SlyWhite

No staram się nim trochę jeździć... Chyba posłucham Twojej rady i jeśli jest to DOT 4 to przy nim zostanę (lub 5.1 jako ponoć lepszy z wyższą temp wrzenia). I tutaj mam pytanie: czy DOT 5 ma faktycznie kolor purpurowy (nigdy wcześniej nigdzie go nie używałem) bo chciałbym mieć 100% pewności co do tego że ni zmieszam glikolu z silikonem... 🙂 Masz jakiś pomysł jak się w tym upewnić??? No to mam już jasność... A możesz mi powiedzieć gdyby zaszła konieczność płukania układu na co szczególnie uważać i jaki środek do tego najlepiej wybrać? No to mam już jasność... A możesz mi powiedzieć gdyby zaszła konieczność płukania układu na co szczególnie uważać i jaki środek do tego najlepiej wybrać? Kurde, chciałem Ci podziękować za pomoc i zapytać o samą czynność płukania układu jeśli zajdzie taka konieczność tzn. na co szczególnie uważać i jakim środkiem najlepiej zadziałać... Ale moje posty dorzuca do wcześniejszego postu i mogą być dla Ciebie niewidoczne... W każdym razie serdeczne dzięki 🙂

No staram się nim trochę jeździć... Chyba posłucham Twojej rady i jeśli jest to DOT 4 to przy nim zostanę (lub 5.1 jako ponoć lepszy z wyższą temp wrzenia). I tutaj mam pytanie: czy DOT 5 ma faktycznie kolor purpurowy (nigdy wcześniej nigdzie go nie używałem) bo chciałbym mieć 100% pewności co do tego że ni zmieszam glikolu z silikonem... 🙂 Masz jakiś pomysł jak się w tym upewnić???

Dzięki za odpowiedź. Hmmm a powiedz mi czy jeśli okaże się że to jednak DOT 4 to warto płukać układ i wymieniać go na Dot5 czy zostać przy tym co jest tzn zalać świeżym płynem zmienić klocki i turlać się dalej?

Witam Kolegów. Proszę o poradę w sprawie wymiany płynu hamulcowego w mojej Dynie FXDLI z 2004 roku. Zarówno na pompie (informacja ONLY DOT5) jak i w serwisówce Clymer'a jest napisane Dont use brakes fluid labeled DOT5.1 No i zakupiłem Dot5 firmy TRW oraz klocki EBC FA400HH ale w międzyczasie zadzwoniłem do Mały HD aby dokupić na wszelki wypadek jeszcze buteleczkę płynu ponieważ nigdzie nie napotkałem na info o pojemności układu na przodzie. I wtedy mechanik z Mały HD rzekł mi że w tym roczniku i modelu jest zapewne zalany Dot4... No więc nastąpiło spięcie zwieracza jak tu ustalić jaki płyn jest w pompie. Mechanik stwierdził że najlepiej odlać ciut starego płynu i dolać ciut Dot5 i sprawdzić po chwili czy się nie zetną tzn rizwarstwią. W serwisówce piszą że Dot5 ma kolor purpurowy tymczasem w moto mam kolor brudno słomkowy więc wg mechanika będzie to Dot4. I jak tu kurde zrobić żeby dziadostwa sobie nie narobić. Czy jest opcja żeby pomimo oznaczeń na pompie układ został zalany Dot4??? Motocykl mam od 3 lat był ściągnięty z USA przy przebiegu 13tys mil... Spotkaliście się może z taką zagadką??? Proszę o pomoc bo chciałbym niebawem wymienić klocki i płyn przy okazji. Pozdrawiam 🙂

Polecam tego Pana Angola - jak dla mnie - czyli kompletnego laika - fajnie wyjaśnia co, jak i dlaczego...

Witam, czy ma może ktoś z kolegów taki oto podnośnik do swojej maszyny. Nie spotkałem na forum nic odnośnie cech użytkowych takiego podnośnika. Gdy pytałem u sprzedawcy o jakość wykonania i w ogóle firmę produkującą czyli BJC nie dowiedziałem się niczego poza frazesami: dobra jakość materiałów i wykonania itp. Proszę o ewentualne uwagi czy warto kupić ten typ podnośnika do użytku garażowego - serwis i drobne naprawy... Pozdrawiam.

