Skocz do zawartości

BIL

Forumowicze
  • Postów

    1820
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez BIL

  1. Zerknij jeszcze co wypłynęło z tym olejem. Może być tam piach. Kiedyś piaskowałem a później szkiełkowałem silnik bez jego rozbierania i tak się złożyło :biggrin: :icon_biggrin: że zapomniałem zatkać odpowietrzenie w korku skrzyni biegów. Wymieniłem olej 2 razy. Wszystko gra do dziś. Skrzynia nie ma filtru, w silniku jest. To lepiej. Ale mimo wszystko zwróć uwagę co wypłynęło z olejem. Wymieniaj olej aż będzie czysty.

    Możesz zrobić tak jak góral z mlekiem. Jego mleko od owcy nie ma bakterii bo on przecedza je przez gęstą szmatę ;-)

    powodzonka

  2. Nie pamiętam czy dobrze pamiętam :smile: ale półsyntetyk to mineralny olej tylko lepiej przetworzony, niż zwykły mineral, i z większą liczbą dodatków. Półsyntetyki mają naprawdę dobre właściwości i kosztują mniej niż syntetyki.

    Powiem najbardziej obrazowo - jeśli nie męczysz silnika - nie rozgrzewasz kolektora do białości to lej półsyntetyk. Jeśli lubisz zapie**alać to syntetyk.

  3. kotwa do betonu za 6,5 złocisza + odrobina metaloplastyki. Było ciężko ale nie takie rzeczy robiło się po pijaku :smile:

     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...f27e553c5d.html

     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...7037671c02.html

     

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...ccb9ef5f33.html

     

    Stara tuleja przypomina konsystencją kompost. Warto było ją wymienić :icon_mrgreen:

     

    Dzięki jeszcze raz za rady. Gdyby nie one to nie wpadłbym na pomysł z kotwą. pozdro 600

  4. No dobra, niech będzie że wcale nie gorsi :smile:

    Z resztą u nas wydłubali tego zielonego melexa na 3 kółkach. Ten co zagrał w "Ciacho". http://modowo.pl/galerie/ciachocalosc/CIACHO9.jpg Jest to projekt który powstał w Szwajcarii naście lat temu. Ale że za dużo tamtejsze inżyniery chciały, więc projekt upadł. I tak leżał leżał i ktoś skumał że u tych na wschodzie co jedzą kiszone ogórki i zapiepszają co niedziela do kościoła jest taniej i wcale nie gorzej. A że zrobiła się koniunktura na "zielone" samochody więc projekt odkurzyli. Posłali go na Politechnike Warszawską, na wydział SiMR. Tam któryś doktor dokończył dzieła.

    Kapitał pochodzi od szwajcarów, elektronika została zrobiona w Pruszkowie, nadwozie jeśli dobrze pamiętam też jest polskie. Polacy wnieśli dużo wartości intelektualnej w ten projekt. Jest się czym pochwalić.

  5. A Wy kiedy byście wykonali lepiej swoją pracę - gdybyście mieli pomalować 5 pokoi w miesiąc czy w 1,5 tygodnia ? Tak się dzisiaj projektuje auta. Za szybko. A prace projektowe rozrzuca się po całym świecie np.: wiele elementów klapy bagażnika do X6-tki zostało zaprojektowane w Polsce. Inne elementy w Australii itd. Firmy szukają oszczędności. Polski inżynier zarabia 6 razy mniej niż niemiecki. Jakość też musi być niższa.

    Poza tym dzisiaj konstrukcje mają mniejsze współczynniki bezpieczeństwa niż kiedyś. Są bardziej wysilone i wyrafinowane konstrukcyjnie.

    Słyszałem o właścicielu fabryki mebli z Polski. Stać go było na auta za pół miliona zł. On kupował nowego poloneza. Zajeżdzał go w rok. Nie serwisował nie mył nie zwalniał przed żadną dziurą i krawężnikiem. Słowem, dopier**lał go jak banda murzynów białego na broxie. I po roku brał następnego. Nie zamykał na noc kręcił silnik za czerwone pole. s*ał na to auto. I brał kolejnego.

    To jest metoda który bardzo mi się podoba.

  6. hej, to nie twoja Atrójka ? - http://tylik.110mb.com/main/m046/a3.html peace :icon_mrgreen:

     

    Wy popatrzcie lepiej co się stało z mercedesem pare lat temu. Jak rdzewiały Vitki i c klasy .

    Skośnookie robią lepsze auta. Więcej nie kupię żadnego auta zza Odry. Jak można jeździć samochodem kraju który zniszczył raczkujący powojenny polski przemysł ? Jak możecie, wy co używacie niemieckich samochodów ? miejcie odrobine godności. Jak ktoś chce podyskutować na ten temat to niech wrzuci mi wiadomość na skrzynke.

  7. saab 93 ma płyte podłogową vectry. I na pewno dużo mechaniki. Poczatek konca Saaba zaczal sie w 1990 roku gdy GM kupił 50 procent akcji tej firmy. W XXI wieku GM wykupił Saaba. Coraz więcej bebechów Opla w Saabie. Prawdziwe szwedzkie wozy skończyły się w latach 80 tych. Dlatego pisze ze "Saab też Opel". Prestiż tej marki spadł.

