ks-rider

Dzisiaj widzialem 1000 Fireblade 2006 rok za 9850 €

Slyszalem ze gdzies na Bemowie jest jakas renomowana szkola jazda, Nie pamietam dokladnie , bo natknalem sie na artykul w SM, na poczatku tego roku w tym samym pismie informowali o szkolce doskonalenia, tez w W-wie. Koszta byly z KOSMOSU ponad 800 zl za dzien. Takich cen za uslugi nie maja nawet w Niemczech.

Czy to nie jest smutne ??? Biora kase a praktycznie nic za nia nie robia. Te 800 zl w koncu nie leza na ulicy.

Natknalem sie na niego przypadkowo i mimo ze pare lat temu mialem okazje zaliczyc kurs kategori A w Kolobrzegu z ktorego notabene nic nie wynioslem gdyz dokoptowani bylismy do kategori B. Z ciekawosci chcialem sie dowiedziec czy moze przez przypadek cos zmienilo sie moze na lepsze Pozdrawiam

SV bedzie lepszym wyborem. Na Zachodzie to popularny i sprawdzony sprzet. Fajnie sie prowadzi i wybacza bledy. Lech otynski pisal o nim w przedostatnim Nr, SM. TL 1000 to Egzotyka i to dosc Kaprysna. Suzuki szybko wycofala go z mrodukcji ( zreszta przez silnik ) Pojezdzij 650 SV 2 - lata a potem mozesz zmienic. Jezeki chcesz 1000ccm to wez 1000 SV jezdzi sie tym calkiem przyzwoicie. Pozdrawiam

Dzisiaj nie lalo, asfalt mokry, dzisiaj endurak odpalil za drugim kopem.

W tym roku malutko, bo tylko kolo 8,5 tys km. Zaliczylem za to Alpy ( 4 przelecze ) w jeden dzien. Pozwolilo to troche poprawic technike jazdy

Pamietam , jak ktos madry powiedzial, ze motocyklisci dziela sie na dwie kategorie 1. na tych co pod kaskiem maja wlosy 2. co pod kaskiem maja jeszcze cos oprocz wlosow Osobiscie rozszezylem teze i twierdze, ze 1. przed 2. i po wypadku Zdarza sie ze ktos jezdzi przez 25 lat jak Ghost Rider i nic. Inny pojezdzi pol roku i nawet nie ze swojej winy ma dzwona, kierowca kaatamarana wymusil pierszenstwo- Wypaadek b. wplywa na styl i predkosc przemieszczania sie z punktu A do B.

Mialem w zeszlym roku mozliwosc testowania Suomi jednego z wyzszej polki cos kolo 550 € musze przyznac, ze zadna rewelacja, ale nie kazdy helm na kazda glowe pasuje. Zlota zasada przymierz !!! Pozdrawiam

Osobiscie nie kupilbym nigdy uzywanego helmu. Wyjatkiem byloby ze nie mialby jakiegokolwiek zadrasniecia na skorupie. przy upadku helmu z wysokosci 1 m na twarde podloze zmieniaja sie struktura naterialu z ktorego jest ona zrobiona. Rub jek uwazasz, ale b. dokladnie go obejzyj. Pozdrawiam

zadalem sobie troche trudu i " stracilem " troche czasu aby Przeczytac to co umiescil " Ryzy Kon " Ciekawy jestem ilu uzytkownikow zaznajomilo sie z jego trescia i sensem ????? Podejrzewam, ze duzo dyskusji i polemiki zaoszczedzifo by sobie wielu Forum-owiczow gdyby sie z nim zapoznali. Dlaczego nie zostaje to uzyte na kursach Prawa Jazdy

Masz racje ale ta kasa zostala cofnieta dopiero po 6 - ciu tygodniach. Teoretycznie bylby czas podjsc ja natychmiast po wplywie. Mi na Ebayu jeszcze nic sie nie przytrafilo gdy towar jest drozszy korzystam z PAY PAL pare € drozej ale komfort psychiczny ze zadnaj przewalki byc nie moze. Pozdrawiam

Siema ! moim zdaniem musisz po prostu siasc na motocykl i zdac sie na odczucie ktore z regoly cie nie omyli. Jeszcze lepiej jest sie nim przejechac. wtedy masz odczucie co i jak wazne zeby bez problemu dotykac nogami do ziemi, nie lezec na nadgarstkach, sprzet ma byc wygodny. Nie mozesz czuc sie na nim skrepowana /y lub miec wrazenie ze jast za maly lub za duzy. Mozesz miec szczescie i ten pierwszy okaze sie strzalem w 10-tke albo przetestuesz 50 sztuk i beda watpliwosci. Pozdrawiam

Tak w ogole kupujac helm w niemczech zeden renomowany albo wiekszy sklep ( nawet i mniejszy) pozwoli na przejazdzke w tymze helmie na czas od 30 - 60 min. Nie jest to zadna rewelacja.

