Skocz do zawartości

schneider

Forumowicze
  • Postów

    53
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez schneider

  1. Już nie aktualne, mamy komplet. Dołączyło 2 chętnych z Mainz/Niemcy.

     

    W dniu 29.11.2019 o 17:58, biblo napisał:

    Zdecydowanie więcej szczepień potrzeba... Tutaj jest to fajnie opisane: https://medycynatropikalna.pl/kontynent/afryka/

    Niestety są to również tereny, na których występuje malaria...

    W portalu który polecasz są tylko niektóre kraje afrykańskie, tych dokąd jedziemy to nie ma. Czyli ta informacja jest do dupy. Zresztą w ogóle informacje polskich urzędasów są bez sensu, ważne jest tylko to gdzie i co jest sprawdzane.  Sprawdzali mi tylko w Kamerunie szczepienie na żółtą febrę. Może jeszcze gdzieś indziej w Afryce sprawdzają, jeżeli tam nie byłeś i nie masz doświadczenie to nie siej paniki. Słuchaj dalej radio maryja tvp i informacji nowej zmiany.

     

  2. Zostały 2-3 miejsca na wyjazd do Afryki w terminie Luty 2020 na czas około 21-24 dni.
    Start z Dakhla tam odbieramy motocykle które zawiezie w ramach uprzejmości forumowy NENO. Następnie lecimy przez Mauretanie( tranzyt) w kierunku Gambia/Senegal/Gwinea Bissau/Gwinea/Wybrzeże Kości Słoniowej jak wystarczy czasu i obędzie się bez awarii może uda się wjechać do Ghana. Powrót tymi samymi krajami ale inną drogą.
    Jedziemy dużymi ADV / Crf 1000/GS 1200/ Tiger
    Spanie namiot/jedzenie sami gotujemy i próbujemy lokalnej kuchni/alkohol ile zmieścisz w motocyklu drinks.gifkumbaya.gif/hoteli unikamy jak diabeł wody święconej Devil.png
    Do przejechania około 6 tyś całkowity koszt z transportem pobytem na miejscu przelotem powinien się zamknąć w kwocie 13 tyś  Info; przezswiat.eu. Copright by Futrzak

     

     

    75246711_2589050141184963_4897984887656546304_o.jpg

  3. Cześć , w sieci ( na youtubie ) jest relacja z takiej podróży . Prom miał plynąć 1,5 doby płynął 3 :) Może lepiej do Varny ?

    Planuję w tym roku jechać w tamte rejony: Turcja - Gruzja - Armenia- Gruzja - Rosja ... i tutaj mam mały problem. Chciałbym wracać przez Krym na Ukrainę ..czy masz może jakieś informację jak jest na granicy ? mało kto tędy chyba podrożuje . Nie ma za wiele informacji w sieci. Też będę wdzięczny za informacje

    Tak myślałem, 3 doby to za długo, na kołach jestem szybszy. Co do jazdy rosja-krym-ukraina nie mam zielonego pojęcia, ale myślę, że to jest samobójstwo.

  4. Jadę w maju do Grecji przez Meteory, dalej Kefalonia i z powrotem lub np Lesbos i powrót przez Turcję. 3 tygodnie ok. 5-25 maja, jadę sam, namiot, tanie hotele, Honda CB 500 X. Chętnie dołączę.

  5. Przejechałem już dwa razy trasę Polska Gruzja przez Turcję, tj ok 4 TKM. Traskę tę pokonuję w 5-6 dni na kołach. Czytałem o promie z Odessy, ale nikt się nie wypowiadał o tej alternatywie pozytywnie. Drogo i długo. Czy ktoś ma inne doświadczenia ?

  6. Ze względu na męczące dojazdy na południe (zawsze zmokłem albo w Czechach albo na Węgrzech), planuję w przyszłym roku pojechać w czerwcu do Gruzji. Moto wezmę na przyczepkę, a cały zestaw auto + przyczepa zaparkuję na jakimś campingu w Bułgarii. Dalej na kołach. Mam dużą przyczepkę jednoosiową 1,2 x 4 m, mogę chyba zabrać 2 - 4 moto. Czy ktoś ma doświadczenia z podobnym eksperymentem, ewentualnie chciał by dołączyć do wyprawy ?

    pozdrawiam Adam

     

  7. Mai 2017. Szukam partnerów na krótką wycieczkę po europie. Ukraina, Bukarest, Saloniki, Larisa, Athen, Korynt, Patras, Durres prom Brindisi Bari, Pompei, Palermo ,Prom Cagliari, Bastia, Prom Livorno, Milano, Austria, Czechy.
    Trasa do uzgodnienia, 2-3 tygodnie. Niskobudżetowo. 514 523 011

  8. Krzycho masz jakieś ulubione miejsca w Maroku, co twoim zdanie koniecznie trzeba zobaczyć, a co można sobie odpuścić

     

    Nie jestem Krzycho, ale polecam Atlas. Można go objechać nawet na skuterku 50 ccm, co już raz wykonałem startując z Marakesh. Wypożyczenie kosztuje 22 EUR za dzień, no i przy dolocie samolotem jest alternatywą do jazdy z domu na moto. Alternatywa jest cenowa jak i czasowa, Marakesh można zwiedzić na piechotę, a Atlas jest w zasadzie najciekawszy w całym Maroku. (Na pustynię można pojechać autobusem za kilka EUR).

    Inne miasta Fez, Essauira itp są podobne, a Casablanka jest nudna.

    http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=...highlight=atlas

     

    Proszę tylko mi nie mówić, że do Maroka lub w Atlas koniecznie trzeba jechać enduro, można ale nie trzeba, czego dowodem są zdjęcia powyżej. Zresztą niedawno wróciłem po przejechaniu Afryki na mojej Shadow 750VT.

     

    Mój wpis jest oczywiście propozycją dla tych którzy mają 2 tygodnie urlopu.

    Pozdrawiam

  9. Ja wiem.

    Gość ma ponad 50 lat, wybiera się Hondą z cienia w przyszłym roku na wiosnę do Turcji, Iranu, Armenii i Gruzji.

    Nieśmiało daje do zrozumienia że chętnie by przywitał jakiegoś towarzysza podróży, sponsora lub dwa w jednym.

    Wam to trzeba wszystko tłumaczyć :icon_razz: :icon_eek:

     

    Inna wersja że będzie jechał Hondą z szybkością ciut powyżej 50km/h. Ale sądzę że pierwsza wersja tłumaczenia jest poprawna.

     

    Halo Zbychu, tłumaczenie super prawidłowe, z dwoma nieścisłościami; jak ktoś ma 50 tkę to nie szuka sponsora, poza tym mogę jeżdzić szybciej niż 50 km/h.

    Byłem już w Gruzji 2 lata temu, a w ubiegłym roku w Jordanii. Za tydzień jadę do Kapsztadu, ale myślę co będę robił na wiosnę. Serdecznie Ciebie Zbychu zapraszam.

    Adam

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...