  8. janosikkk jesteś zwykłym chamem i nie będe z tobą rozmawiał na tym poziomie.

     

    Słuchajcie, cały czas porównujemy samochody przynajmniej w tej samej pojemności z turbo a najlepiej tego samego producenta, jak w przykładzie z paskiem cc. To jest właśnie mój sposób rozumowania.

    Filipr, załóżmy że kupujesz tego paska, masz te 120 tysięcy na styk a dalej będziesz go użytkował. Auto z silnikiem 2.0 TSI ma lepsze osiągi, lepiej rozłożony moment obrotowy i bardziej rasowy dźwięk niż 2.0 TDI. Który silnik wybierzesz jeśli podwyższona cena ropy na stacji benzynowej pokryje różnice w kosztach związane z różnym spalaniem tych dwóch silników ? No ja bym wybrał tego z lepszymi osiągami.

    Człowiek bardziej zamożny jest w stanie za te 120 tysięcy kupić benzynowca bo chce mieć lepszą jakość produktu (lepsze osiągi, rasowy dźwięk) i jest w stanie pokryć koszta związane z większym spalaniem TSI. Stać go na to - jest bardziej zamożny.

    Człowiek bardziej zamożny kupi więc w tym przypadku 2.o TSI.

    Cały czas idzie o to iż staramy się pokazać z janciownikiem, że uturbiony silnik benzynowy jest lepszym produktem niż turbodiesel w tej samej pojemności skokowej. A ja dodałem - więc turbodiesel jest dla mniej zamożnych, trzymając się tych założeń jak wyżej. I tyle.

    Troche to męczące, powiem.

  9. Nie dasz mi spokojnie zjeść obiadu, kurna .

    Klient którego nie stać na tankowanie benzyny do 2.0 TSI zadowoli się gorszymi osiągami silnika 2.0 TDI dzięki oszczędnościom płynącym z mniejszego zużycia paliwa. Klient mniej zamożny kupi passata cc z silnikiem 2.0 TDI

    Klient zamożny wybierze produkt lepszej jakości, mniej zamożny będzie musiał pogodzić się z towarem niższej jakości. Nie ma czarów. Zrozum.

  10. I nie mówimy w tym temacie o flotach gdzie auta idą w setki tylko o samochodach luksusowych dla jednostkowego odbiorcy.

    Tak, dalej uważam że jak ktoś wyskrobie na auto nawet 300 tyś. zł i kupuje diesla to dalej jest, w swoim przedziale cenowym, skąpcem bo ma przed oczami niskie spalanie. Nie kupiłby tego diesla gdyby cena ropy była 2 razy wyższa niż benzyny. Bo niby czemu ? Benzyna bowiem w tej samej pojemności skokowej uturbiona daje lepsze osiągi i większą przyjemność z jazdy niż turbodiesel. TAk więc ludzie mniej zamożni w danym przedziale cenowym kupią diesla. Jak na przykładzie tego passata cc.

     

    Diesel o tej samej pojemności co benzyna jest zazwyczaj droższy niż benzyna

    Diesel o tej samej pojemności co benzyna ale bez turbo. Nie ma co porównywać. Nie ma też co porównywać osiągów.

    Ludzie zamożni kupią towar najwyższej jakości. Silnik benzynowy jest towarem wyższej jakości niż silnik diesla pod względem uzyskiwanych osiągów.

    I nie mieszajmy rozsądku i ceny z przyjemnością z jazdy.

    :smile: wygrałem ! pogódzcie się z porażką. Passata cc w tedeiku kupi plebs.

  11. znowu dowiodłeś mojej tezy. Turbodiesle kupują ludzie co chcą oszczędzać. Cały czas podkreślają niskie spalanie. Wyskrobali pieniądze na turbodieselka a nie było by ich stać na utrzymanie benzyny. Jak ktoś chce jeździć to kupuje golfa 1.4 TSI a nie lupo 1.4 TDI.

     

    Powiedzmy sobie prawde prosto w oczy, turbodiesle są dla skąpych i mniej zamożnych ludzi. Jak ktoś ma kapuste to nie patrzy na spalanie.

  12. A golfik 1.4 TSI ? Ziooom.

    Pamiętajmy że cena nie gra roli.

     

    będzie dłubane w benzynie tak długo jak z czarnego złota będą robić benzynke. A jak wszyscy wsiądą na ropniaki to cena jej przeskoczy cene benzyny i wtedy tylko zamożni klienci, naprawde, będą jeździć dieselkami. Paradoks. Równowaga popytu i padaży. Chyba już widać. Benzyna nie zginie. Będą w niej dłubać.

     

    Ja bym wchodził raczej w silnik na powietrze. Ta idea mi się podoba najbardziej. Tutaj link

    http://darmowa-energia.eko.org.pl/

    genialne ! W dodatku, gdyby, zasilane z elektrowni wiatrowej było to jeźdźimy bardzo tanio. Genialne rozwiązanie dla ludzi zamieszkujących głębokie peryferia, najlepiej w wietrznej okolicy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...