G3d

Jak narazie pogoda Onetu sie sprawdza wiec gapie sie tam i na ICM. Jutro ma byc ladnie - w piatek deszcz.

Chyba bede pracowal. Zalezy o ktorej.

Ladnie ladnie! Na gape na lawete ;) ! Dzis bez przygod. Calkiem przyjemnie sie jezdzilo, tylko wiatr spory. Po wczorajszej glebie jezdze troche spokojniej :) Puszkarze mnie mijali az milo, a troche idiotow myslalo ze sie z nimi podziele pasem i chcieli jechac obok mnie...

Ja sie wlasnie zastanawiam czy jest sens :/ Mam telefon z mega wyswietlaczem, gps kosztuje w tej chwili malo. Uchwyt dorobie sam, bo sporo podobnych rzeczy juz zrobilem. Tylko czy mi to potrzebne ? Mapa mi nie wystarczy ? Sam nie wiem.

Wyjdzie nie wyjdzie, lepiej nie odpuszczac. Latwiej spierniczac na nizszym biegu, a trzeba pamietac, ze osoba jadaca za nami tez musi wyhamowac co w przypadku kapelusznika, ablo innego drania moze skonczyc sie parkowaniem w naszym zadzie. Nalezy wiec byc przygotowanym na szybkie oddalenie sie na z gory upatrzone pozycje :buttrock: To jest chyba to co sie zaznacza w testach zeby zdac :P

Hehhee ja tez wlasnie wrocilem po pierwszej w zyciu glebie ;) Trasa Lazienkowska w sumie to chyba na moscie. Jakies 20 na godzine i nagle w czasie naprawde delikatnego hamowania okazuje sie ze mam pod soba plame oleju wielka jak ocean spokojny. Przetanczylem ze 4-7 metrow, bronilem sie jak lew, ale itak walnalem o glebe Olej byl taki, ze ledwo wstalem, a o samodzielnym podniesieniu moto moglem pomazyc. Na szczescie kolesc jadacy za mna [pozdro!] pomogl i juz po chwili pojechalem. Z dziennika swiezaka: -olej to gowno! :smile: -po wyglebieniu i uswiadomieniu sobie przegranej walki z oleistym sukinsynem pierwszy odruch: obejzalem sie czy koles z tylu wyhamowal czy mam spieprzac. -jeszcze nie wiem czy mnie to czegos nauczylo -nie walnalem w goscia przedemna i mialem do niego kawal drogi +dla mnie -kiedy poczulem ze jade odrazu odpuscilem hamulec- imho tez + dla mnie -uslizg przedniego to tez gowno , ale nawet udalo mi sie nie wy**bac odrazu tylko bylo cos na zasadzie: lece w prawo, kontra, lece w lewo, kontra, lece w prawo...i tu sie juz nie udalo Napewno nie boje sie jezdzic :P Bilans: -kierunek dowidzenia, dobranoc -owiewka hmm polepi sie, tak samo jak podszybie ktore tez peklo -ryski 2cm na wydechu i gmolach czy co to tam mam na silniku :P, -mikrorysy na ciezarku kiery i na klamce [prawa] -porysowany klips od noza ktory w kieszeni siedzial :) No a u mnie bolac kciuk - mam nadizeje ze caly, oraz niezly siniak bedzie na nodze :P Nie mowie zeby bnie jezdzic, bo jutro jade dalej Natomiast uwazajcie na ten pieprzony olej! Nie bylo widocznej plamy, wiec w sumie nie wiem jak tego mialem uniknac... hamowalem naprawde delikatnie. Moze z wiekszym doswiadczeniem szybciej bym zareagowal i dal rade. Jestem caly, moto jezdzi, nauka nie pojdzie w las :) ps. nie ogarniam do konca sytuacji ale wydaje mi sie ze gosciu przedemna zahamowal troche gwaltownie i przez to ja tez hamowalem. Tak czy siak :D Jazda! Pozdr G3d

Ja nie mowie ze sie da zapierd**** :wink: Ale do pracy dojechac spokojnie :wink:

Ja dzis na wariata pojechalem do pracy :P Stwierdzam, ze w deszcz da sie jezdzic i sporo ludzi sieje straszna panike.

