? Gdybyś mógł podzielić się swoim doświadczeniem, będę dozgonnie wdzięczny. Pozdrawiam :)
  7. jeszcze tylko uzupełnię. W bocznej stopce znajduje się czujnik, który uniemożliwia ruszenie motocyklem, gdy stopka jest rozłożona (przez zapomnienie). Możesz motocykl odpalić przy rozłożonej kosie, ale, gdy wrzucisz bieg, motocykl powinien zgasnąć. Jak Aroon77 pisze zacznij od tego czujnika.
  8. a na forum shadow szukałeś? bo wydaje mi się, że widziałem tam nie dawno ofertę sprzedaży "600" (http://www.shadow.org.pl/)
  9. moja jest z 2007 roku, a kupowałem 6 lat temu, z przebiegiem 17 tyś. km, ubrana fabrycznie, więc wówczas nie była tania. Do dzisiaj o nią dbam i dlatego wsiadam i ciągle jeżdżę :biggrin: . Cena była 1 km/za 1,2 zł :wink:
  10. hehe, a ja swoją Hanię kupiłem właśnie w Toruniu, to może ją odkupisz i wróci :biggrin:
  11. Lublin-Międzywodzie (z Lublina po naszym kraju dalej się już nie da-po przekątnej) w 2014 r. na Shadowisko, ok. 800 km w 9 h, jednego dnia i to w zasadzie w siodle (tankowania i micha). Po pewnym czasie to już nie ma tej przyjemności jazdy
  12. a tutaj dalszy ciąg tego zdarzenia - 4 osoby zatrzymane http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,17922520,Zginal_motocyklista__Juz_cztery_osoby_zatrzymane.html
  13. Witam! Hania Cień, jak na pierwszy motocykl z pewnością to trafny wybór - wybacza wiele błędów, niski środek ciężkości, w zasadzie bezawaryjna. Do jazdy po drogach szutrowych i pamiętających czasy PRL raczej nie polecam, gdyż chopery nie do tego zostały stworzone, ale pod górki daje radę i po winklach również śmiało śmiga (czysta frajda). W kwestii Twoich gabarytów, zaproponuję, abyś wcześniej dosiadł wybranego modelu HS i się do niej przymierzył. Ja mam 176 cm i czasami wydaje mi się ona za mała lecz dalej (od 5. lat) nią jeżdżę i na razie nie myślę o zmianie (nigdy mnie jeszcze nie zawiodła 5000-8000 km/rocznie). Popatrz jeszcze na stronie SHOC (http://www.shadow.org.pl/forum/index.php?sid=32e188f795c69bec9d076befc3da0b36). Możesz tu uzyskać odpowiedzi na nurtujące Cię pytania, a nawet kupić zadbany model (i to nie od handlarza, a od pasjonata). Pozdrawiam i do zobaczenia
  14. to i ja dodam, może się przyda. Na rynku jest zakaz wjazdu i nie próbujcie przekroczyć niewidzialnej linii, bo w pół sekundy znajdziecie się oko w oko ze stróżami prawa, którzy zaproponują składkę do budżetu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...