Skocz do zawartości

Augan

V.T.X.
  • Postów

    51
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Augan

  1. Mamy kolejną podwyżkę opłat za przejazd autostradą A2 na odcinku zarządzanym przez Autostrada Wielkopolska SA tj. Konin - Świecko (267 km), a kwota jaką musimy zapłacić za przejazd tym odcinkiem wzrosła do 72 zł. = 0.30 zł/km. Dla porównania - koszt paliwa na przejechanie motocyklem 1 km (przy założeniu że moto spala 6.5 l/100km, a E95 kosztuje 3.9 zł.) wynosi 0.25 zł. We wszystkich cywilizowanych (i niecywilizowanych) krajach motocykliści płacą przeważnie połowę tego co samochody osobowe. U nas tak jest tylko na A4. Ceny jakie obowiązują na A2 nie przystają ani do powierzchni jaką zajmuje na niej motocykl, ani do liczby przewożonych na motocyklu osób, ani do ciężaru pojazdu, ani do żadnych innych parametrów jakimi można by się kierować ustalając taka sama kwotę opłaty dla motocykli jak i dla samochodów osobowych. Nadszedł czas aby to zmienić i doprowadzić do 50%-owej obniżki stawek opłat dla motocykli. Można to zrobić poprzez słanie pism oraz wystąpień do zarządcy licząc że ten w porywie dobrej woli przed rozpoczęciem sezonu motocyklowego taki gest w naszym kierunku uczyni. Z doświadczenia wiem, że pazerniacy będą mieli w nosie nasze postulaty i być może trzeba będzie przewidzieć drugi wariant "rozmów" polegający na tym, co ze skutkiem osiągnęli motocykliści na A4 - a mianowicie wyjazd o określonej porze na określony odcinek A2 kilkuset-kilku tysięcy motocykli i płacenie należności jak najdrobniejszym bilonem. Co się będzie działo na A2 - można sobie wyobrazić, lecz może to być sposób na to, że ktoś stwierdzi iż nawet 50% tego ile płaci się za przejazd samochodem. to i tak jest dużo za przejazd motocyklem. Proszę o wypowiadanie się w tej kwestii i ewentualne propozycje co do sposobu uzyskania wytyczonego celu. Mam świadomość, że sprawa w największym stopniu dotyczy motocyklistów z Wielkopolski, a w szczególności tych zamieszkałych w pobliżu autostrady A2, niemniej do dyskusji zapraszam brać motocyklową z całej Polski, gdyż ewentualny nasz sukces każdemu z nas może przynieść realne oszczędności - chociażby obiad i piwo po jednokrotnym przejechaniu odcinka Konin-Świecko. Zapraszam.
  2. Kupię antenę radiową do HD Electra
  3. Kupię oparcie kierowcy HD Sportster 1200 custom 2003r.
  4. Proboszcz Parafii przy ul. Fortecznej 53 w Poznaniu, organizuje w dniu 16.06.2013r. rodzinny festyn. Zwrócił się do mnie o zorganizowanie grupy motocyklistów, którzy tego dnia zechcieliby na godz. 15.oo dotrzeć na ww. imprezę organizowaną tuz przy tym kościele. Proszę więc motocyklistów z Poznania i bliższych oraz dalszych okolic o przyjazd pod ww. adres na godz. 15.00 dnia 16.06.2013r. gdzie zaprezentujemy swe maszyny miejscowej społeczności. Ja z gronem znanych mi motocyklistów spotykam się o godz. 14.00 na Rynku w Czempiniu skąd udamy się na imprezę. Jeśli ktoś chce do nas dołączyć to serdecznie zapraszam na miejsce zbiórki lub bezpośrednio na ul. Forteczną 53. Tych którzy zachcieliby wziąć udział w prezentacji motocykli proszę o inf. na priva abym mógł przekazać proboszczowi informację ilu nas dojedzie w celu wydzielenia stosownej ilości miejsca dla naszych maszyn. Serdecznie zapraszam.
  5. Rafi - ode mnie zgodnie z życzeniem 0 Rh+. Wynika więc, że jesteśmy krewni - mów mi wuju ! Zdrowiej kolego i do zobaczenia w Bieszczadach.
  6. Przód zblokował. Jedyna rozsądna diagnoza.
  7. Marecki_ - a tak o Czempiń nie łaska było zahaczyć ? - pojechałbym z Lucy i z Tobą oblukać to cudo w Śremie. A tak w ogóle- to przecież Ty grzecznie leżysz z popękaną miednicą , chyba że lekarze składali Ci taką metalową miednicę do umycia się :biggrin: :biggrin: :biggrin: . Następnym razem wpadaj do nas - obiecaliśmy sobie przecież, ze jak się wykurujesz to należy nam się zimne piwko.
  8. A ja polecę ArturMoto na Hawelańskiej 1. Mnie i moją żonę uczył sam szef - Artur i tylko dzięki niemu zdaliśmy pj za I podjeściem. W zasadzie to on nas doszkalał, bo kurs robiliśmy w całkiem innym ośrodku na jakimś chińskim "chopperze". Artur potrafił jechać na drugim motorze obok mnie i krzyczeć za każdym popełnionym błędem. Nie miał żadnych obiekcji, gdy na "8" u niego na placu kilka razy wyłozyłem się na jego yamaszce ybr - czyli na takim samym motocyklu na jakim zdaje się egzamin w sasiadującym z jego szkółką WORDzie. Po pierwszej lekcji myslałem, że to nerwus, potem jednak okazało się on po prostu żyje tym co robi, a jego instruktorzy mają podobne podejście do kursantów. Dodam, że po zdaniu egzaminów oboje z żonę jeździmy na Hondach VTX i są to nasze pierwsze motocykle, a mamy oboje po ok. 50 lat ! Ktoś przede mną stwierdził, że nie wierzy w naukę jazdy na motocyklu- nie musi w nic wierzyć, lecz nas Arturo po prostu nauczył. Pewnie - kwestia długiego szlifowania nabytych umiejętności i jazda z wyobraźnią - to juz całkiem inna bajka.
  9. Nie bardzo rozumiem, gdzie tu kryje sie zagadka. Na każdym skrzyżowaniu ze sygnalizacja świetlną zapalenie się zielonego światła upoważnia kierujących do jazdy na wprost, niezależnie od tego, jakie tam znajdują się znaki pionowe i poziome. Aby w takim przypadku wykonać manewr skrętu w lewo należy ustąpić pierwszeństwa pojazdom jadącym z naprzeciwka. W opisanej sytuacji niewątpliwie pojazd "B" zamierzający wykonać manewr skretu w lewo zgodnie z powyższym zobowiązany jest ustąpić pierwszeństwa pojazdowi "D" zgodnie z zasadą "prawej ręki", "prawej strony" czy jak kto zwał. Tak więc bez wątpienia pojazd "D" w opisanej sytuacji ma pierwszeństwo. Po wyłączeniu sygnalizacji świetlnej zgodnie ze znakami pionowymi i poziomymi pierwszeństwo miałby pojazd "B". Proponuję zakończyć ten temat, gdyż dyskusja w tej sprawie przypomina mi pier....nie kotka...i nic pozytywnegoi nie wnosi, a jak widać po dotychczasowych postach powoduje u niektórych stan w którym pisanie jest szybsze od procesu myślowego.
  10. Augan

    Mercedes w124 Coupe

    facet zapytał o coupe 124, a zamiast rzeczowej pomocy otrzymał lekcję jak z normalności można przejść do bezpodstawnego obrzucania się wulgaryzmami. Brzydzi mnie takie zachowanie i nic nie usprawiedliwia chamstwa. Sam należę do osób mających do mercedesów podobne podejście jak MOC, a MB z silnikiem 3.2 benzyna o mocy bodajże 222 kM był moim pierwszym autem z gwiazdą i tak mi juz zostało do dziś. Nie był to co prawda coupe, lecz dostojny W124, lecz radocha jaką dawał mi z jazdy była przeogromna.A wracając do tematu - uważam, że silnik o poj. 2.3 l będzie mniej problemowy niz ten 3.2, ale też i nie zaoferuje tyle wrażeń jak ten większy. Spali nieco mniej, bo faktycznie porzy 3.2 l poj. spalanie w trasie przy spokojnej jeździe oscylowało w granicach 10-12 l/100 km Pb98, a w mieście ta wartośc urastała do ok. 15-17 l. Silnik o poj. 2.3 l w mieście nie spali więcej niż 10-11 l, a więc nie mówimy już o różnicy 1 litra benzyny. Obie jednostki można zagazować i tu znów ekonomika wskaże na 2.3 l. W świetle powyższego -ja kupiłbym tego ze silnikiem 2.3, chociaż pamiętam jak potrafiłem przed pojściem spac ok. 23.oo-24.oo chodzić do garażu, odpalać potwora i posłuchać muzyki jaką wytwarzało jego 6-cylindrowe serce.Jeździłem nim 5 lat i nie miałem ani jednej awarii ani też wycieku, lecz auto sam sprowadzałem z Niemiec i każdemu polecam ten sposób zakupu. Jak juz ktoś przede mną stwierdził - okazji nie ma, a "polski handlarz" brzmi dla mnie niewiarygodnie. Życzę udanego zakupu i frajdy z bezproblemowej jazdy.
  11. Augan

    podesty

    witam wszystkich VTX-owców i mam prośbę: czy nie ma ktoś podestów (podłóg) i kap VTX 1300R ? - jeślitak, to jestem zainteresowany zakupem.A może wie ktos gdzie mam po takie części zapukać?
  12. Augan

    Wychodzę za mąż :D

    Gratulacje!!!!!-życzę wszystkiego czego sobie zamarzycie na nowej drodze życia ! :clap: :clap: :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...