No tak, ten pierwszy raz nie zawsze idealny ale ponoć zapada w pamięć... 🙂 Mam jeszcze do wyczyszczenia filtr w Elektrze więc teraz pójdzie lepiej.

Suszyć w sensie - niech se schnie w garażu... A przy okazji nie oliwić za bardzo - Butelka oleju ma taki dzyndzel do oliwienia, który pasuje do żeberka filtra... Ja zauważyłem to zbyt późno i zbyt dużo oleju nalałem na materiał więc przez dwa dni kąpało w dół... 🙂

Witam, chciałbym zakupić podnośnik do motocykla a dokładnie Harley davidson dyna więc trochę ciężkawy. Niestety w temacie o podnośnikach głównie tematy odsprzedaży używanych podnośników. Chciałbym zapytać czy ma ktoś taką wersję https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://mar-pol.sklep.pl/podnosnik-serwisowy-atv-bjc-1100lb,3,8661,8049&ved=2ahUKEwitx9ik6pj2AhVECRAIHcQVBUMQFnoECAYQAQ&usg=AOvVaw37MWuIX_LLqz6aj9WSidzU Wygląda dobrze a przede wszystkim ma długie ramiona więc powinien być stabilny i jest zapas żeby pod ramą nie trzeba było podkładać desek czy innych rzeczy. Jest on opisany jako podnośnik ATV firmy BJC - nie znalazłem nic o tej firmie sprzedawca mówi że jest ok. Czy jest jakiś "szczęśliwy użytkownik" tego sprzętu??? Dziękuję za info

Trochę odświeżę temat czyszczenia filtra k&n gdyż akurat przerabiam temat z modelem A063A04 Fajny filmik i jak już padło powyżej po spryskaniu specyfikiem po ok 10 minutach myć zimną wodą od wewnątrz do zewnątrz potem suszyć i oliwić... 🙂

Benzyna niewiele dała postanowiłem więc wypalić syf "żywym ogniem" czyli 20 minut spokojnego przepalania maszyny. I jak ręką odjąć - po problemie. Dziękuję za pomoc. 🙂

Dzięki za podpowiedź - wczoraj zakupiłem benzynę ekstrakcyjną i zobaczę czy ona coś pomoże. Jak nie to pewnie rozejżę się za tym Twoim środkiem... 🙂

Tommo piękna maszyna i kolor zacny... Jeśli zaś mogę kolegów zapytać o sprawę z kompresją nie związaną - nie znalazłem innego wątku... Otóż chciałem trochę swoją maszynę rozgrzać i przetoczyć po garażu coby opony trochę rozruszać. A że byłem w starym dresie to trochę prawej nogawki odwzorowało się na wydechu w taki sposób że nijak nie mogę tego cholerstwa usunąć - nadmiar spalonego materiału udało mi się zeskrobać nie uszkadzając chromu ale pozostały zaczernione place z resztkami materiału, którego żadna pasta czy to do chromu czy pasta tempo i jej podobne oraz nafta i denaturat nie ruszą. Chciałbym zapytać czy macie jakieś sugestie czym to cholerstwo mogę usunąć zanim się naprawę wkurzę i odpalę maszynę i zobaczę jak się ten syf sam wypala - to ostatnia deska ratunku... Dziękuję za podpowiedź i sorki ze nie w temacie...