Kolo 50 zrobilem :icon_biggrin: Zajebiscie bylo :icon_arrow: Mokro ale czadowo:)

Ja dzis widzialem jakiegos odwazniache na chyba MZ :buttrock: Kopal ja i kopal i cos mu nie chciala banglac :/

Wow noto niezly wariat :crossy: Ja dzis nie bede kusil losu :wink: Bez przesady :icon_mrgreen:

Czytalem "to hanba" i odrazu mi sie przyponialo twoje "A jakby dziewczyny patrzyly !?" hahaha :icon_razz: :wink:

Greedo w takim razie slabo sie wczuwasz w czyjas sytuacje [empatia :lalag:]. Sam odpowiedziales: bo maja krotko moto, bo maja mega chcice, bo kazda chwila jest super. Poznajemy sprzet, poznajemy jazde. Nie widze w tym nic a nic dziwnego...szczegolnie ze sam walsnie zaczynam i owszem : jezdze kiedy sie da :clap:

Ja na pierwszy rzut oka tez mam bojowki :wink: ...a co pod nimi jeszcze pozakladane to juz tajemnica :biggrin: W samych bojowkach to bym chyba zamarzl i sie polamal.

Nooo jest super :D Odebralem papiery, wlalem wachy...jade dalej ;)

Noto zjadam sniadanie i lece do garazu :icon_mrgreen:

Aska a jak stan drog ? Niby przez okno wygladaja na suche, ale lodu chyba troche lezy :/ Ktos na Warszawie dzis byl ?

Ja dzis mam zamiar troche pobrykac :notworthy: Klo 13-14 juz powinno byc cieplej troche niz rano :notworthy: Jade odebrac staly papier i zalac :notworthy: Pozatym: jezeli prognoza dlugoterminowa sie sprawdzi to sezon : 1.Nie skonczy sie wogole 2. Zacznie sie kolo 12 Grudnia :crossy:

Mozemy sie jakos zgadac ktoregos dnia :cool:

Alez piekna pogoda w Warszawie ! :icon_rolleyes: Ja niestety do pracy pojechalem ze znajoma, ale jak taka pogoda sie utrzyma to dzis ide latac :cool:

pierwszy pojad mechaniczny XJ dziversia 600s

No niestety zakrety trzeba brac delikatnie, ale ogolnie daje rade. Temperatuja jest do przezycia...tylko zeby bylo sucho a teraz to wlasnie snieg napier....nicza... :)

No tak. Lepiej zeby sie wszyscy zatrzymali i dolaczyli do nich na pikniku drogowym. Sporo razy juz to bylo na roznych forach. Tam jest bodajze jakies wzniesienie czy cos i jak czolowka stanela to ogon nawet nei wiedzial, ze to juz.

Noto ja dzis walnalem cos kolo 80 kilo :icon_mrgreen: Glownie na trasie Praga pld - Okecie - Brodno. Puszkarze troche spia, ale ogolnie nei jest tragicznie. Tylko zakrety trzeba brac kwadratowo :buttrock:

Ja caly czas smigam :buttrock: Dzis bylo z rana troce slisko, ale szybko odpuscilo. Niestety jutro ma padac :/ Niedlugo wychodze z pracy i wsiadam na dzivke :bigrazz: Jeszcze troche dzis pobrykam ;) Co ciekawe przez ostatnie 4 dni jazdy rano i ok 18 spotkalem tylko 3 motocykle [1 sportowa niebieska kawa na pradze -pozdr :) i 2 razy jakies endurasy] i 3 skutery [pizza,dziadek i nastolatek :P]. Malo.