Skocz do zawartości

pakeroso

Forumowicze
  • Postów

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pakeroso

  1. Witam!

    Czy potrafiłby ktoś zdobyć jakieś informacje techniczne na temat gaźników zakładanych w chińskich motocyklach?

    Mam podwójny gaźnik Mikuni o oznaczeniach 26 B7517 2A632 natomiast w manualu czeskiej Jawy ten gaźnik ma oznaczenia A26-B7517/2A611

     

    Interesują mnie głównie informacje serwisowe - jak regulować, synchronizować, obroty śrub regulacji mieszanki, wysokości pływaków itd.

  2. 4 latka minęły, może jakieś nowe, ciekawe winkle w okolicy się pojawiły ??

    Dziś wybrałem się na powyższą trasę Cierpice - Gniewkowo - Służewo - Aleks i generalnie daje radę, choć po tych kilku latach asfalt na pierwszym odcinku momentami już się sfatygował.

     

    A poza tym osobiście lubię zajrzeć na Zamek Bierzgłowski.

    Grębocin - Papowo - Łysomice - Piwnice - Łubianka (stacja paliw) - Zamek - Górsk

    krótszy wariant to prosto Chełmińską do Łubianki, droga równa i pozwala ominąć często zamknięte przejazdy kolejowe w Papowie i Łysomicach. Dłuższy wariant to ponad 40 km, krótszy ponad 30 km.

     

    skala (0-6), gdzie 0 - nie występuje, 1 - b. mało, 2 - mało, 3 - średnio, 4 - dużo, 5 - b. dużo, 6. - max

    asfalt 100%

    natężenie ruchu: (3) prócz głównych dróg
    częstość zakrętów: (3)
    koleiny, dziury: (1)
    V przelotowa: (3)
    ogólna przyjemność z jazdy (4)

  3. Myślę, że udało mi się rozwiązać problem.

    Mianowicie nie wolno kupować badziewnych konektorów lutowanych po 30 gr, jak poniższy

    kkm.1.jpg

     

    tylko zaciskane po 2 zeta za sztukę, jak ten

    http://static.tme.eu/katalog_pics/3/2/a/32a62b29e979e64e8d09ffb4eb62d657/zko10x64-bk.jpg

     

    Ten pierwszy ma grubość 0,5mm, ten drugi 1mm i już tak łatwo nie gnie się w palcach. Trzeba trochę pojeździć poszukać po sklepach elektronicznych, bo nie wszędzie je mają.

    Nie mam zaciskarki więc zaleję wejście na przewód cyną, jak nie chwyci na kalafonię, to na kwasiora i na to dodatkowo gruba koszulka termo.

  4. Lutuje konektor, zapodaje koszulke termokurczliwa, tak by sie przewod nie odlamal i w czym problem?

    Ano w tym, że to nie przewód się odłamuje, a odpada oczko, bo jak wspominałem zwykły konektor lutowany ma grubość gazety.

    Problemem jest tu właśnie ta grubość blaszki.

    wueska podsunął dobry pomysł z miedzianym konektorem, tylko że one są na przewód przynajmniej 10 mm kwadrat, to grubego palucha od nogi tam włożę.

     

    No ale w chinczyku to nic dziwnego, ze nawet kabli nie ogarneli jak trzeba.

    Niestety takie pierdołki trzeba sobie z czasem poprawić. Poza tym ten chińczyk ma już 8 lat więc ułamany konektor chyba nie jest ogromnym problemem.
  5. Ok, pomysł z acetonem upadł, choć można kupić fajne spreje do szyszczenia gaźników, które super działają (np. Boll) i one są właśnie na bazie acetonu (wnioskuję po zapachu ;) ).

    Izopropanol też mam, ale to do do optyki się nadaje, matryc monitorów, elektroniki, raczej za słaby do czyszczenia smarów i olejów.

     

    Ale kupiłem dziś za całe 9 zł wcześniej już wspominany preparat w spryskiwaczu do czyszczenia silników "K2 ARVA". Na etykiecie jest napisane, że nie psuje lakieru, gumy i chromu.

    Powiem krótko - to jest to :excl:

    Spryskałem fele, odczekałem pół minutki, przejechałem miękką szczotką i zmyłem wodą z ręcznego spryskiwacza. Wszystko spłynęło do cna, felga świeci się jak nowiutka, rączki czyste, nic nie capi naftą.

    Od dziś nafta odchodzi do lamusa - babranie się po łokcie w smarowej brei jest dobre dla masochistów. Roboty więcej, brudu więcej, kurz łatwiej się lepi, a tu psik psik i po minucie wszystko jak nowe :)

  6. Ja dotychczas fele aluminiowe czyściłem naftą, głównie za sprawą masy smaru lub oleju spadającego z łańcucha, ale przestaje mi się to podobać, bo sporo przy tym roboty, łąpy upaprane po łokcie itd.

     

    Czy te wszystkie marketowe środki do felg, typu "K2 Felix" czy biedronkowy "G4 Felga Płyn" dają radę z takim tłustym syfem? Czy to jest bezpieczne dla lakieru felg i motocykla oraz ogumienia?

    Bo często jest napisane na etykiecie "z dala od lakieru i lakierowanych felg", a nawet "nie dla motocykli".

     

    Myślę jeszcze, czy aceton w sprayu nie byłby dobrym rozwiązaniem, choć tu guma opon mogłaby nie być zadowolona.

  7. Tłoczek pracuje tak ciasno, że aby go wcisnąć muszę użyć ścisku stolarskiego, a aby go wyjąć musiałem wkręcić w imadło i ciągnąć obcęgami. Jednak wcześniej, gdy wszystko było OK, też tak ciasno pracował.

    Klamka odbija normalnie, ale z czasem tak twardnieje, że nacisnąć się nie da, zastanawiałem się, czy pomogłoby delikatne zapowietrzenie układu.

     

    Na razie zamówię pastę do tłoczków i może przejadę drobnym papierem uszczelkę tłoczka. Jak coś się zepsuje, to mam jeszcze zapasowy, stary zacisk z demontażu od kolegi.

  8. Niby czyszczenie, ale uszczelniacze trzeba wymienić, odpowietrznik i kapturek odpowietrznika.

     

    To są kopie żywcem zerżnięte z innych moto i mi ten zacisk wygląda na Yamaha DT (125 może 80)

    Tak, mój sprzęt jest kopią Hondy CMX 250, ale klocki od Rebelki są całkowicie inne. W ogóle w Larssonie nie ma takich klocków, jak ja mam :)

     

    A mam takie http://sklep.romet.pl/romet_parts/uklad_hamulcowy/klocki_hamulcowe/art1302.html

    Najbliżej im do Suzuki, jednak wymiary nie są idealne http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NDEwMDc0MQ==&t=Klocki%20hamulcowe%20EBC%20FA372R

  9. Do do przeciwkurzowej to może u producenta?

     

    Niestety tak jest z chińczykami, że detali regeneracyjnych nie sprzedają, trzeba zamówić nowy zacisk.

    Pojeżdżę jeszcze jakiś czas z poszarpaną uszczelką i jak tłoczek się zatrze (co prędko nie nastąpi), to wymienię zacisk.

     

     

    Z pastą do tłoczków (smarem) chyba dam sobie spokój, często słychać, że sam płyn hamulcowy wystarczy, a pasta będzie łapać syf.

     

    Dzięki za rady :)

  10. Witam wszystkich!

    Wziąłem się za czyszczenie zacisku przedniego hamulca. Po wyjęciu tłoczka widzę szlam i i lepką maź na uszczelkach. Czym to dobrze doczyścić (i zbiorniczek wyrównawczy), żeby nie uszkodzić uszczelki?

     

    No i spory problem - sparciała mi uszczelka przeciwpyłowa i powoli już się rozpada, no i nie wiem, gdzie mógłbym taką zdobyć. Czy jest to może część znormalizowana?

    t4fo.th.jpg

     

     

    Jeśli tłoczek ma średnicę 34mm, to dałoby się założyć uszczelkę od auta? http://www.motointegrator.pl/produkty/274333-zestaw-naprawczy-zacisku-hamulcowego-autofren-d4-005

     

  11. Panowie, poradźcie mi proszę w kwestii doboru zębatki zdawczej.

    Moja obecna wymiarami przypomina , jednak mierząc średnicę wypustów wałka zdawczego zauważyłem, że weszłaby o milimetr ciaśniejsza, czyli ta.

     

    I tu jest sedno problemu, bo z jednej strony teoretycznie im bardziej dopasowana zębatka do wielowypustu wałka zdawczego, tym mniejsze ryzyko wyrobienia się wypustów na wałku, z drugiej strony sprzedawca wspomniał dziś, żebym nie dopasowywał ciasno zębatki, bo ta powinna lekko bujać się na boki.

     

    Czy mógłby się wypowiedzieć ktoś obeznany w temacie? Mój motocykl jest kopią Hondy CMX250C Rebel, więc na tym rozwiązaniu można się wzorować.

  12. Dzięki za cenne rady, choć uważam, że nieco przesadzacie.

    Gdybym nie dotykał tego sprzęgła wcale, to pewnie do dziś jeździłbym z pękniętymi sprężynkami, bo wszystko działało jak w zegarku.

     

    Zestaw naprawczy odpada (pomimo, że wałki i bieżnia są w dobrym stanie), ale tylko dlatego, że i tak musiałbym pchać coś od Yamahy, a tam zapewne inne wałki i inne sprężyny. Do chinola nie ma zestawów naprawczych :P

    Dlatego też chciałem spróbować ze sprężynkami, bo w przeciwnym razie będę musiał wymienić całe sprzęgło wraz z magnetem i iskrownikiem.

    No cóź, jeśli nie znajdę innego rozwiązania to tak też uczynię.

  13. Witam serdecznie!

    W ubiegłym roku rozebrałem w mojej chińskiej 250-ce bendix i zauważyłem, że sprężynki pod popychaczami wałków popękały, więc dłuższe fragmenty rozciągnąłem i złożyłem całość z powrotem. No i teraz stuka mi coś w trakcie jazdy pod lewą pokrywą oraz rozrusznik czasami się ślizga.

     

    Może uruchomi ktoś swoją szklaną kulę i powie mi, czy to przez te feralne sprężynki ? Czy próbował ktoś zastąpić je sprężynkami od długopisu ? A co jeśli sprężynki będą zbyt mocno naciągnięte (sztywne), czy będzie się wtedy blokował rozrusznik ?

     

    Nie chciałbym póki co inwestować w zestaw naprawczy, bo raz że będę musiał i tak użyć jakiegoś zamiennika, a dwa że taka przyjemność kosztuje już koło 110 zł za 3 głupie sprężynki z wałkami.

  14. Witam! Poszukuję kilku bebechów do swojego silnika (253FMM) i dowiedziałem się, że w Rebelce CA250 znajdę to samo.

    I tu pojawia się problem, bo nic do tego sprzęta i o nim nie można znaleźć.

    Spotkał się ktoś może z tym motocyklem ? Czy jest on na licencji Hondy, czy to jakaś chińska podróbka ?

  15. To jak to jest, przecież te kominiarki (Probiker czy Brubeck) to 100% plastik.

    Nie mam żadnego doświadczenia z kominiarkami, ale przykład skarpetek - jeśli pochodzimy sobie przez pół dnia w takiej plastikowej (polyester), to tak zacznie capać, że muchy z żyrandola spadają. Natomiast w takiej naturalnej (bawełna, jedwab) jest całkowicie inaczej :wink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...