Skocz do zawartości

xden

Forumowicze
  • Postów

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez xden

  1. W szopie wygrzebałem trochę części, tj obręcz san remo 3.5x17, dętkę i oponę Pirelli Sport Demon 110/70R17 Będzie można na zestawie sensownie pojeździć lc4'ką? Pozdrawiam Leszek
  2. Jawa Mustang: licznikowe 72 km/h, była świeżo po remoncie, jechałem z pokaźnej górki, a w plecy wiał huragan. KTM 540 SXC - 155 km/h na kostkach mitasa po asfalcie ]:-> Seicento 1100 - 164 km/h na czwartym biegu (na piątym się dusi i nie przyspiesza). Normalnie 155, ale jechalem zaraz za vanem kumpla. Wtedy uwierzyłem w aerodynamikę ;)
  3. Witam, nadszedł czas na zmianę endurowej obręczy 18 na sm'owe 17, zakupiłem felgę excela (otwory w obręczy są tej samej wielkości co w oryginale) - mam teraz ambitny plan, żeby to złożyć, szprychy będę zamawiał u bartnika w częstochowie (ze względu na cenę i opinie na forach). Co zmierzyć i z jaką dokładnością, żeby dało się doliczyć długość szprychy? Szprychy M5, otwory na nyple mają z 8,5mm. W rowerowym złożone wycentrują za 20zł, fachmani chcą natomiast 18zł za szprychę + 150 za złożenie "kombinacji alpejskiej". Stąd ten pomysł. Proszę o pomoc. Tutaj foto całości: http://img843.imageshack.us/img843/7993/obrecz.jpg
  4. Liczę na kumpla, ktory pracuje przy CNC, więc wytnie jak trzeba, tylko pytanie czy się zmieści. To akurat sprawdzę w piątek. Proponujesz zestaw najpewniejszy, to fakt. Ale próbuję wyrzeźbić to za darmo - i jeśli będzie działało, to musi działać dobrze.
  5. lukasz vip: da się taniej i pewnie równie skutecznie. Mam już tarczę 320mm z mito i pompę z oddzielnym zbiorniczkiem. Z czego wyciąć adapter tarczy i zacisku?
  6. Tu jest schemat, jak duke I ma to rozwiązane: http://ktmworld.com/ktm_oem_parts_schemati...normalBackUrl=1 U mnie jest ta sama piasta z przodu, czyli potrzebuję magicznego adaptera - część nr 10 (pewnie z 500zł) i samej tarczy z duke'a (drugie 500zł). Dlatego raczej dam do wycięcia adapter pod tarczę 320mm ze ściga i będzie to samo za 1/10 ceny. Jeśli prawię herezje, to proszę o sprostowanie ;) Co z tą pompą? Może być z mito?
  7. Pompę brembo z mito pod zacisk czterotłoczkowy z zewnętrznym zbiorniczkiem mogę mieć za 80zł. Wyrobi? Wejdzie na grubą kierę magury ;)?
  8. Ma dobrze działać ;) Z dużą dozowalnością.
  9. Nie wiem jak się spisuje mój brembowski zacisk dwutłoczkowy z tarczą 320. Może najpierw faktycznie sprawdzę zamiast kupować. Natomiast koniecznie muszę zakupić jakąś pompę, bo rozwaliłem. Z czego ta pompa? Z mito? Aprilii rs? Jakiejś sportowej 600ki?
  10. Mito waży tyle co ktm. Wueska: czterotłoczkowy zacisk brembo z mito nie wystarczy?
  11. Dwóch tarcz z 600rr z przodu nie upchnę, bo nie ma gdzie ;) Z Cagivą Mito to jest pomysł. Mito ma wystarczająco dobre hamulce do stoppie i takich szaleństw?