Siema podaj mi jego namiary to jutro rano do niego zadzwonie i moze sie cos dowiem ale nie na komorke tylko na nr stacjonarny Gdzie ( w jakim miescie mieszka Ks-rider Abmeldung nie jest az takim problemem. Gosciu musi tylko podjechac z papierami u numerami rejestracyjnymi do urzedu. W zaleznosci jak duze miasto Hamburg zalatwia w 5 min za 6,20 €. Jak chcesz to podaj mi stacjonarny nr goscia rono moglbym przedzwonic. # Wydaje mi sie, ze smialo mozesz jechac. Gdyby sie skomplikowalo odlicz mu nocleg z ceny maszyny. Pozdrawiam

Siema ! moja K jest na inspekcji, o 11.30 zatrzasnalem u kumpla kod domem kluczyki w katamaranie. Musialem isc z laczka do domu - 5 km po drugie. Wracac mi sie nie chcialo na piechote wiec wroce Endurakiem DR 350 pomyslalem, a potem z zona odbierzemy fure. DR'a nakopalem sie ze spocilem sie jak zwierze. w koncu sprawdzilem paliwo- brak, z laczka na stacje z 1,5 l butelka Wlelem, nakopalem sie i zapalil. Fiury nie odebralismy ciekawe jaka jutro bedzie pogoda Siema ! moja K jest na inspekcji, o 11.30 zatrzasnalem u kumpla kod domem kluczyki w katamaranie. Musialem isc z laczka do domu - 5 km po drugie. Wracac mi sie nie chcialo na piechote wiec wroce Endurakiem DR 350 pomyslalem, a potem z zona odbierzemy fure. DR'a nakopalem sie ze spocilem sie jak zwierze. w koncu sprawdzilem paliwo- brak, z laczka na stacje z 1,5 l butelka Wlelem, nakopalem sie i zapalil. Fury nie odebralismy ciekawe jaka jutro bedzie pogoda

Siema tak apropo to jak jezsze i widze jak co po niektorzy smigaja bez rekawiczek to drgawek dostaje. Stare przyslowie mowi, musisz miec dobrego przyjaciela ktory bedzie ci podcieral dupe, no chyba ze ktos jest troche sado.maso to wtedy robi to sam. widromo rany dluzej sie goja i bardziej bola. W 2002 widzialem na zlocie jak na stojacego z boku bez helmu znajomka z predkoscia ponad 180 km /h wjechal gosciu drugim motorem. Nie twierdze ze najechany by przezyl ale glowe o beton rozbil.

jezeli jezdziles od dziecka to zgodze sie z Toba jezeli nie to jestem ciekawy jestem ile razy podchodziles do egzaminu i za ktorym razem go zdawales. Jezeli mowi Ci nazwisko Lech Potynski ( jeden z redaktorow Swiata Motocykli ) ktory pisal o tym w swoim artykule ze w PL nawet sam Dougi Lampkin ( 7-krotny mistrz swiata w Trialu ) najprawdopodobniej oblal by egzanin w Polsce. Ja osobiscie zdawalem 4 razy i dalem za wygrana ( co nie znaczy ze prawa jazdy nie mam. Cala historie opisalem w 1 / 03 numerze Swiata Motocykli.

