Shinigami

A własny rozum to ty masz ? :icon_mrgreen: To jest ta chwila kiedy musisz sam sobie odpowiedzieć na pytanie "Czy potrafie jeździć" a jeśli tak to "jak dobrze ?" proste prawda ? Ja byłem lajk a posadzili mnie na Mińska 125 bo sam się bałem ciskać go na maksa a "inni" też o tym wiedzieli, przesiadłem się na 80 kiedy nauczyłem się sprawnie poruszać na drodze i w terenie. Następny tez pewnie będzie 80 bo wiem że to mi styka ew. 125 żeby mieć jakiś zapas ale przecież nikt mi nie każe odrazu siadać na mito i walić 200 przez las prawda ? No mam nadzieje że pomogłem. Oczywiście małe poprawki do tego tekstu mile widziane bo nie da się ukryć nadal jestem kocia mordka :buttrock:

Ja zasuwam po allegro i co z tego ? :buttrock: Trzeba mieć podręcznego eksperta bo inaczej wpakujesz się w bajoro i nawet nie będziesz o tym wiedział bo ja np. przez jakieś 3 miechy lukałem po motorach "o fajnie fajnie, 125cm i 35 koni" i nie zwracałem uwagi na ilość przejechanych kilosów ani na to że jestem za głupi żeby mieć taki sprzęt, zatarłbym go w 2 tygodnie, mam ciężką noge i dziwnie działające hormony :icon_mrgreen: A do tematu powiem jedno - olej skutery kup motorower, jeżeli zaczynasz to coś pokroju simson lub ogar a jak coś potrafisz to Yamaha TZR ( ew. słabsza RD albo MX ) i po krzyku. No chyba że bezstopniowa skrzynia biegów to dla ciebie szczyt szpanu :lalag:

Ja bym z miłą chęcią obejrzał ale ten durny rapid nie pozwala bo twierdzi że już coś od nich ściągam O_o

No ba ! Pogadałem troche z Zenonem na gg i albo zrobimy petycje jakąś albo poprostu na PW polecimy tylko pozostaje pytanie czy może lepiej zrobić kategorie cenową tzn motor od 0 do 1500, od 1500 do 3000 itd.

W ogóle do Hondy ciężko nawet będąc w Warszawie :? Ja szukałem pełnego zestawu pierscieni i tłoka plus reszta dupereli i albo nic nie było albo było za duże a w Honda Plaza chcieli sprowadzać za kwote chyba 400zł Co prawda była XR 125 rocznik 81 no ale bez kitu przecież ten motor jest produkowany do dzisiaj O_o a części od XL też pasują bo są praktycznie te same silniki, na szczęście dowiedziałem się o sklepie motoroma ( ale uwaga na czas realizacji :biggrin: ) i załatwili tańszy zamiennik równie dobry ( ale komprecha była :biggrin: ). Nie wiem jak z innymi hondami bo sam miałem ruski motor a teraz Yamahe której stałem się entuzjastą - uroki bycia noobem :biggrin:

KOLEŚ ! I to jest bardzo dobry pomysł moim zdaniem, powinine byc taki dział ale bez FAQ bo i tak nikt go nie czyta, najwyżej podział na 50 80 125 itd.

Dzięki za adresy, wiedziałem że są dobre sklepy motocyklowe z "Dizmara" ale nie mogłem sobie nazw przypomnieć. Big THX jeszcze raz ;)

Szkoda że wcześniej nie widziałem tego tematu :notworthy: Do rzeczy Mam Yamahe RD 80 LC (wersja nieznana) rocznik prawdopodbnie 84-85 Czy ktoś wie gdzie kupić części tj. linka prędkościomierza, linka obrotomierza, przednia lampa, pasujące pełne owiewki, przyzwoite zabezpieczenie wałka od kopa ( orginalny ziger czy jak to się pisze jest za miekki i nie trzyma porządnie ), kanape, tylną owiewke na lampe, rączke hamulca przedniego, rączke sprzęgła i stacyjkę ( albo jak zrobić tak żebym miał postojówki z prądnicy ?) i na koniec całe zegary ( moje są w opłakanym stanie ). Żeby nie było że nic nie robie to w KEMOTcie są części i na allegro widziałem plastiki ale wiadomo jakto jest z kilkoma różnymi osobami na allegro. Zamienników nie szukałem wiem jedynie że suzuki RG 80 plus odmiana enduro, kawasaki którego modelu nie znam i yamaha DT 80 mają identyczne części choć podobno suzuki ma pare innych. Schematy mile widziane :icon_razz:

Ja mam mińska 125 ale wole nie mówić jak się zachowuje bo jest w lipnym stanie a konkretnie Przód skrzywiony od CZ Cross, rama po wożeniu baniek z mlekiem robi dwa ślady, gaźnik ma zablokowane ssanie na pozycji zamkniętej, pali z pierwszego kopa tylko 20 minut po jeździe (z pozycji siedzącej tez się da) potem trzeba dłużej, sprzęgło ślizga się, na seryjne 100km/h robi jakieś 70 bez poślizgu sprzęgła no oczywiście samoróba ( nie moja ) na krosa :)

Zależy jakiej farby z silnika, jeżeli jest to fabryczna żaroodporna to wal śmiało no ale jak domowe malowanie to bym uważał, ja w mińsku sam walnołem na silnior czarny mat i złazi od byle benzyny :clap:

No niestety nie mam myjki ciśnieniowej :clap: no u mnie nadal jest szary z bardzo lekkim żółtym kolorem tu i tam, ogólnie rzecz biorąc środek spoko ale wymaga mocnej spluwaczki.