  12. Wypadałoby trochę ulepszyć seryjne endurowe hamulce w LC4 "sm", bo płyn się gotuje. Teraz pytanie: czy mogę sobie tak po prostu kupić tarczę 320mm ze sporta i dać do wycięcia adapter, żeby pasowała na piastę? Jeśli tak, to z czego najlepiej? Pozostaje jeszcze kwestia zacisku i pompy hamulcowej. Wiadomo motomaster, beringer itd, ale to kupa forsy. Czytałem trochę po forach i to co się dowiedziałem: Pompy z dużych sportów w SM = ogromna siła, brak dozowalności (na jednym i drugim mi zależy) Wpadł mi pomysł do głowy, żeby zapakować do lc4 zestaw pompa + zacisk z nowszej aprilii rs 125. Co o tym sądzicie? do zrealizowania: długie stoppie na dohamowaniu przed zakrętem z redukcją w międzyczasie :D Pozdrawiam
  13. Teorii na ten temat już chyba wystarczy, za jakiś miesiąc (po sesji) rozbiorę silnik i spróbuję wyważyć układ tłok-korba-wał. Temat do zamknięcia. Dzięki wszystkim za pomoc i pozdrawiam.
  14. Jak powszechnie (mi) wiadomo, seryjne 540sxc jeździ jak exc 450 z workiem ziemniaków na kierownicy ;) Po zmianie tłoka z d=95 na d=101 i kilku pierdół moto odżyło. Zaczęło mieć sens. Bezcelowe jest wracanie do starych ustawień. Ponadto szkoda forsy. W moto siedzi kuty wossner. Wymienię napęd w najbliższym czasie i sytuacja powinna się trochę poprawić (helmuty twierdzą, że tak będzie). Ponadto używanie moich zębatek 13/48 na asfalcie mija się z celem.
  15. Trening czyni "miszcza". Na początku co 15 sekund wyjeżdżałem poza linię, po dwugodzinnym oswojeniu się z cb250 zacząłem przycierać gmole (były wyjątko szerokie). Moja metoda - po prostu równy gaz. Natomiast na egzaminie dostałem starą yamahę 125 z luzem na główce ramy (wolne obroty regulowane napięciem wstępnym linki gazu) Toczyłem się jak pijany zając między liniami paląc sprzęgło na jedynce - żeby równo ciągnął. Udało się. Dwóch nas zdało z pięciu, inni pewnie nie mieli obycia ze szrot-sprzętami. PS. Opolski WORD już się ponoć poprawił od tamtego czasu :D
  16. Powszechnie znany i uznany fachman przebijał korbę, sądzę, że tak, choć niedługo jeszcze raz będę silnik pruł do zera, bo porobiły mi się luzy na wałku kopniaka. Dzięki wszystkim za pomoc, jak do czegoś dojdę, to napiszę. Pozdrawiam
  17. Jadąc po numerach katalogowych np adventure z 98 i mój sxc mają różne wały, choć z zewnątrz wyglądają wg schematu podobnie - jest duża przeciwwaga itd. Coś czuję, żeby ta przeciwwaga u mnie działała, musiałaby być zrobiona ze zubożonego uranu. Wueska: co z silnikiem może być jeszcze nie tak? Rozrząd dobrze ustawiony, zapłon też, gaźnik wyregulowany, wał prosty, korba i łożyska na wale bez luzów, luzy zaworowe na świeżo.
  18. Przypomniałem sobie, że oś wahacza przechodzi przez blok silnika i w sumie stanowi jakąś formę mocowania... więc lipa, tego sie nie da pozbyć, to by były zbyt daleko posunięte modyfikacje nie warte zachodu. Potrzebuję mieć 100km/h i niskie obroty na 5 biegu... jakie przełożenia dla sm?
  19. Płeć piękna ma dość siodła po 4 minutach jazdy. Mogę porzeźbić z mocowaniami silnika? Nie wydaje mi się, żeby silnik lc4 był elementem nośnym... Może się ktoś wypowiedzieć na ten temat? Z przodu dałoby radę walnąć jednostkę na silentblokach i od spodu. Nie wiem jak od wahacza..
  20. Z przodu już siedzi piękne 2,5x17 dida. Koszt - 60zł. Jaką gumę na to założyć, na jakim profilu, może być taka nie-dedykowana-do-sm?
