Skocz do zawartości

Sting

H-D
  • Postów

    63
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Sting

  • Urodziny 04/06/1968

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    moto, góry
  • Skąd
    Chorzów

Osobiste

  • Motocykl
    XR1200X
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Telefon
    604 050 616
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Sting

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. Ja też proszę o dopisanie, bo na liście siebie nie widzę: Sting - XR1200X
  2. Sting, XR 1200X prosi o dopisanie i pozdrawia całkiem już liczną grupę !
  3. Z żalem sprzedaję, ale potrzebna kasa. Kupiony w salonie w Polsce. Przebieg 9.800 km, czarny, serwisowany, jestem pierwszym właścicielem. Rejestracja i ubezpieczenie OC do czerwca 2010. Bogate wyposażenie dodatkowe - płyta pod topcase, topcase, gmole, osłony dłoni, centralna podstawka. Bezwypadkowy, ma jedynie "pamiątkę" po małym szlifie na owiewce (przytarcie jak na zdjęciu) i osłonie dłoni z lewej strony (prawie niewidoczne). VAT do odliczenia przy rejestracji na działalność gospodarczą. Zdjęcia na otomoto.pl, ogłoszenie Nr M1722803. Więcej info pod nr tel. 604 050 616 lub email [email protected]. Wystawiam fakturę VAT. Cena 14.590 zł. + 22% VAT (korzystne dla prowadzącego działalność gospodarczą - VAT można odliczyć).
  4. O czym to ludzie nie piszą ... :D A miało być o glebach :D
  5. Jeśli Ci się podoba to kup. Najwyżej za rok sprzedasz. Ale zastanów się i poczytaj jakieś testy i opinie o tym moto. Ja na nim nie jeździłem, ale z tego co wiem, prowadzi się kiepsko (nawet jak na cruisera), ma słabe hamulce (tylko jedna tarcza z przodu). Jeśli nie jeździłeś tak długo, to będziesz na początku głównie walczył ze sprzętem, zamiast cieszyć się jazdą. Ja bym raczej kupił Drag Stara 1100.
  6. Mój ma trochę większy przebieg (6 tys.) i nie ma żadnego terkotania w tym ani w innym zakresie obrotów. Sprawdź to w jakimś serwisie (najlepiej Suzuki, bo znają pewnie te silniki - też z SV).
  7. 2 miesiące temu kupiłem dokładnie takiego z tego samego rocznika, z przebiegiem 165 tys. km. Silnik sprawuje się bez zarzutu, całkiem przyzwoicie się zbiera, pali jakiś litr mniej w mieście niż Corolla z silnikiem 1.6 (nasze drugie auto) - generalnie fordowskie silniki benzynowe kręcą się niżej niż w samochodach japońskich, więc pewnie dlatego. Z silnika jestem więc zadowolony.
  8. Marcin, ludzie tu nie po to Cię zniechęcają, żeby Ci dowalić. Czasem warto posłuchać innych. Dopiero co odebrałeś prawko. Jak pojeździsz trochę puszką, to też się przekonasz, że różne sytuacje się zdarzają na drodze i choć oczywiście Ci tego nie życzę, pewnie nie ominą Cię jakieś stłuczki itp. Tyle, że w puszcze chroni Cię kawał żelastwa. Poczytaj sobie "Motocyklistę doskonałego" albo choćby rózne posty z relacjami z wypadków na tym forum. Przekonasz się, ile jest sytuacji na drodze, na które nie masz wpływu, jakie kretyńskie rzeczy robią nieraz inni kierowcy (np. mocno starsi wiekiem). Jak dodasz do tego mocny sprzęt, nad którym nie będziesz do końca panował w niktórych sytuacjach (a nie będziesz, uwierz), to sam na siebie kręcisz bata. Lepiej prześpij się jeszcze ze swoją decyzją. Mniejsza pojemność (choćby przez jeden sezon) może dać nawet więcej frajdy, bo nie będziesz się stresował sprzętem, który trudno Ci będzie ogarnąć w ulicznym ruchu (to KOMPLETNIE co innego, niż skuter - wiem, bo sam zaczynałem od skutera przez dwa sezony, zanim wsiadłem na moto). Powodzenia!
  9. Stary, daj sobie spokój. Przy prędkościach autostradowych i tak nic nie będziesz słyszał od hałasu i turbulencji wiatru (przynajmniej na większości sprzętów). Na długich trasach niektórzy używają zatyczek do uszu, aby nie ogłuchnąć. Wielu odwiedzających to forum jeździ na cruiserach/ chopperach z różnymi głośnymi wydechami, co zapewne daje efekt jak conajmniej 50% utraty słuchu :icon_twisted: Także nie przejmuj się tym za bardzo :wink: Powyższe dotyczy oczywiście motocykla, ale w aucie 15% utraty słuchu to też według mnie nie problem. Jak już ktoś napisał, wielu ludzi ma taką wadę słuchu i jeździ. W prowadzeniu wszelkich pojazdów poruszających się po drogach ważne są przede wszystkim oczy.
  10. Mnie na DL 650 V-Strom też nic nie boli :buttrock: To naprawdę bardzo wygodny sprzęt. Czyli chyba jednak duże enduro i sportowo-turystyczne. W tych motocyklach pozycja jest naturalna, nie ma przeciążenia kręgosłupa ani nadgarstków. A w drag starze na naszych drogach mój kręgosłup się buntował już po około 100 km :crossy:
  11. Możliwe, że masz niedokładnie wyregulowany skok przy klamce sprzęgła i nie wsyprzęgla do końca. U mnie na samym początku tak się właśnie zdarzyło i po wyregulowaniu było OK. Ale szczególnych zgrzytów wtedy nie było, więc nie wiem, czy to ten problem.
  12. Dokładnie tak. Ten filmik powinien być pokazywany na kursach prawka :icon_mrgreen:
  13. Gratuluję! Jak będziesz miał ochotę pojeździć w dwa DL-e, to daj znać.
  14. Janusz, szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że mnie przekonasz, ale Twój wywód jest bardzo logiczny. Chyba trochę zweryfikuję swoją wiedzę na ten temat. Pozdrawiam :icon_biggrin:
  15. Świetnie, ale wyjaśnij proszę, dlaczego w takim razie w motocyklach montuje się coraz powszechniej ABS (zostawmy motocykle sportowe, zasadniczo przeznaczone na tor). Gdyby ten sposó hamowania nie był dobry w jeździe drogowej, to raczej by nie przeszczepiano tej technologii do motocykli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...