Tak apropo Schubertha nie wiem czy wiecie ale produkuje on dla BMW i dla braci Schumacherow (12,500 € za kask ) Mam Concept 2 jest glocny od 140 km /h Firma ma rewelacyjny service ! Po telefonie i o prosbie przyspieszenia naprawy ( wypadla szybka przeciwsloneczna ) 24 H pozniej mialem helm w domu. Za kazdym razem ( 3x )wymienili mi nowy vizjer i dali worek. Jestem z niego zadowolony

OK ceny moze sa podobne ale ; 1). zwroc uwage jakie sa drodi w PL a na zachodzie 2). jak wlasciciel dbal o sprzet - inspekcje przeglady, naprawy 3). jak byl uzywany !!! jedz na zlot i zobacz te strzelania zaplonem, palenia gumy, kteceniem zimnego silnika na max obrotach 4). w ogloszeniach pisza pozniej Sprzet uzywany turystycznie !!! moze ktos w to uwierzy bo ja nie ! 5). zobacz jakie przebiegi ma sprzet w kraju z regoly kazdy 10 letni sprzet na na liczniku przebieg XY ktoty w zaden sposob nie pasuje do rocznika. jezali dbasz o maszyne, serwisujesz ja wymieniasz WSZYSTKO co trzeba to przy sprzedazy chcesz tez cos tam odzydskac. Stac Cie na robienie komus prezentow ??? Ja osobiscie wole doplacic ale miem ze kupilem towar warty moich pieniedzy, co oszczedza mi pozniej kosztownych napraw.

Gratuluje ! Ja mialem wypadek w Sianowie 03.07.05 wiedzy Gdanskiem a Szczecinem ( zaraz przed Koszalinem) na moje szczescie karetka byla b. szybko. Jechalem na dr. z pierszenstewem. Na koncu wysepki gosciu chcial zawrocic i mnie nie zauwazyl. Sprzet total. Ja poobijany. Ubezpieczenit TUW Towarzystwo Ubezpieczen Wzajemnych. Wyplacili mi 5600,- zl za Moto i bol. O ciuchach za prawie 8000,- nie wspomnieli mimo, ze policja wydala zaswiadczenie ze zostal zniszcuzony skurzany ubior. Teraz zarzucaja ze w ogole nie mialem na sobie skory. Przez Swiat Motocykli dostalem adres pomocy w likwidacji szkody. Powod ma byc zlozony w Lutym. tez czekam i zobaczymy kto wygra. Poza tym ze nie moge dzisiaj biegac i kolano jest duza grubsze to chodze normalnie.

Byle bys nic nie robil U Chba mu Pomirski Honda Wrzeszcz jak lecisz ul. Slowackiego w kierunku Obwodnicy. Skladal mi silnik 600 po zlozeniu nie mialem mozliwosci sprawdzenia roboty, musialem ruszyc w trase. o drodze ciagly wyciek oleju. Jednym slowem spie.....li robote

Siema ! jezeli szukasz butow to po pierwsze musisz wiedziec czy tylko na piekna pogode wtedy sporty beda OK. jezeli jezdzisz w dlozsza trase i w roznych warunkach to musisz niestety pomyslec o czyms lepszym. Skore mozesz zaimpregnowac ( po kazdym deszczu) jezeli chodzi o membrany to najlepsza jest Gore Tex. Sympatex tez jest dobra ale to nie to. Zdaj sobie sprawe ze jezeli kupisz g... to kupisz dwa razy i dwa razy drozej. Wiem ze jak sie nie ma duzych finansow to jest ciezko. Zrobisz co zechcesz. zycze udanego zakupu i duzo frajdy

Sory jezeli nie do konca przeczytalem O jaki sprzet chodzi. Jezeli mowimy o oszustwach i skandalach to chlopaku byly one sa i beda wszedzie. Trzeba jednak byc realista i miec chociarz troche zdrowego rozsadku i nie dac sie zlapac na zbyt piekne i bajeczne oferty jak np. w Joe Bar ( trzech malolatow kupuje za 500 zl V-maxa z 2000 r PozdrAWIAM

