Mam taki powiedzmy dosyć dziwny problem z moim Router WS 80. Otóż rok temu dałem zrobić nowy silnik i wszystko by było oki, gdyby nie jedna kwestia. Otóż motor strasznie zamula, ale tylko na zimnym silniku, strzela z wydechu. Jesli przed jazda 20-25 minut pochodzi na wolnych obrotach, to potem ciągnie jak ta lala przez wiele kilometrów. Nie wiem czy to kwestia dalszego dotarcia czy czegos innego? I tak niedługo kupuje 500, ale mnie to zastanawia co moze byc.
- Wymieniłem świece
- Wyregulowałem zawory
- Mieszanka wyregulowana
- Dokręciłem tłumik- Fakt, obroty faluja, ale wymienie sprzeżynkę wewnętrzną, ale nie jest to takie silne
- jest nowy moduł rok temu włozony, odpala bez problemu
- Akumulator chyba bez zakłócen
- Nowy filtr powietrza