Skocz do zawartości

Dargor42ux

Forumowicze
  • Postów

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Suzuki V-Strom 650
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Kraków

Osiągnięcia Dargor42ux

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Wielkie dzięki za podzielenie się uwagami i swoim doświadczeniem. Moja wiedza poszerzyła się w tym temacie.
  2. Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi i wszystkie podpowiedzi. 1) Praca nad samym sobą - jak najbardziej - chodzę na siłkę i staram się zdrowo odżywiać, 2) Nie zakładam, że do każdego kufra o poj. 37 L załaduję 37 kg - mam już kufer centralny 58 L i jest na nim infografika, że max 10 kg można załadować. Analogicznie więc podobnie można zapakować do kufrów bocznych. Jeszcze jedno - jak pisałem w pierwszym poście - czy ktoś z was kiedykolwiek wsiadał na motocykl (jako kierowca oczywiście) kładąc najpierw lewą stopę na podnóżku i dopiero później przenosił prawą nogę mocno zgiętą w kolanie? Czy jest to bezpieczne? Nie urwę w ten sposób podnóżka? Poza ew. skręceniem kostki. Chcę po prostu zapoznać się z opiniami o różnych możliwościach. Tych lepszych oraz tych gorszych, niekoniecznie trafionych... Tak, zawsze zostaje mi wydłużenie kości nóg - widziałem o tym ciekawy materiał w jednym z odcinków w Galileo - ale jest to bardzo drogie i bolesne rozwiązanie 🙂 Obecnie czekam na sprowadzenie podwyższanych butów do przymiarki.
  3. Mam dylemat. Może ktoś z was będzie w stanie mi pomóc. Kupiłem odrobinę za wysoki na mnie motocykl - Suzuki DL 650 V-Strom. Kupując go wszystko wziąłem pod uwagę oprócz wysokości motocykla. Mam 176 cm wzrostu, ale nogi mam trochę krótsze od statystycznie typowej długości nóg. Zaopatrzyłem się w niższe siedzisko i nie mam już problemu. Jednak podczas wsiadania na motocykl muszę dość wysoko zarzucić nogę. Czasami zdarzy mi się zahaczyć nogą o tylną część siedziska luf przednią ściankę kufra centralnego. Myślę o zaopatrzeniu się w aluminiowe, boczne kufry GIVI (2 x 37 L), jednak może mi to mocno utrudnić wsiadanie na sprzęt. Może jednak wsiadanie z podnóżka rozwiązało by mój problem? Może wtedy spokojnie przełożyłbym nogę nad bocznymi kuframi? Tylko czy taki sposób wsiadania na motocykl będzie bezpieczny (ważę 100 kg), gdy stoi na bocznej podpórce? Czy nie urwę jej? Druga rzecz, nad którą się zastanawiam, to czy jest sens aż tak dociążać moją 650-tkę? Czy nie będzie to za dużo jak na nią? Czy spokojnie sobie poradzi? Jeżdżę sam, bez pasażera. Jednak przy pełnym obciążeniu (kufer centralny + kufry boczne + tankbag + plecak), wychodziłoby jakbym jechał z pasażerem... Proszę o odzew w temacie. Będę wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...