Witam! Jestem w trakcie kursu A+B, motorowerami śmigam od 5lat ale gdy wsiadłem na kursową ETZ150 i rozpocząłem plac nie było już tak wesoło. Ruszanie, jazda i slalom super, ale z 8 było już trochę gorzej. Moto większe od mojej Yamahy 50 i szybsze więc musiałem wyczuć sprzeta. Po 15min śmigałem jak zawodowiec. Na egzaminie nie ma czasu na cos takiego. od razu wsiadasz i zaliczasz plac. Mam pytanie: zdaję w Białej Podlaskiej a na egzaminie jeździ się Suzuki GN250 (lub Kawasaki 250) oraz jakimś innym (Cobra? Coś pomiędzy ETZ a Mińskiem). Wybieram 250 gdyż daje większy komfort w mieście ale czy na placu uda się bez problemu przejechać ósemkę? Jest przecież większa i cięższa od ETZ150. Proszę o jakieś rady dotyczące techniki. Pozdrawiam