Skocz do zawartości

popo

Forumowicze
  • Postów

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez popo

  1. :buttrock: Ty to stary potrafisz pocieszyć człowieka, aż lżej na duszy i wiatru więcej we włosach. Masz u mnie browara całkiem sporego. cyt. "Always look on the brignt side of life" :banghead:
  2. No to jeszcze lepiej :o , bo może uda Ci się jeszcze skorzystac i posmigać, jak będzie w miare dobra pogoda. Ja jeszcze poczekam jednak na moje prawko kat. A, bo muszę zdać kat B. i wtedy mi wydadzą 2 w 1. Nie wiecie może czy jak się nie zda na B. to wtedy odbierają A. ? w przypadku egzaminu łączonego.
  3. Trochę późno ale lepiej niż w cale. :twisted: Gratulacje i widzę że też 23 listopada miałeś tak jak ja. No to teraz tylko z 2 tygodnie i piapierek w łapach. Świetny prezent pod choinke :buttrock: . Pozdro.
  4. ;) Dzięki Wam bardzo za gratulacje. Takiego farta się pamięta na długo. "Pogoda" dopisała, a o to już ciężko w tym okresie. W sumie jeden dzień bez śniega mi się trafił, bo dziś już syfi śniegiem. Najlepsze były sexy czerwone rękawiczki, takie ośrodkowe jakby ktoś zapomniał swoich. Rozmiar max small, do tego wiecej dziur niż materiału, rasowy zapach. Na łamach forum chciałbym podziękować rękawiczkom za spełnienie swojej roli, mimo swoich ubytków i braków. ;) ;)
  5. Dzisiejszy dzień przejdzie do histori w moim życiorysie. Powodem jest zdany egzamin na kategorie A. ;) Fafle mi ciągle latają ze szczęścia jak sobie przypomne słowa egzaminatora mówiącego "wynik pozytywny". Dziś to chyba już nie zasne, bo jeszcze nie mogę uwierzyć w to co się stało. Był to mój drugi raz, za pierwszym chyba zbyt duża dawka emocji zgasiła mi 2-krotnie motor przy próbie ruszenia na wziesienie. Oj tak tak, banał w rzeczy samej, ale jak mi pierwszy raz zgasł to już później panika i kupa. Tym razem nie dałem się górce i tak mocno przygazowałem że przednie kółko podniosło sie jakieś 30 cm. (relacje znajomych obserwujących mnie podczas egzama), tak na wszelki wypadek żeby mi nie zgasł. Później małe szarpnięcie przy dobiciu przodu, małe porno jak to zwią, nawrót na slalom, stara i jara ósemka z pomocą porywistego wiatru i przelotnego deszczu i japa od ucha do ucha. Połowa za mną. Miasto to już luźniej mi poszła. Formalność przy egzaminatorze który mi się trafił. Po krótkiej jeździe po mieście, kazał mi wjechac na jakiś parking gdzie od paru dni leżała sobie gruba warstwa śniegu, dziś to był lód już, więc nauczyłem się jeździć po tym trochę, pierwsze moje takie doświadczenie, nie za miłe ale dałem rade, dupskiem i przodem mi na tych muldach rzucało troche, to tak w ramach chyba pozbycia się resztek stresu ;) . Dumny powrót na ośrodek i werdykt. Uff, było ciepło w ten jakże zimny dzionek. 23.11.2004 urodziłem się po raz drugi. P.s. cóż za zbieg okoliczości, bo światło dzienne po raz pierwszy ujrzałem właśnie 23. tylko że w czerwcu. Dobrze że dziś właśnie, bo na następny termin byłoby za późno. Więc następny sezon będzie już na moto. Pozdr. for ALL.
