sianko

Witam, Aktualnie posiadam ten sprzęt i użytkuje go piąty sezon. Przejechałem nim około 35000 km. Z racji tego, że wcześniej jeździłem singlami, bokserami nie mam odniesienia co do motocykli z rzędowymi czwórkami więc moja opinia może być nieco nie obiektywna. Masz konkretne pytania? chętnie odpowiem.

Jeżeli czujnik jest dobry i dobrze zamontowany to może brakuje rotora na wałku zdawczym.

Ciężko to będzie dostać jako nową część. Można pytać w suzuki, ale paczyłem w katalogu i ta tuleja jest niedostępna. Pewnie trzeba będzie dorobić albo szukać używki.

Ta tuleja to część nr. 1 tak ? tu masz nr. katalogowy: 41101-02820

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, chodzi Ci o zużyte łożysko główki ramy, czy rozbitą, rozciągniętą (kształt jakby fasolka) główkę. Przyczyną wyczuwalnego luzu na główce pewnie jest zużyte łożysko, które po prostu się wymienia, a można je kupić w praktycznie w każdym sklepie który handluje częściami i akcesoriami do motocykla. Gorzej jak główka jest rozbita, bo wtedy raczej nic z tym nie zrobisz. ja osobiście obstawiam łożyska - pierwszy lepszy link gdzie można kupić:http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NTE1NzA4OQ==&bid=110444 http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NTEwMDE1Ng==&bid=110444

Wystarczy przesmarować goleń amortyzatora i przestanie piszczeć. Poluzuj tylne zawieszenie (stawiając na stopce bocznej przechylając moto na siebie) tak, żeby goleń był jak najbardziej wysunięty, przesmaruj go jak najbliżej tulejki uszczelniającej i tulejkę też. Do smarowania możesz zastosować smar do łańcucha. Ja stosowałem ten zabieg parokrotnie i zawsze pomagało. Jak chcesz to możesz zrobić kompleksowy serwis zawieszenia, ale jeżeli chcesz wyeliminować samo skrzypienie to to działanie spokojnie wystarcza.

Witam Panowie, przymierzam się do wymiany filtra paliwa w układzie wtryskowym w moim moto. Chciałbym też przy okazji wymiany filtra przeczyścić wtryskiwacze za pomocą preparatu typu STP. Zastanawiam się nad tym, czy w miejsce starego filtra założyć rurkę, zalać dwa baki z STP przejechać na wysokich obrotach i założyć nowy filtr na stare miejsce. Czy opłaca się kombinować z rurka, czy założyć nowy filtr i wtedy przeprowadzić czyszczenie za pomocą STP.

Ja się ostałem, potrzeba coś?

Ja jestem już po serwisie zacisków hamulcowych jeszcze nie sprawdziłem podczas jazdy, ale na sucho wydaje mi się, ze jest zdecydowanie lepiej. Co do kolejności składania zacisków to raczej nie ma znaczenia, ważne jest żeby je włożyć prawidłowo tzn. żeby dobrze uszczelki siedziały w rowkach. Jak masz serwisówkę to tam jest wszystko pokazane.

Na podnóżku centralnym da rade :biggrin:

Odkręcasz dwie śruby po bokach siedzenia i ściągasz.

Panowie, zmieniał ktoś z Was łożyska w przednim kole ? Interesuje mnie czy podejdą jakieś zamienniki czy tylko seria? Przy okazji chciałbym zmienić olej w przednim zawieszeniu, co polecacie, jaka gęstość, ewentualnie jak marka.

http://moto.allegro.pl/tl1000r-165km-z-opcja-do-200-i2509088625.html kup sobie tego, a nie będziesz narzekał na brak mocy chyba, że, to masz opcje zmiany na 200 KM :laugh:

Panowie, bardzo proszę o konsultację w sprawie prawdopodobnie uszkodzonego immobiliser (datatool). Problem pojawił się podczas jazdy motocyklem. Nagle zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju wraz z komunikatem FI na wyświetlaczu. Zaniepokojony zjechałem na pobocze i wyłączyłem silnik. Po dłuższej chwili jakieś 30-40 s postanowiłem odpalić sprzęt wdrażając procedur, czyli: przystawienie dotykowego kluczyka do pinu włożenie kluczyka do stacyjki i przekręcenie na ON załączenie czerwonego włącznika bezpieczeństwa na kierownicy Rezultat taki, iż immo pracuje tak jak zwykle, a reszta tak jak wyżej. Zdziwiło mnie to, że pompa paliwa nie chcę się załączyć, a wyraźnie słyszałem kliknięcia przekaźnika pompy. Po kilkukrotnych próbach w końcu pompa się załączyła i znikły wszystkie symptomy awarii. Niestety nie na długo. Udało mi się zjechać z obwodnicy, a później to samo co wcześniej. Potem zauważyłem,że po próbie uruchomienia motocykla z immo pompa się nie załącza. ale mogę kręcić rozrusznikiem. Na wyświetlaczu Fi i mruga dioda po zwarci wtyczki diagnostycznej wyskakuje błąd C-41. Sprawdziłem i przeczyściłem wszystkie złączki, sprawdziłem również przekaźnik pompy zamieniając na inny. Podłączyłem pompę na krótko i działa, podłączyłem przewód od złączki za bezpiecznikami bezpośrednio do przekaźnika i też działa. Z tego co udało mi się ustalić immobiliser ma podpięte pętle do przekaźnika pompy paliwa oraz do przekaźnika rozrusznika. Dotarłem do pętli która została założona przed przekaźnikiem pompy. Po załączeniu immo prąd jest tylko przed pętla później nie wraca z immo i nie podaje prądu na przekaźnik - moto kręci i nie odpala. I jeszcze jedna sprawa jak zewrę kabel prądowy który był wcześniej zapętlony z immo to wszystko gra pompa się załącza moto pali tylko dalej jest komunikat Fi na przemian z temperatura cieczy na wyświetlaczu. Po zwarci styków na wtyczce diagnostycznej nie wyświetla się żaden błąd ale Fi jest i analogicznie w druga stronę pojawia się błąd C-41 pompa nie podaje rozrusznik kręci i nie odpala.Czy to możliwe, że immobiliser ma uszkodzoną tylko jedną pętle tą akurat od przekaźnika pompy i dlaczego po odcięci jednej pętli i pozostawieniu drugiej jest komunikat FI czyżby immo ma jeszcze jakieś połączenie z ECM. Z góry dziękuje za wszystkie konkretne odpowiedzi.

Panowie, bardzo proszę o konsultację w sprawie prawdopodobnie uszkodzonego immobiliser (datatool). Problem pojawił się podczas jazdy motocyklem. Nagle zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju wraz z komunikatem FI na wyświetlaczu. Zaniepokojony zjechałem na pobocze i wyłączyłem silnik. Po dłuższej chwili jakieś 30-40 s postanowiłem odpalić sprzęt wdrażając procedur, czyli: przystawienie dotykowego kluczyka do pinu włożenie kluczyka do stacyjki i przekręcenie na ON załączenie czerwonego włącznika bezpieczeństwa na kierownicy Rezultat taki, iż immo pracuje tak jak zwykle, a reszta tak jak wyżej. Zdziwiło mnie to, że pompa paliwa nie chcę się załączyć, a wyraźnie słyszałem kliknięcia przekaźnika pompy. Po kilkukrotnych próbach w końcu pompa się załączyła i znikły wszystkie symptomy awarii. Niestety nie na długo. Udało mi się zjechać z obwodnicy, a później to samo co wcześniej. Potem zauważyłem,że po próbie uruchomienia motocykla z immo pompa się nie załącza. ale mogę kręcić rozrusznikiem. Na wyświetlaczu Fi i mruga dioda po zwarci wtyczki diagnostycznej wyskakuje błąd C-41. Sprawdziłem i przeczyściłem wszystkie złączki, sprawdziłem również przekaźnik pompy zamieniając na inny. Podłączyłem pompę na krótko i działa, podłączyłem przewód od złączki za bezpiecznikami bezpośrednio do przekaźnika i też działa. Z tego co udało mi się ustalić immobiliser ma podpięte pętle do przekaźnika pompy paliwa oraz do przekaźnika rozrusznika. Dotarłem do pętli która została założona przed przekaźnikiem pompy. Po załączeniu immo prąd jest tylko przed pętla później nie wraca z immo i nie podaje prądu na przekaźnik - moto kręci i nie odpala. I jeszcze jedna sprawa jak zewrę kabel prądowy który był wcześniej zapętlony z immo to wszystko gra pompa się załącza moto pali tylko dalej jest komunikat Fi na przemian z temperatura cieczy na wyświetlaczu. Po zwarci styków na wtyczce diagnostycznej nie wyświetla się żaden błąd ale Fi jest i analogicznie w druga stronę pojawia się błąd C-41 pompa nie podaje rozrusznik kręci i nie odpala.Czy to możliwe, że immobiliser ma uszkodzoną tylko jedną pętle tą akurat od przekaźnika pompy i dlaczego po odcięci jednej pętli i pozostawieniu drugiej jest komunikat FI czyżby immo ma jeszcze jakieś połączenie z ECM. Z góry dziękuje za wszystkie konkretne odpowiedzi.