Dzięki za pozdrowienia i równiez pozdrawiam:) Uchyliłam trochę rąbka tajemnicy - to płeć, nie rodzaj!;-) Wcześniej myślałam o japończykach. Na MG naprowadził mnie mój były lektor ang, niejaki Karol o głosie nieco zachrypniętym, którego pewnie część z Was zna, za co mu jestem dozgonnie wdzięczna:)