  6. cze Wam mam tu linka o olejach moze komus sie przyda. http://republika.pl/chudzikj/Technika/Olej/olej.htm
  7. Thx Skalar po raz drugi. Teraz to konkret informacje mi zapodales. Mysle ze wystarczy co do szczegołow gdy bedzie trzeba pokojazyc na miejscu.
  8. dzieki Skalar byc moze to ta sama o ktorej mowimy, bo duzo rzeczy sie pokrywa. Tamta z lawety pamietasz moze czy tez byla z Niemiec sprowadzana ? i czy moze stal gdzies obok tej lawety ford transit ? jak by to sie zgadzalo to bym juz nie mial watpliwosci.
  9. tez mi sie wydaje zeby lepiej nie pakowac kasy w tego grata. jeszcze pomysle co i jak ale jak byscie mieli jakies pomysly to podsuwajcie. Kazdy wypowiedz sie liczy. Plusem jest to ze gosc z gory mowi co jest nie tak i ile by kosztowalo zrobienie tego a nie ukrywa tych wad. To juz znaczy o kolcu dobrze. moto dosc tanie ale z drugiej strony problematyczne na samym wstepie a chodzi tu raczej o to zeby bylo przyjemnie juz od samego poczatku. :twisted: a moze i nie ?? :?
  10. MarianKa to znaczy ze Swoje Moto odpalasz na pych ??
  11. Witam Was drodzy Forumowicze. Pragne zasiegnać u Was porad. Ostanio dostałem namiar na kolca ktory ma do sprzedania Suzuki GS 500 E rok 93, niebieski metalic. Cena to 1000 euro czyli jakies 4,500 tys. zł. motocykl jest sprowadzany z Niemiec i nie byl jeszcze rajestrowany, wiec do tego dochodzi jakies 700 - 750 zł za 500 zł ksiazke wozu i 250 gora za przeglad i rejestracje. Motocykl jest bezwypadkowy. Ale !! co jest w nim do zrobienia to : rozrzad czyli napinacz łancuszka(jakies 300 zł z materialem), lagi ustrzelnic trzeba(jakies 200 zł), oraz rozrusznik ale tu do konca nie wiadomo czy to elektryka czy rozrusznik, wiec moto pali na pych. Takie informacje mi podal tej kolec. I teraz mam pytanie czy oplaca sie brac moto...i zrobic go i ile by to kosztowalo wg. Was bo totalnie sie nie znam na cenach jesli chodzi o takie wymiany i naprawy. Przy moto dodam jeszcze ze byly robione takie rzeczy jak czyszczenie gaznikow, gumy sa OK, wymiana plynow, nowe klocki, wszytkie regulacje. Stoje teraz pod znakiem zapytania czy brac i ladowac kase w te moto czy tez raczej dac spokoj.
  12. te do fast bike byly fatalne zwykle naklejki jak z gum do przezuwania. ja mysle ze kupisz takie dobre grube tankpady w kazdym lepszym sklepie w swojej okolicy badz tez zamow sobie jak nie bedzie.
  13. popo

