-
Postów
25 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O yogurt
- Urodziny 08/02/1974
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Wrocław
Osobiste
-
Motocykl
Suzuki S83 Boulevard
-
Płeć
Mężczyzna
Metody kontaktu
-
Gadu-Gadu
187249
-
Strona www
http://www.dhd.pl/
Osiągnięcia yogurt
NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)
0
Reputacja
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
yogurt odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
https://gazetawroclawska.pl/samochod-wjechal-w-grupe-motocyklistow-jedna-osoba-nie-zyje-wielu-rannych/ar/c16-14422547 -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
yogurt odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3877165,wroclaw-wypadek-na-kosmonautow-motocyklista-trafil-do-szpitala-zdjecia,id,t.html -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
yogurt odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
http://www.prw.pl/articles/view/36516/Wypadek-na-Kromera-Motocykl-wjechal-w-autobus-ZDJeCIA -
VZ 800 pomieszanie stylów:-)
yogurt odpowiedział(a) na superbike_2005 temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
O, moja poprzednia maszyna :D Kupiłeś we Wrocku? W stanie jeżdżącym był jeszcze? :> BTW, kierownica nie była za wysoka, tylko w sam raz :P -
??? Stal nierdzewna - 7800 kg/m3 Mosiądz - 8400-8700 kg/m3 (popularny MO58 - 8500 kg/m3) Można też z miedzi MHY (8900 kg/m3) pzdr Y ©
-
Nie muszę, mam wakuometry... W moim moto kręcenie śrubką wolnych obrotów w sensownym zakresie nie wpływa na synchro gaźników...
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
yogurt odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wrocław, 13 września, około 13:00, Klecińska, na łuku estakady, nitka w stronę Legnickiej. Dwa motocykle (na kołach), dwa stojące samochody. Obaj motocykliści siedzieli na ziemi, przytomni. Kilkanaście minut później jednego z nich zabrała karetka. -
To rzućcie okiem w serwisówkę...
-
Nie do końca - regulacja wolnych obrotów powoduje równoczesne obracanie się obu przepustnic o taki sam kąt, więc nie ma wpływu na synchronizację gaźników. Problem może być raczej tylko przy zatartej lince synchronizacji.
-
O to, o to. Na fotkach go nie mam, bo po założeniu jeszcze nie byłem z syfrajkiem w garażu. Obfocę jak skończę przeróbkę, w tym tygodniu wysoką kierę montuję. Pozdro!
-
O, to ja od Ciebie mam sissybar :banghead:
-
W intermotors mieli jakiś czas temu całkiem ładne, klasyczne gogle z wbudowaną w środku dodatkową oprawką na szkła korekcyjne. Gogle te kosztowały około 160 zł.
-
Jak to jest z tymi kaskami?
yogurt odpowiedział(a) na Gładzior temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
600 zł za nówkę z wysyłką do Polski, ale za poprzednik GT (czyl zwykły Caberg Justissimo). Jet kit w zestawie. W Cabergu Justissimo osłony boczne się zakłada i zamków nie widać :icon_rolleyes: Yogurt -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
yogurt odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Krasnal z Team Leszcze Wrocław. Pogrzeb 20.09 o 14 na cmentarzu Grabiszyńskim... -
No więc może opiszę wrażenia z używania po roku. Generalnie - kask można określić jako WYSIWYG* i TANSTAAFL**. Jeżeli chodzi o osławioną "wygodę" ubierania, to fakt - z założoną szczęką to trzeba rozciągać go na boki a i tak zdziera skórę z uszu, dodatkowo okularnik może mieć kłopoty z ubraniem okularów po włożeniu - jest po prostu ściśle dopasowany. Komfort jazdy - w miarę. Zasadniczo ma dwie wady, jedna to rzep po prawej stronie we wkładce, a druga to rzep po lewej stronie we wkładce. Uciskają czoło jak jasna cholera, co jest problemem zwłaszcza w upalne dni, po dwóch - trzech godzinach jazdy nie wiadomo co z głową zrobić. Sytuację poprawia założenie kominiarki pod kask, ale idealnie nadal nie jest. Uprzedzając pytanie - tak, mam dobrze dobrany rozmiar kasku. Jakość wykonania - no, tu największe zastrzeżenia. To że szczęka jest z plastiku, to tak naprawdę pryszcz. Osłony na wywietrzniki w górnej części kasku są bardzo słabo zamocowane (niewielkie plastikowe zaczepy) i nie trzeba bardzo mocnego stuknięcia, żeby wypadły. Są dostępne w sklepach, ale trza za nie zapłacić. System mocowania szczęki w skorupie jest taki sobie. Owszem, suwaczki trzymają dobrze, po dłuższym używaniu i częstym zakładaniu i ściąganiu szczęki nie ma luzu większego niż przy zakupie, natomiast popękały takie plasikowe uszka w szczęce. Teoretycznie to nie rzutuje, a praktycznie to czekam co sie ułamie następne. Przednia szyba niby odporna na zarysowania, ale jednak porysowała się znacznie szybciej niż szybka w Uvex Boss który miałem wcześniej. Kupiłem nową (150 zł), a po niedługim czasie puścił w niej jeden plastikowy nit mocowania szybki w uchwytach. Wewnętrzna przyciemniana szybka porysowała się od chowania i wysuwania - dobrze że w środkowej części, więc w miejscu, przez które patrzą tylko naprawdę mocno zezowaci. A, przy wpadnięciu w dziurę przyciemniana szybka potrafi sama opaść, co jest bardzo przyjemne, zwłaszcza w środku nocy na nieoświetlonej ulicy. Czad i hardkor. Wentylacja - przy prędkościach miejskich w chłodniejsze dni szyba ma tendencję do zaparowywania (nie dotyczy jazdy bez szczęki). Brakuje blokady pozycji szybki przy której jest uchylona na 1-2mm - pierwszy ząbek otwiera od razu na 3cm i zatoki i spojówki szybko dziękują za współpracę. W ciepłe dni bez zarzutu. Bez szczęki tylko jedna uwaga - szybka jest stosunkowo krótka, no ale coś za coś. Czy kupiłbym go ponownie? Hmmm, sam nie wiem. Największą zaletą nadal pozostaje to, że jest to kask "dwa w jednym" - w cieplejsze dni do jazdy relaksacyjnej zdejmuję szczękę, w chłodne dni albo do szybszych przelotów zakładam szczękę. AFAIK taką możliwość daje jeszcze tylko Cabeg Justissimo, ale w jego przypadku przeobrażenie z jednego kasku w drugi to nie jest kwestia paru ruchów ręki, tylko trza poświęcić trochę czasu. No i kosztuje dwa razy tyle - różnica w jakości oczywiście jest, ale czy aż tak znacząca? No to chyba tyle :) pozdro, Yogurt (Crazy) * What You See Is What You Get - widziały gały co brały ** There Ain't No Such Thing As A Free Lunch - dostajesz dokładnie tyle za ile płacisz i ani grama więcej