Skocz do zawartości

KtosNaPewno

Forumowicze
  • Postów

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Łódzkie

Osiągnięcia KtosNaPewno

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Rozumiem że tak pisząc o wyżej wymienionych motocyklach nie spotka mnie to w wr250 czy drz400 ? 🙂 Tak jak pisałem, liczę się z tym że kupując motocykl z tego roku po zakupie motor musi iść na przegląd i liczę się z kosztami.
  2. Co 40mth w 4 suwie ? Pierwsze słyszę 😲
  3. To ja chyba źle patrze, że znajduje też crf250r, yzf czy rmz w tej cenie. Oczywiście liczę się z tym, że nie będzie to egzemplarz podchodzacy pod nowy tylko bardziej po remoncie trochę przejechane.
  4. Na zawody nie, mieszkam na wsi gdzie z polnej drogi wyjeżdża się na polną, same żwirownie i własne lasy z polami czy łąkami więc jeździć jest gdzie dlatego na homologacje nie patrze nawet. Miałem prawie 180kg yamahe, a to trochę za dużo żeby pojeździć na żwirowni czy nawet po jakiejś polnej drodze czasami, stąd chciałem coś dużo lżejszego i wybory są takie jak wyżej napisałem.
  5. Witam, przesiadam się z Yamahy XT600 szosowego na jakieś enduro w 4t [250 lub 450 bez roznicy] szukam jakiegos egzemplarza do 12k i w rocznikach 2008-2014 bo nawet w tych rocznikach idzie dostać za tą cenę jakiś porządny motocykl. Pytanie który jest bardziej godny uwagi ? Crf, yzf, rmz czy kxf. Sxf odrzucam z góry bo mam zraze do ktm. Głównie mi chodzi o jak najmniejszą awaryjność, wiadomo każda marka może mieć jakieś słabe punkty, skrzynie, zawieszenie, zawory itp. Dlatego szukam pomocy tutaj na który się zdecydować. Z góry dziękuję za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...