Skocz do zawartości

Honda Rebel 125, 2000 r. - szarpnięcie przy ruszaniu


PRE2ES
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów,

Rozpoczynam moją motocyklową przygodę z Hondą Rebel 125, rocznik 2000.

W dniu wczorajszym wymieniłem świece, olej, podregulowałem obroty biegu jałowego (były zbyt wysokie) śrubą składu mieszanki.

Do filtra zajrzałem, przedmuchałem kompresorem, wygląda na niedawno wymieniany.

Olej jaki zalałem to Valvoline Durablend 4t 10w40.

Po wszystkich zabiegach wybrałem się na krótką przejażdżkę (ok. 10 km). Po powrocie wjeżdżając na podjazd wyczułem, iż Rebelka przy ruszaniu z 1 przy odpuszczaniu sprzęgła rusza płynnie, natomiast w ostatnie "fazie" jest takie pojedyncze szarpnięcie. Tak jakby sprzęgło do pewnego momentu brało płynnie a w ostatniej fazie nagle spinało napęd.

Dodam, iż nie jest to wina po stronie zapłonu, czy gaźnika - jak już ruszę to motor przy dodawaniu i odejmowaniu gazu na 1 zachowuje się normalnie, wszystko jest płynnie. Dodam, iż na pozostałych biegach nie wyczuwam szarpnięcia.

Wydaje mi się, że skrócił się też sam "skok" roboczy sprzęgła.

 

Czy może to być wina oleju? Na starym oleju wszystko było ok. Nie wiem jakim olejem była zalana wcześniej.

Rozumiem, że mam się dobrać do sprzęgła. Tylko na co mam zwrócić szczególną uwagę?

Jest możliwość iż skleiły się ze sobą dwie tarcze? I do pewnego momentu jest płynnie a później następuje szarpnięcie?

 

Z góry dziękuję za wszystkie porady.

Edytowane przez PRE2ES
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oceniałem już stan zębatek i łańcucha. Nie jest to "fabryka" ale nie ma "tragedii". Spokojnie ten sezon i może następny przejeżdżę.

Luz łańcucha książkowy 25 mm.

Z tym, że szarpnięcie następuje w ostatniej fazie ruszania, jak już motor się toczy - tak więc łańcuch i zębatka jest już napięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze to byc skutek zuzytego kosza sprzegla i nierowno bioracych tarcz, ale moze byc tez jakis problem z popychaczem sprzegla i jego regulacja.

Warto by bylo zajrzec do srodka.

 

Wolne obroty ustalasz operujac zarowno sruba regulacji mieszanki jak i uchylania przepustnicy na goracym gazniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdziwniejsze jest to, że zaczęło się tak dziać po wymianie oleju. Na pewno zajrzę do sprzęgła, ale zastanawiam się czy od razu nie wymienić oleju na pełny syntetyk. Może ktoś miał podobne doświadczenia?

 

A co do regulacji gaźnika, to nie mam regulacji uchylenia przepustnicy. W gaźniku mam tylko przepustnicę od ssania.

Edytowane przez PRE2ES
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawie niemozliwe.

Przepustnica od ssania oczywiscie tak, choc typowe japonskie gazniki maja raczej uklad wzbogacania mieszanki na ssaniu, ale powinienes miec tam 2 sruby regulacyjne z ktorych jedna reguluje powietrze / mieszanke na wolnych, a druga podnosi i opuszcza wlasciwa

przepustnice.

Jaki to gaznik ( marka i model ) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten model ma regulacje powietrza na wolnych obrotach, regulacje podnoszonej przepustnicy cylindrycznej za pomoca iglicy i sruby unoszacej przepustnice ( idle stop screw ) oraz wymienne dysze wolnych obrotow i glowna.

Instrukcja montazu i ustawienia gaznika jest tutaj :

 

http://www.takegawa.co.jp/files/03-05-325.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kolego za manuala. Bardzo mi się przyda. Muszę zabrać się również za czyszczenie gaźnika i jego ponowną regulację od zera.

Teraz motor odpala bez ssania, a dodanie ssania powoduje, że obroty spadają i wygląda tak jakby silnik zalewało - czyli za dużo paliwa a za mało powietrza.