Tablice niemieckie tymczasowe wpelni upowazniaja do jazdy po Polsce 1. w Pl nie ma podatku drogowego bo jest on wliczony w paliwo - nie ma wiec mowy o oszukaniu urzedu skarbowego 2. ubezpieczenie jest oplacone do dnia tego a tego. Pojazd jest wiec ubezpieczony. Przepisy Unijne musza byc respektowane w Pl 3. zakaz poruszania sie po przekroczeniu daty waznosci tablic Przede wszystkim w niemczech jest wiecej Tablic rejestracyjnych. Te dwa kolory paskow odnosza sie do ; Czerwony - Ausfuhr-Kennzeichen ( tablica wywozowe) sa przeznaczone tylko do wywozu i mozna na nich wyjechac i wjechac do Polski. Zaden Celnik czy tez pogranicznik nie moze sie do niczego przyczepic. Ubezpieczenie wacha sie w zaleznosci od firmy ubezpieczajacej jak i od dlugosci ( ile dni ) ubezpieczenia Tablice wydawane so na samochod a ubezpieczenie na osobe i samochod. Ubezpieczenie mozna wykupic w kazdej firmie ubezpieczajacej ( ca. 240 w calych Niemczech ) nie bedac ich klijetem ( mieszkajacym w Niemczech ) Zolty - Kurzzeit-Kennzeichen upowaznia do poruszania sie tylko po terenie Niemiec w okresie 5 - ciu dni Ubezpieczenie wydawane jest poprzez ubezpieczyciela tylko swojemu klijetowi ( ktory mieszka w Niemczech ) lub ktory bedzie ich klijetem w przyszlosci. ( mieszkajacym w Niemczech. Z tego wzgledu ubezpieczenie wliczone zostanie ( te 5 dni ) w caloroczne ubezpieczenie pojazdu. Logiczne ze jest ono tansze niz w przypadku Tablic wywozowych. Z tad tez te roznice. Do Polski tez nie wpuszcza sie obywateli z kraji GUS na "ichnich" numerach rejestracyjnych ktorych ubezpieczenie nie obowiazuje po przekroczeniu granicy. Postawmy sie teraz po stronie osoby ktora doznala obrazen poprzez pojazd na takich rejestracjach bez waznego ubezpieczenia. Chyba nikt z nas nie chcialby byc na jej miejscu, bo o jakimkolwiek ubezpieczeniu i zadoscuczynieniu nie ma w ogole mowy. Zrozummy to Czy motor byl zarejestrowany ??? czy mial numery i czy plakietki nie byly zdrapane. Jezeli Niemiec dal Ci komplet dokumentow to nic nie zrobisz bo aby on mogl dostarczyc Ci dowod wyrejestrowania musi miec Komplet papierow ( Tablice, Brief, Farzeufschein albo Zulassungsbescheinigung Teil 1 i 2 ) Jezeli byl wyrejestrowany to masz dwa wyjscia albo aby gosciu doslal ci dowod wyrejestrowania albo po Nr rej, i pieczatkach dojsc do urzedu rejestracji albo LBV ( Landev Verkehrsbetrieb albo Zulassungsstelle i oni ewentualnie mogliby ci to doslac Prawo niemieckie mowi kto ma Brief jest wlascicielem Pojazdu. W niemczech obowiazuje nie tylko umowa pisemna. Umowa Ustna jest Prawem -- wolnosc w umowach Na dobre sam mozesz ja sobie spozadzic fikcyjnie Stary Zastanow sie co robisz !!!!!!!!! Jezeli kupisz motocykl w renomowanej firmie gdzie masz wszystkie przeglady serwisowe a maszyna jest stosunkowo nowa jub osobiscie znasz wlasciciela to OK w przypadku starszego sprzetu wal za granice. W Pl kazdy 10 letni motor ma ( powiedzmy 33 000 km ) albo mniej Sam wiesz jakie drogi sa w PL wiec zawieszenie i zuzycie gorsze. Za granica ludzie patrza inaczej. Kazdy dba o sprzet i jezeli sam nie jest mechanikiem to przynajmniej zdaje sobie z tego sprawe ze naprawic czy przeservisowac motoru mie potrafi lub nie moze bo mu np. gwearncja przepadnie, zleca wiec robote kompeteznej osobie ktora robi to zawodowo i sie na tym zna, a nie u Wacka w garazu Kazdy ktorego znam a jezdzi nie krajowym sprzetem kombinuje jak najtaniej setwisowac i jak najmniejszym kosztem. Minimun Maximum a tak sie nie da Chcesz miec dobry sprzet to niestety trzeba za niego zaplacic. Na zachodzie robi sie to co zrobic trzeba a nie tylko to co mi sie wydaje ze teraz trzeba zrobic a reszte w przyszlosci Nie prawda, przy wyrejestrowywaniu dostaje sie dowod wyrejestrowania ( 6,20€) tzw. Abmeldebeszeinigung