  21. Tyle, że konstrukcja mojej półki jest niemal identyczna jak ta tutaj : http://img139.imageshack.us/img139/444/1023649807.jpg (jeden odlew). Co by z tym wyrzeźbić? Przecież nie utnę tych mocowań i dziur nie wywiercę... Chyba, że :D
  22. major: korba, tłok i łożyska na wale są nowe (15mh), zapłon dobrze ustawiony, gaźnik wyregulowany, silnik przykręcony. Nie usunę silnika. Ciężarki: montowane w serii. Tłok kuty wossnera faktycznie - spoooro cięższy niż odlew mahle, nie wiem o ile, ale kiedyś zwróciłem na to uwagę. Sądzę, że to właśnie jest przyczyną, ale tłoka nie będę odchudzał, szkoda psuć i tak kiepską żywotność silnika. Mam pytanie co do mocowania kierownicy: Dolne mocowanie kiery to jeden odlew z półką, dlatego nie bardzo mam pomysł jak tam amortyzacje wstawić, żeby nie miała wpływu na bezpieczeństwo. Może moje przełożenia 13/48 mają jakiś wpływ? Ktoś pisał, że 16/40 w magiczny sposob redukuje wibracje (w przeciwienstwie do 16/44). Jestem raczej do tego sceptycznie nastawiony.
  23. Dobra, tuleje gumowe uda mi się założyć na lewy podnóżek, w przypadku prawego to niestety niemożliwe. Także będę stał na lewej nodze. Co zrobić z kierownicą? Może jakieś moto fabrycznie miało takie rozwiązanie i można podpatrzeć? Może coś można pokombinować z mocowaniem silnika? Silentblocki mają w moto prawo bytu?
  24. Też nie mogę porównać, ale mam CL-X5, mi akurat rewelacyjnie siedzi na głowie, wypinana wkładka nie zaczyna śmierdzieć, jestem do niego mocno przywiązany (przy 40 km/h uderzyłem głową w suchą gałąź, spadłem z moto, lekkie nudności + pęknięty daszek). Innym razem moto po nieudanym podjeździe przetoczyło mi się wahaczem po głowie. Kilkukrotnie upadł z siedzenia na kamień, po schodach też się kiedyś staczał. Jedyna wada moim zdaniem - nieco krótki pasek od zapięcia DD, przez co zakładanie trwa 5 sekund dłużej.
  25. Witam, KTM 540 sxc to taka wersja lc4 bez wałka wyrównoważającego, wibracje są niesamowite, ktm rozkręca wszystkie śruby, jeździ na stojaku, trzeba trzymać zęby zaciśnięte, żeby szkliwa nie uszkodzić, rejestracji na postoju nie można odczytać. Kiedy silnik wejdzie na pewne obroty, to się wszystko zaczyna rozkręcać. Dlatego bawię się mocniejszym loctite, nawet śruby w zbroi musiałem nim poskręcać. Wibracje być może są efektem tego, że wpakowałem w silnik tuleję i tłok d=101 + sportowy wałek. W terenie to pół tzw. bidy. Człowiek znalazł miękkie podłoże i norma zachowana. Problem zrobił się inny: mianowicie teraz powstał problem - zrobiłem z niego supermoto. Po ostatniej przejażdzce ok 100 KM stwierdziłem brak czucia w szczęce, tyłku, karku (choć to też jest jakaś wolność - wybierasz, czy mają Cię boleć kolana, czy tyłek). Wypadły dwa nity z tłumika. Zauważyłem, że wibracje kumulują się na głowie, bo przy pewnych obrotach rozmazuje mi się pole widzenia, co stwarza zagrożenie. :biggrin: Do tego dochodzi jeszcze drgający z częstotliwością ok 5Hz kask wraz z goglami. Powypadały włókienka z żarówek z tyłu i z przodu. Nadgarstki powiększyły obwód o jakieś 3 cm. Tyle tytułem wstępu. Nie, nie przesadzam ani trochę :icon_biggrin: Nie chcę gada sprzedawać, bo go lubię. Wałka też nie dołożę, bo to wersja z kompaktowymi karterami. Ze śrubami sobie poradzę (tu dam dwie nakrętki, tam loctite). Siedzenie wymienię na "materac wodny". Pytanie - jak uwolnić od wibracji kierownicę i podnóżki? - to warunek konieczny do przeżycia. Proszę o pomoc :smile:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...