Co do sprzęgła, jeszcze się nie zabrałem za to z braku czasu. Ale na pewno dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem chwilkę czasu i wziąłem się za motor. Niestety poległem na gaźniku, Przed czyszczeniem było wszystko ok, w sensie pracy silnika, schodzenia z obrotów itd. itp. Jedynym problemem był brak działania ssania. Motor normalnie odpalał bez ssania. Ruszanie dźwignią nic nie dawało, jak otwierałem ssanie na maxa to przygasał tak jakby go przelewało. I śruba składu mieszanki była moim zdaniem mocno wykręcona. Przy okazji wymiany filtra wziąłem się za przeczyszczenie gaźnika. Pierwsze co ukazało się moim oczom to skrzywiona "główna" iglica przepustnicy cylindrycznej (mam teorię, iż ktoś regulował iglicę i nie chciało mu się wyciągać gaźnika lub baku, bo jest tam bardzo mało miejsca). Rozebrałem gaźnik na czynniki pierwsze. Dysz główna 95, wolnych 38. Brudu dużo nie było, wszystko wyczyściłem. Kolejnym problemem była śruba składu mieszanki. Okazało się, iż na końcu też jest wykrzywiona... i "końcowa igła" nie wchodziła w malutki otworek w korpusie gaźnika. Iglicę główną, jak i końcówkę śruby składu mieszanki delikatnie wyprostowałem. Śruba składu finalnie wkręcała się do końca i jej czubek widać było w "przelocie" gaźnika. Wykręciłem śrubę o książkowe 1 1/4 obrotu, złożyłem wszystko i odpaliłem motor. No i zaczęło się... starałem się wyregulować gaźnik tak jak robiłem to zawsze. Nagrzałem motor, śruba przepustnicy obniżałem obroty, potem delikatnie śrubą składu mieszanki podnosiłem obroty itd do momentu kiedy silnik przestał reagować na podnoszenie za pomocą składu mieszanki. Niby wszystko ok, ale obroty po dodaniu gazu spadały szybko do pewnego momentu, potem się zawieszały na chwilę i po chwili spadały do właściwego poziomu. Czy tak ma być?? Wcześniej tego nie miałem. Ogólnie mam wrażenie, że silnik nie pracuje tak gładko jak przed czyszczeniem.

 

Kolejne pytanie, czy w śrubie składu mieszanki powinna być podkładka i o-ring? U mnie tego nie ma. Ktoś niekompetentny grzebał już w tym gaźniku :/ W ogóle nie miałem żadnego o-ringu, na żadnej śrubce i jest to dla mnie podejrzane.

 

I teraz kolejne pytanie, czy mogę kupić nowy gaźnik np taki: https://allegro.pl/gaznik-keihin-quad-atv-200-250-bashan-pz30-japan-i7110122830.html

 

Jeśli wszystkie wymiary będą takie same jak moje? Oczywiście zachowując moje dysze. Obawiam się, że walka z moim starym gaźnikiem będzie bardziej kosztowna niż zakup nowego. I dlaczego po wyprostowaniu iglicy, śruby składu mieszanki jest gorzej. Z góry dziękuję za pomoc.

 

A i jeszcze jakby ktoś pytał, sprawdzałem czy nie łapie lewego powietrza PLAKiem i obroty nie rosły więc to wykluczyłem.

Edytowane przez PRE2ES
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jest możliwość, że ten cały cyrk jest spowodowany przez brakujący o-ring przy śrubie składu mieszanki?

Znalazłem schemat gaźnika i na 100% powinna być podkładka i o-ring.

O-ring bez problemu dopasuję w sklepie i podkładka też się znajdzie tylko czy to może być przyczyną?

Najdziwniejsze jest to, iż motor przed czyszczeniem chodził bez żadnego zarzutu (poza nie działającym ssaniem). Świeca kolor kawy z mlekiem. Teraz też wkręca się na obroty, osiąga normalną prędkość. Wszystko ok poza wolnymi i dalej nie działającym ssaniem.

Edytowane przez PRE2ES
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie taką samą niespodziankę z brakiem oringu (tylko nie pamiętam już czy na śrubie regulacji mieszanki, czy otwarcia przepustnicy) miałem w Hondzie XLR (ten sam gaźnik). Objawy te same, wieszające się obroty spowodowane lewym powietrzem zasysanym przez otwór śruby. Po uzupełnieniu braku nie było już problemu.

Odnośnie zastawki startowej (ssania) to na całkowicie zamkniętej i bez otwarcia gazu też mi silnik gaśnie. Przy odpalaniu ustawiam zastawkę lekko uchyloną w stosunku do pozycji zamkniętej i tak rozgrzewam silnik. Przy większych mrozach zamykam zastawkę i lekko uchylam gaz, po odpaleniu i kilku sekundach delikatnie otwieram zastawkę do momentu gdzie silnik dobrze pracuje bez otwarcia przepustnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...