Witam,
po zimowej przerwie dokonałem pierwszego odpalenia Hondy CBF500, plyny ok, aku ok, wizualnie wszystko ok.
Po pierwszym uruchomieniu (ssanie i po drugim zakręceniu lekko odpaliła) chwile pochodziła na wolnych obrotach po czym przejechałem ok 20m i przy ponownym ruszaniu zgasła. Niestety nie daje się odpalić. Rozrusznik tylko terkocze. Kontrolki nie przygasają. Próba odpalenia na pych nie przyniosła skutku na 2-gim biegu. Blokuje koło i nic. Czy wiecie co może być przyczyna?