Wszystko o Suzuki DR 350

[Marcin SF]

Olek rozumiem ze to forumowicz. W razie czego jakby kto mial to zachetnie zakupie.

Co do sprzegla to widzialem na stronie ze mozna sobie zalozyc, tylko z zadnych polskich stron nie moglem znalesc tego ustrojstwa.

 

...

Jak wam odpalaja Dr w taki mroz jaki jest teraz (umnie -10) ?

 

Co do odpalania:

10 razy przekopać z odprężnikiem na ssaniu 2-4 kopnięcia i :notworthy: oczywiście po ostatnim czyszczeniu i regulacjach. Wcześniej to nawet na ciepło,żeby odpaliła to trzeba się było mocno skatować :crossy:

[marcin1989]

Powiedzcie mi czy jest mozliwosc zeby dostac gdzies gaznik mechaniczny !!!!!! BO jestem zainteresowany !!! kupnem !!!!

Jak założysz to napisz jaka różnica w mocy i charakterystyce silnika, pozdro.

[Arma87]

Narazie to ja chce sie dowiedziec co nieco o tym gazniku bo Jestem w Angli !!!! jaka cena itd !!??? ale na wiosne jak znajde to kupuje na 100%

 

Jesli chodzi o odpalanie DR na mrozie to identycznie jak kolega wyzej napisal !!!!!

Edytowane 4 Stycznia 2008 przez Arma87

[brunogrande]

witam,

właśnie stałem się posiadaczem dr z 94r.

Pali na strzała, nawet jak zimna -więc chyba ok

Jeden minus tej pogody, to że ku*****o zimno

Pozdrawiam

[brunogrande]

witam,

mam pytanie, jak jest z luzem dr-ce?

czy są problemy z jego wrzuceniem na postoju, czy raczej gdy moto jeszcze jedzie.

Jak wcisnę sprzęgło i sie zatrzymam to ciężka sprawa, jak się jeszcze "toczę" to normalnie.

proszę o odpowiedź

pozdrawiam

[urban]

witam,

mam pytanie, jak jest z luzem dr-ce?

czy są problemy z jego wrzuceniem na postoju, czy raczej gdy moto jeszcze jedzie.

Jak wcisnę sprzęgło i sie zatrzymam to ciężka sprawa, jak się jeszcze "toczę" to normalnie.

proszę o odpowiedź

pozdrawiam

 

Twoim problemem pewnie jest luźna śrubka przy automacie od biegów, znajdująca się za koszem sprzęgłowym. Nie pamiętam dokłądnie, ale jednemu z forumowiczów rozwaliło to cały silnik, bo wpadła gdzieś na tłok czy cuś. Poszukaj w tym temacie, bo było to dosyć niedawno. Jest, gdzieś nawet zdjęcie która to śrubka.

 

Pozdro

urban

[brunogrande]

dzieki za odpowiedz,

czytałem tego posta i tam były trochę inne objawy.

No ale sprawdzę to, bo tak właśnie myślałem

pzd

 

Czy trzeba coś jeszcze odkręcać, czy jak zdejmę pokrywę to będzie łatwo dostępna ta śruba ?

Edytowane 6 Stycznia 2008 przez brunogrande

[urban]

dzieki za odpowiedz,

czytałem tego posta i tam były trochę inne objawy.

No ale sprawdzę to, bo tak właśnie myślałem

pzd

 

Czy trzeba coś jeszcze odkręcać, czy jak zdejmę pokrywę to będzie łatwo dostępna ta śruba ?

 

Tutaj masz zdjęcia mojej DR, ponieważ mam rozebraną w celu zmiany łańcuszka rozrządu i na pierwszym foto jest ta śrubka, a nad nią kosz sprzęgłowy, na drugim już dosyć dobre dojście. NIe pamiętam teraz, ale zdaje mi się, że bez problemu powinieneś ją wykręcić bez ściągania kosza sprzęgłowego, aczkolwiek jego zdjęcie nie jest wcale skomplikowane.

 

Oto zdjęcia:

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=884f34b7fd147ef0

 

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f9299883be7e02f2

 

Pozdro

urban

[brunogrande]

dzięki wielkie, na zdjęcia nawet nie liczyłem :wink:

więc tym bardziej :P

 

no dobra, rozebrałem, patrzę :bigrazz: a tam NIE MA żadnej śruby, tylko lata jak chce.

Co robić ????

jakie wymiary ma ta śruba i czy ją gdzieś kupię ?

Edytowane 6 Stycznia 2008 przez brunogrande

[marcin1989]

dzięki wielkie, na zdjęcia nawet nie liczyłem :)

więc tym bardziej :notworthy:

 

no dobra, rozebrałem, patrzę :icon_eek: a tam NIE MA żadnej śruby, tylko lata jak chce.

Co robić ????

jakie wymiary ma ta śruba i czy ją gdzieś kupię ?

Poszukaj jej najpierw w silniku :biggrin:

[brunogrande]

kurde, to wiem ale od czego zacząć ? :notworthy:

czy wywalać silnik z ramy i rozbierać kartery ?

na razie moto leży na boczku

 

dajcie jakiś patent.

[urban]

kurde, to wiem ale od czego zacząć ? :P

czy wywalać silnik z ramy i rozbierać kartery ?

na razie moto leży na boczku

 

dajcie jakiś patent.

 

Najprościej i najpewniej dla Ciebie będzie rozebrać silnik, bo ja osobiście nie chciałbym żeby mi to narobiło bałagany i cały silnik bym rozebrał!! Więc zamów na allegro komplet uszczelek i do roboty, bo gdzieś ta śrubka musi być. Bo chyba nie chcesz, mieć to samo co nasz kolega forumowy, czyli sieczkę z silnika.

 

Najłatwiej silnik wyjąć, poźniej zwalić głowicę, cylinder, i może obracać silnikiem aż wypadnie, jeżeli nie pomoże ropołowić skrzynię. Myślę że trochę roboty będzie, ale zaoszczędzi Ci to kosztów ewentualnej awarii..

 

Pozdrawiam

urban

[qba]

Zobacz czy gdzie sie do kola magnesowego nie złapała

[brunogrande]

Dzięki za odzew

pierdzielona śruba odnaleziona :biggrin:

opis czynności:

Motorek położyłem na boku, odkręciłem koreczek od spustu oleju i potraktowałem sprężonym powietrzem z kompresora ( żeby ewentualnie przesunąć na prawą stronę silnika)

Następnie moto do pionu i latareczką po szczelinach.

śrubka pojawiła się pod jednym z trybów.

śruba w dobrym stanie nie trzeba kupować nowej.

 

Jeszcze jedno pytanie, jak spuszczałem olej to ta śruba na ramie nie chciała puścić, więc zdjąłem ten wężyk, co idzie do silnika. Czy to daje taki sam efekt, czy raczej powinienem mocować się z tą śrubą ?

 

 

Dzięki wszystkim za okazaną pomoc :wink:

pozdrawiam

[JACA]

Cholera sie przestraszylem bo mam te same objawy... zamawiam uszczelke jak najszybciej i zajmuje sie ta srubka...