Pięknie wygląda... Taki srebrny cały... 😁 A tak serio mam w swojej Dynce ten właśnie wydech - brzmi jak anioł, który nażarł się fasolki po bretońsku... Czyli świetnie... Tylko u mnie kolor trochę bardziej męski - czarno czarny... 🙂

Witam. Wydaje mi się że znalazłem źródło wycieku - mianowicie trzpień na którym zamocowania jest dźwignia zmiany biegów. Gdy go odciągnę od skrzyni robi się ok 2 mm odstęp i właśnie na tym trzpieniu zauważyłem różowy olej. (chodzi o 3 ostatnie zdjęcia wcześniejsze wskoczył nie wiadomo skąd). Jeśli mam rację - to jak to uszczelnić? Czy wchodzi tutaj konieczność rozbierać skrzyni? Czy po prostu "zostawić i obserwować" jak mawia mój lekarz? Są też tacy, którzy mówią - olej to, Harley musi cieknąć... Choć to diagnoza z dupy typu "diesel musi dymić" 😉

Hmmm jak by tu powiedzieć... Nie pocieszyłeś mnie... Cóż wrócę z roboty i będę szukał dalej...

Witam ponownie. Korzystając z "okienka pogodowego" w sobotę zrobiłem sobie małą wycieczkę do Lanckorony na zakończenie sezonu... I po ok 50 milach znów cieknie w tym samym miejscu - co prawda niewiele ale jednak. A tak to wygląda na zdjęciach z góry od strony dźwigni zmiany biegów. Więc natchnęła mnie myśl że może na niej padło uszczelnienie i olej ciemną zbiera się na dole na wcześniej pokazuje ślubie i obudowie? Dodam tylko że przez wyjazdem dokręciłem śruby z wyczuciem o ok 1/3 obrotu (więcej nie poszły) no i oczywiście wytarłem wszystko do sucha. Jakieś sugestie z Waszej strony? Choć spróbuję jeszcze odciągnąć tą śrubę na torx 'a 50 jak piszesz Konrad - a nóż pomoże. 😉 (rozumiem że to ta na zdjęciu powyżej?).

Hmmm zobaczę czy ewentualne "dokręcania śruby" pomoże... U nas w robocie to ulubiony sposób działania kierownika - na chwilę zawsze pomaga... 😉 jeśli nie będę na początku sezonu musiał znaleźć fachową pomoc i tutaj liczę na Wasze sugestie. Co do manualna to mam ten "Clymer manuals" więc będę musiał chyba czegoś lepszego poszukać???

Tak też uczynię jak tylko pogoda się trochę polepszy. A powiedz czy z tym uszczelnieniem w Twoim przypadku było dużo zabawy?

Dzięki za fachową poradę - jeśli to ten uszczelniacz nr 13 o którym Konrad piszesz to wygląda na to że czeka mnie faktycznie wizyta w warsztacie bo sam tego w garażu raczej nie ogarnę... W takim układzie wstrzymam się z wymianą oleju w sprzęgłem i finansowo przygotuję na robotę. Ale tak jak wspominasz w Twoim drugim przypadku - spróbuję najpierw delikatnie dociągnąć śrubę na której gromadzi się olej - a nóż będzie to przyczyną całego zamieszania... Tak jak pisze Adam - pas jest suchy nawet przy większym przelocie więc tutaj jest ok. A macie może jakiś namiar na dobry namiar w miarę blisko Krakowa? Choć z tego co patrzyłem do do FISa mam niezbyt daleko... 😉 W Koźmicach tj obok Wieliczki jest sklep i warsztat MałyHD ale nie słyszałem bądź nie dotarłem do opinii o nim - Może ktoś z Was miał z nimi przyjemność?

Oczywiście chcę zlikwidować ten wyciek ponieważ zdaje sobie sprawę że ten na razie niewielki wyciek z czasem się powiększy. Chciałbym więc wysondować - za sprawą bardziej ogarniętych w temacie kolegów - co to? Skąd to? I jak to naprawić (czytaj orientacyjny koszt naprawy w warsztacie bo mój garaż to dobry do picowania i odbicia browara jest 🙂). Poza tym nie ma chyba sensu lać nowego oleju skoro do uszczelnienia trzeba go będzie zlać... Dzięki za sugestie 👍