Używam K2 i musze powiedzieć że to nie jest to :clap: po pierwsze to czekanie 15 minut jak instrukcja mówi to bzdura, po odczekaniu 3 minut efekt jest lepszy. Przy okazji płyn nie jest w stanie usunąć brudu z chropowatych powieszchni i zostają takie jakby piegi, mówiąc krótko nie domywa do końca.

Narazie to szukam części do Hondy XR 125 a konkretnie tłoka i nigdzie nie ma ale ja nie o tym, mnie interere czy taki człowiek jak ja ( nastolatek z dwoma motorami ) będzie w stanie zajmować się 2 cylindrowym motorem.

No właśnie nie bo np. Kawasaki ZXR 250 Ninja to 4cyl ale moje pytanie w zasadzie odnosi się do motorów klasy 250 z więcej niż jednym cylindrem.

Ja mam takie małe pytanko, czy ciężko jest samemu bez żadnych serwisów naprawiać tego typu silniki jak w GS500 ? mówie o 4 cylindrowych i ewentualnie V-kach. Co rozumiem przez naprawić : wymienić tłoki, korbowód, wyjąć silnik do rozłożenia wyczyszczenia i poskładanie tego do kupy. Pytanie powstało wtedy gdy dowiedziałem się że prawie połowa 250-tek ma 4 cylindry ( nie śmiać, jestem zapalony samochodziaż to nie wiem :icon_twisted: ) i nie wiem czy będę w stanie to ogarnąć. A jak ktoś przy okazji zna koszta jazd do serwisu to też nie pogardze ;] EDIT Jeśli zatrzymuję się na chwilę - powiedzmy 3 minuty (rozmowa przez tel. na przykład) to powinienem gasić silnik, czy nie? Jakbyś miał turbine to lepiej żebyś nie gasił :buttrock:

Nie rozumiem jakto jest że rejestruje się 125 na 50 ? Jak to się robi niech mi ktoś powie :icon_mrgreen: Bo mechanik dysponujący hamownią odrazu się pokapuje co i jak.

Tak jak PAZIE ! PAZIE NARAZIE ! ? :biggrin: to ma sens bo jak masz kawasaki to wsio zostaje w tyle ;]

No wreszcie jakiś temat w którym moge pisać :crossy: Zdanie zaczne od tego że szukam czegoś na trzeci motor bo już mam Mińska 125 ( wredne bydle ) i Yamahe RD 80 rocznik chyba 84. Pojemność która mnie interere to 250 bo wiem że teraz myśle "będę śmigał ostrożnie" ale oszukuje sam siebie ;] Marka w zasadzie dowolna, typ motoru sportowy albo jak kto woli ścigacz. Najważniejsze jest to żeby był nieskomplikowany technicznie, mam 17 lat z hakiem i praktyki miałem jedynie na Peugeotach ( samochodach ) gdzie nie trzeba było wyjmować silnika. Spytacie co rozumiem przez prostą konstrukcje ? Odpowiedź brzmi jeden cylinder, dwu lub czterosów choć zdaje sobie sprawe z tego że czwórka ma zawory, i gaźnik nie podciśnieniowy no niby moja RD go ma chyba ale na szczęście nie musiałem go rozbierać. Jeżeli ktoś ma jakieś rady, propozycje itp. dla mnie zamieniam się w słuch bo to że mi zależy na prostym silniku to też kwestja tego co słyszałem o V2 i twin a 4 cylindrowca nie chce bo jak tłoki będę musiał wyjąć to kaplica. Pozdro.

Ja wiem że kawasaki crossy oznacza literą K* honda C* lub X* :biggrin: a suzuki DR łatwo skojarzyć bo nawsi mówią "der tym moto aż go zakatował" ;] ZZR to bladego pojęcia nie mam więc pewnie coś po japońsku :biggrin: albo ktoś pomyślał "tak brzmi kozacko" :crossy:

Ale to nie dlamnie koleś ;) Jest na allegro spec od instalacji elektrycznych, schemat ma ale nie zna długości i ułożenia kabli no i końcówek jakich trzeba użyć więc potrzebuje motoru. EDIT - ważna poprawka, koleś nie jest z wawy tylko z Milicza :/ http://www.allegro.pl/item109158875_nowa_w...na_shl_m11.html

Czy ktoś z wawy ma mińska ? ;) Szukam kogoś kto by dał jakiś wzór na skopjowanie instalacji elektrycznej. Schemat już mam.

Ja widziałem pare razy zdezelowaną jave 250 z 49 roku ( tak mówi własciciel ) :notworthy: Nie wiem czy da się ją wyremontować :)

No bo jak się nie zna możliwości Mińska to tak się śmiga :banghead: Ja z kumplem po bardzo "hopowatym" lesie śmigałem na 3 biegu minimum. No własnie, zauważyliście że na allegro nie ma pronarów ? O_o No ale dobra przynajmniej nówki sztuki są w miare tanie jak dla osoby zarabiającej ( co innego początkujący entuzjasta ;] )

Ja mam w dokumentach 120kg a ludzie mówią że waży 125kg :flesje:

Nie tyle samo bo WSK ma 6 a mińsk 10 a z pustym wydechem lata nawet szybciej ( pewnie dostaje konia lub dwa ). A samego mińska bez silnika raczej nie kupisz, łatwej sam silnik na allegro :flesje: