Mi się wydaje że nie ma założyciel tematu co robić w domu. Ja jako pierwsze własne moto mam właśnie M800 i powiem że nieraz mnie zaskakiwał swoim zachowaniem :( zaczynałem od rometa, jincheng kniaght (jako motorower ok 17 tys km zrobiłem) własne a teraz pożyczone En500 bandit 650, 1200 i zawsze z dystansem podochodziłem tak jak do Intruza.