Hej, dziękuję za odpowiedź!
Nie no spoko, to rozumiem. Tylko na stałe mieszkamy w Polsce - nie mam możliwości ubezpieczenia motoru w UK, bo nie mamy adresu, ani nikogo kto mógłby to dla nas ogarnąć + finansowo, zarabiając w złotówkach mogę nie wyrobić z opłatami w funtach 😉 Istnieje obowiązek ubezpieczenia "granicznego" samochodu czy motoru na 'obcych' blachach, który porusza się po polskich drogach. Czyli co w takiej sytuacji? Nie dość że ubezpieczenie muszę opłacać w UK, to jeszcze graniczne co miesiąc w PL?
Poza tym, kwestia przeglądu i podatków... Tak jak wspomniałam, na stałe jesteśmy w PL i zadeklarowanym krajem, w którym oboje opłacamy podatki jest Polska.
Stąd właśnie moje pytania. Poza tym, mąż nie chce przyciągać uwagi brytyjskimi blachami 😬
Sprowadzając motor, opłaciliśmy cło i vat, a odprawa w EU zakończyła się w Holandii. Dziś po kolejnej serii telefonów, dowiedziałam się, że jeszcze do zapłaty została nam akcyza... ciekawe co jeszcze wyjdzie w praniu. >_<
Jestem zupełnie zielona w tej kwestii i okazuje się, że koniec końców przetransportowanie motoru do Polski było najłatwiejsze... (choć w tamtym momencie wydawało się nam, że wszystko idzie pod górkę również w tej kwestii 😉 )
Dziękuję!
K