Złożone jest wszystko dobrze ale sprężyna jest miękka już wyrobioną pewnie . zakładam ją palcami praktycznie nie muszę używać śrubokrętu do tego i jak wcześniej wspominałem zęby półksiężyca są częściowo wyrobione dlatego kopka się przycina ale dlaczego zabierak nie wraca na swoje miejsce po odpaleniu i trzeszczy zaczepiając pewnie i sprzegielko się spotyka z zabieraniem ale dlaczego tak się sieje że zabierak nie wraca ?
Nie jest to naciskanie kopki podczas pracującego silnika. Trzeszczenie jest dużo głośniejsze jeżeli wezmę konia poruszam jakoś to trzeszczy mniej .