Co do zdjęć to nadal próbuję... Może się uda - używam tylko telefonu (komputera, choć pewnie trudno w to uwierzyć nie używam - poza robotą - i jest mi z tym dobrze 👍). Co do techniki jazdy to przed zatrzymaniem redukuję biegi w sposób raczej delikatny - staram się oszczędzać skrzynie i sprzęgło... Interesuje mnie co to za olej i skąd się bierze??? Wyciek jak pisałem jest pomiędzy sprzęgłem a misą olejową (obok koła pasowego) więc; nie jest to olej silnikowy bo tam mam AMS Oil 20w50 o innym kolorze, raczej nie jest to olej ze skrzyni bo jak by się tam miał znaleźć??? A poza tym jest rzadki jak wspomniany 20w50 a nie jak gesty olej przekładniowy... Pozostaje więc sprzęgło drogą eliminacji 😬 mechanikiem nie jestem - tak sobie to rozkminiam... 😉 A tak sprawa ma się na zdjęciach... Dziękuję za pomoc

Mam jeszcze jedno pytanie w temacie różowego oleju Red Line (lub innego) ... Mianowicie mam mały wyciek takowego oleju jednak jest on dość rzadki więc na przekładnia raczej nie wygląda... Miejsce wycieku jest pomiędzy sprzęgłem a misą olejową - mam nadzieje że w miarę dobrze je określiłem...  niestety nie mogę wstawić zdjęcia - będę musiał nad tym popracować. Po wytarciu do sucha i przejechaniu wczoraj ok 60 mil wyciek nie jest wielki ale po ostatniej wycieczce jakieś 150mil już trochę oleju się zebrało - co prawda nie kapie na podłogę w garażu ale jest co wybierać. Więc pytanie brzmi czy jest to powód do zmartwień i jak wyciek zlikwidować przed wiosenną wymianą olejów??? Dzięki za odpowiedź...

Dziękuję za odpowiedź - moja Dyna jest z 2004 roku choć użytkuję okazjonalnie także Elektrę mojego brata z 2003 (z tym samym silnikiem i skrzynią jak mniemam) więc informacje będą przydatne do serwisu także tej maszyny. Mam nadzieję że AMS będzie się sprawował dobrze - kupiłem zestaw z filtrem AMS jednak bez O-ringu no i ciekaw jestem jak biegi będą wchodzić bo obecnie czasami muszę się biegu jałowego na światłach trochę naszukać - co jest trochę upierdliwy zwłaszcza wtedy jak chcesz się lewą ręką po tyłku podrapać... 😉

Witam wszystkich użytkowników albowiem piszę tutaj po raz pierwszy - co nie znaczy że nie śledziłem forum wcześniej. Od dwóch sezonów jeżdżę na HD Dyna FXDLI Twin Cam 1450 Super Glide sprowadzony z USA 🇺🇸 z przebiegiem 13500 mil - patrząc na zużycie raczej wiarygodny. Na początek wymieniłem olej na AMS syntetyk 20w50 - tak wiem powinienem wymienić wszystkie płyny ale... Teraz przyszła pora na wymianę całości i również za radą forumowiczów zdecydowałem na komplet AMS syntetyk; 20w50, primary fluid oraz transmission fluid. I teraz moje pytanie brzmi - w skrzyni obecnie znajduje się jasno różowy glut o "zapachu" zjełczałego masła - czy ktoś ma pojęcie co to może być za smarowidło? Oraz pytanie drugie - czy wszystkie O-ringi pod korki spustowe są takie same - nie chciałbym eksperymentować i szukać na łapu capu po tym jak rozłożę maszynę na sucho w garażu - bo pewnie będzie korciło aby jak najszybciej wyjechać na nowych olejami i posłuchać jak "cicho" biegi wchodzą... 😉 nasuwa mi się też pytanie nr 3 - po zrobieniu ok 150 km glut w skrzyni biegów nadal jest glutem więc co zrobić by spłynął on gładko do kuwety i nie robił syfu w skrzyni??? Na koniec prośbą do użytkownia Hade - siusiaki porównujemy na innym forum więc nie ma potrzeby nikogo obrażać bo to chyba nie o to chodzi... 😉 Pozdrawiam Sly