Pół roku temu to było. Koleś ewidentnie przewalił na czerwonym i to jest fakt. Zmarł w szpitalu. Ale faktem jest, że sygnalizacja świetlna na tym skrzyżowaniu jest fatalna i jej nie widać. Jak ktoś się wybiera do Torunia niech uważa na skrzyżowaniu broniewskiego i sienkiewicza. Można nadziać się na tramwaj.
A o tym wypadku mówię:
http://www.mmtorun.pl/artykul/tragiczny-wy...i-walczy-o-zyci