    Kto ze Ślaska sie pisze??

    kwiecien plecien poprzeplata troche zimy troche lata. Zeby pani z pogody wrozyla same slonca na mapie bez zadnych chmurek. Ja tez sie pisze, wyprawy juz u mnie od dziecka w genach. Moto juz powienienem miec prawko tez wiec nic tylko ruszac w droge. "Born to be wild" :twisted:
  14. Nie ma co kota trzeba wyciągnąc z wora i dobrze zbadać.
  15. Może przyda się trochę info kolca który już coś wie o minach...miłej lektury. http://www.if.pw.edu.pl/~morowiec/motocykle/miny.htm
  16. Czy Ktoś wie może co znaczy ten skrót "ZZR" ?
  17. Cześć Adam, dzięki za opis praktycznego podejścia do sprawy w przypadku wykrycia wstępnych niedomagań motocykla. Wszystkie rady złożone na łamach mojego tematu wezmę pod uwagę przy oględzinach kolejnych maszyn. Koszta przy każdym motocyklu są jakby nie patrząc i uważam że po wybraniu w miare dobrego egzemplarza, (stąd moje prośby o rady i zbieranie wiedzy), jakiegoś ZZR-a będą to sensownie wydane ciężko zarobione piniądze. Oczywiście nie kupie miny. Moto na które się zdecyduje ostatecznie przejdzie egzamin prawdy w jakimś autoryzowanym serwisie, kwota średnio z 500 no ale cóż, ryzykujesz nie masz. Dlatego tak pomocne będa informacje zdobyte tu i liczne poszukiwania...byle coraz tańszych i spraniejszych maszyn. :!: :?: ;)
  18. Czas na dekle. Lewa strona dekla = alternator. Nic groźnego po szlifie. Można zespawać, polakierować, no chyba że ktoś miał pecha to altek dość drogi. Prawa strona -||- = czujnik obrotów i nabiegunniki. I tu właśnie chciałem zasięgnąć kolejnej rady. Ten moto za 7000tyś. co niedawno zdobylem namiary był po szlifie na prawym boku, wyciągnąłem od kolca info przez telefon. Jak sprawdzić że nic poważnego się nie stało z czujnikiem obrotów oraz z nabiegunnikami no i co to takiego jest?? Da się wykazać wade jakiegoś z nich przy wstępnych oględzinach??
  19. Damian napisał: "motocyklowe alternatory są samowzbudne" czyli że się pobudzają same do działania ? Damian jeśli możesz tak w paru zdaniach. Warto znać kilka techniczych pojęć.
  20. hmm hmm Witam Panowie. Czy ja wiem, narazie trudno powiedzieć czy to akurat regulator napięcia niedomaga. Z obserwacji wynikło ze gasną światła przy wkręcaniu na wyższe obroty, ale rownie dobrze mogł być winą tego mr. słaby akumulator który niedomagał po dluższym postoju w zimnym garażu. Co wy na to...dopuszczanie taką opcje do głosu też ? Dziś szczęśliwy dzień obroniłem technika informatyki, no i co ważniejsze kumpel przy okazji z grupy (tak naszliśmy dziwnym trafem ze stresu na temat moto:)) ma namiary na Kawe. wstępnie to 90 rocznik, bordo...cena tu 7000zlotasów i do ugadania przy piwku. Das is interesting wizjon. Jade tam może w następną sobote oblukać co tym razem za cudo, mimo że jeszcze temat tej czarnulki niedokończyłem z 93. Ale ona poczeka na fachowców jak tylko drogi staną się jej bardziej przyjacielskie.
  21. Witam Danielos. Nie przejmuj się tym bordowcem z salonu. Teraz jak już troche się obeznałem w temacie i zobaczyłem innego, trochę ogloszen w necie wnioskuje że za 9000tyś. znajdziesz lepszego od tego który wyemigrował do Wawy. Jak masz już kaske to szukanie to sama przyjemność. Adam dzięki za podpowiedź, mnie też bardzo nie pokoiło to przygasanie. I jak się cieplej zrobi to wyłoże na te moto te 300-500 zł. i oddam do speców z serwisu. Moto z zewnatrz podoba mi się, reszta jak podpowiadacie sprawdzic trza. I tak zrobie. Relacje zdam na forum.
  22. Witam wszytkich. Tak tak to będzie najsprytniejszy z pomysłów, wezmę moto do autoryzowanego serwisu. Zdaje sobie sprawę że to nie małe pieniądze i napewno dobrze przemyśle jak najwiecej spraw zanim podejde do kroku związanego z zakupem. Zresztą koszta były by podobne jak bym miał ciągnąć ze sobą jakiegoś speca od moto, bilety, fatyga, jedzenie, browar. A że nie mam takiej znajomości to pozostaje udanie się do speców na miejscu. Podjarka była jest i będzie. ;) Tak to już w mojej głowie jest zakotwiczone. Wszedzie widze motory, ale potrafie jeszcze trzeźwo myśleć dzięki takim ludziom jak Wy :) . Pozdro i thx 4 ready. Popo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...